McLaren w drugim rzędzie, ale kierowcy twierdzą, że nie pokazali wszystkiego
Kierowcy zespołu McLarena wywalczyli dzisiaj start z drugiego rzędu. Świetny wynik ekipy, która jeszcze na początku sezonu praktycznie zamykała stawkę, nie do końca jednak sprawia, że kierowcy są zadowoleni. Obaj twierdzą, że w dzisiejszej czasówce nie pokazali szczytu swoich możliwości."Jeżeli do pole position tracisz 0,1 sekundy, to czujesz jakbyś powinien być na pierwszym miejscu, gdybyś dobrze złożył całe kółko, ale ogólnie zespół wykonał dobrą robotę: jesteśmy na P3 i P4."
"Jak do tej pory to udany weekend dla nas, ale jako kierowca nie jestem najszczęśliwszy. Czuję, że popełniłem zbyt wiele błędów, które mnie dzisiaj sporo kosztowały. Chodzi o drobne szczegóły i złożenie okrążenia. Nie było ono najczystsze. Uważam, że jest w tym element ryzyka, gdy starasz się przycisnąć trochę mocniej, ale to nic wielkiego. P3 to dobra pozycja przed wyścigiem. To nadal dobry dzień dla nas."
"Jestem podekscytowany. Uważam, że tempo wyścigowe wczoraj było całkiem mocne. Tak samo mocne jak na Silverstone, więc jestem podekscytowany. Tutaj tylko ciężko jest wyprzedzać i właśnie dlatego jestem nieco bardziej sfrustrowany niż normalnie bym był. Jestem tuja jednak w doborowym towarzystwie. Mamy dwa bolidy w czołówce, więc mama nadzieję, że uda się je wykorzystać, aby zdobyć jakieś punkty jutro."
"Wykonaliśmy dobrą robotę. Wieczorem zaczniemy skupiać się na dniu jutrzejszym."
Oscar Piastri, P4
"Mamy P4 więc cieszę się, że jestem w czołówce. Nie sadzę, abym w Q3 pokazał szczyt moich osiągów, ale wystarczyło to, aby stanąć jutro w drugim rzędzie. Zobaczymy na co będzie nas stać jutro. To bardzo pozytywny dzień dla zespołu, gdyż nadal jesteśmy w czołówce mimo iż tor jest zupełnie inny. To pełna zasługa zespołu. Postaram się upewnić, że następnym razem lepiej pojadę, ale P4 cały czas jest dobrą lokatą."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz