Hamilton ma być bliski przedłużenia umowy z Mercedesem
Toto Wolff po raz kolejny odniósł się do tematu przedłużenia kontraktu z siedmiokrotnym mistrzem świata. Tym razem Austriak jasno zasugerował, że już niedługo obie strony będą mogły ogłosić dalszą współpracę.Kwestia przedłużenia umowy Lewisa Hamiltona z Mercedesem od kilku lat budzi wiele emocji, na co składa się wiele czynników. W końcu to siedmiokrotny mistrz świata w dość zaawansowanym wieku, którego niemałe grono obserwatorów widziałoby już na emeryturze. Z drugiej strony Brytyjczyk co rusz łączony jest z przenosinami do Ferrari, czym wypełniłby swoją karierę w F1.
Wiele wskazuje jednak na to, że pozostanie na kolejne lata w Brackley. Sporo dyskutowało się o tym zwłaszcza zimą, gdy media informowały o astronomicznych warunkach nowego kontraktu. Chociaż Toto Wolff oficjalnie nim zaprzeczył, dał też do zrozumienia, że obie strony chcą ze sobą dalej współpracować, a ostateczne porozumienie to kwestia czasu.
Od tamtych wydarzeń minęło jednak już parę miesięcy, co zaczęło niepokoić fanów Hamiltona. Skomentować to ponownie postanowił Wolff w programie Squawk on the Street CNBC. Austriak przekazał optymistyczne wiadomości dla brytyjskich kibiców:
"Wciąż o tym rozmawiamy, choć dostajemy takie pytanie w zasadzie co weekend wyścigowy. Mamy na tyle dobre relacje, że obawiamy się momentu rozmowy o pieniądzach. Stanie to się jednak wkrótce. Mówimy bardziej o dniach niż tygodniach. Natomiast jeśli zobowiązuję się do jakiegoś terminu, wszyscy w Montrealu będą mnie o te dni pytać", wyjawił szef Mercedesa.
Jeśli Hamilton faktycznie przedłuży kontrakt z Mercedesem, wyśrubuje absolutnie wszystkie rekordy w kontekście występów dla jednego zespołu. Przypomnijmy, że niemieckie barwy reprezentuje już od 2013 roku. Tej kwestii również nie omieszkał poruszyć Wolff:
"Z perspektywy zespołowej Lewis i Mercedes mają za sobą długą historię. Nigdy nie ścigał się dla innej marki niż Mercedes. Obaj dołączyliśmy do teamu w 2013 roku, a relacja zawodowa przełożyła się w przyjaźń."
"To był niesamowity czas. Lewis to najważniejsza osobowość w tym sporcie i to na wielu płaszczyznach. Nie chodzi bowiem tylko o tor, ale też o to, co dzieje się poza nim. Z tego powodu potrzebujemy go w tym sporcie tak długo jak to możliwe."
Szef Mercedes jasno zasugerował też, że już niedługo Mercedes ponownie włączy się do walki o zwycięstwa w wyścigach, a wszystko dzięki poprawkom wprowadzonym w Monako:
"Zrobiliśmy trochę błędów po stronie inżynieryjnej, jeśli chodzi o decyzje techniczne. Tutaj chodzi o fizykę, a nie mistycyzm, w związku z czym sądzę, że naprawdę wracamy. Zrobiliśmy dobry wynik w poprzedni weekend [w GP Hiszpanii], zajmując 2. i 3. miejsce, a dogonienie ich to tylko kwestia czasu. Nie mam w tej kwestii żadnych wątpliwości."
komentarze
1. fan_93
Szkoda... Liczyłem, że już może to ostatni rok gdy będzie w "jedynce"
2. BigBen
Super... Liczyłem, że na kolejny rok dalej będzie w "jedynce"
3. Layton
Też się cieszę że zostanie. Obok Fernando, Maxa i Charles'a IMO top4 kierowców.
4. kiwiknick
Dobra wiadomość.
5. Iron Man
Zła wiadomość.
6. Mcin
Dobra wiadomość.
7. Midnight
A niech zostanie i dalej próbuje na siłę udowodnić swoją wartość naiwnie łudząc się że będzie jeszcze w stanie sięgnąć po ósmy tytuł. Przynajmniej będzie zabawnie. XD
8. Litwak
On nic już nie musi, myślę że zostanie spokojnie do 2026, żeby nowe przepisy sprawdzić.
9. kiwiknick
@7 to sam można napisać o Alonso co próbuje zdobyć trzeci tytuł
10. fan_93
@9 Alonso dwa tytuły są warte co 7 Oponeo
11. HuskyContainer
@10 To twoim tokiem rozumowania ile są warte te Verstappena? 0.3? 0.5?
12. poppolino
Rabini są niezdecydowani.
13. ZS69
Ostatnio Vettel zdobył 4 tytuły z Red Bullem a potem Red Bull 7 lat gonił czołówkę. Teraz 3 lata dominują a więc jeszcze rok i Mercedes wróci wygrywania.
14. kiwiknick
@94 kedteś zwykłym chamemi wiejskim głupkiem.
15. goralski
@14 samopojazd Level master :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz