Ferrari dalej chce za Mekiesa kilku inżynierów Red Bulla
Sprawa angażu Laurenta Mekiesa w AlphaTauri nie jest jeszcze przesądzona. Od czasu ogłoszenia przez włoski zespół reorganizacji swojej struktury upłynęło już trochę czasu, a sprawy nie posunęły się do przodu, aczkolwiek jest szansa na to, że wkrótce tak się stanie.W Monako Christian Horner został zaproszony na zaplecze zespołu Ferrari, gdzie spotkał się z Johnem Elkannem. Ten miał mu zaproponować wcześniejsze zwolnienie Mekiesa w zamian za umożliwienie przejścia do Ferrari kilku inżynierom Red Bulla.
Mekies stanowi ważny punkt reorganizacji zespołu AlphaTuari po tym jak dowodzący tą ekipą od 18 lat Franz Tost postanowił przejść na zasłużoną emeryturę. Jego miejsce miał zająć właśnie Mekies wraz z innym byłym pracownikiem FIA, Peterem Byerem.
Warunki opuszczenia zespołu Ferrari przez Mekiesa nie zostały jeszcze uzgodnione, ale włoski Motorsport.com twierdzi, że Ferrari chce w zamian pozyskać kilku inżynierów Red Bulla. Jeżeli to się nie uda, transfer Mekiesa może jeszcze zostać odwołany.
Christian Horner pytany wcześniej o wymianę pracowników z Ferrari zapewniał, że jego zespół nie zamierza na pewno pozbywać się inżynierów wyższego szczebla.
Sam zainteresowany, Laurent Mekies, odpowiadając na pytania dziennikarzy podczas konferencji szefów ekip w Monako przyznawał, że sprawa zaczyna się przedłużać.
"Prawdą jest, że decyzja nie została jeszcze podjęta, więc do tego czasu noszę czerwony uniform i jestem w stu procentach oddany Ferrari" mówił Mekies.
"Warto wspomnieć, że powodem tego iż dalej o tym dyskutujemy jest prawdopodobnie fakt, że ludzie potrzebują trochę więcej czasu, aby ze sobą porozmawiać."
"Właśnie po to to robimy. Jestem pewny, że gdy damy im trochę czasu, uda się znaleźć rozwiązanie, które zadowoli wszystkie strony."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz