2022-07-23 GP Francji - Trening 13:00 - 14:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:32.272 | 23 |
2 | C.Sainz | Ferrari | 1:32.626 | 14 |
3 | C.Leclerc | Ferrari | 1:32.909 | 20 |
4 | L.Hamilton | Mercedes | 1:33.255 | 22 |
5 | S.Perez | Red Bull | 1:33.293 | 25 |
6 | G.Russell | Mercedes | 1:33.376 | 18 |
7 | F.Alonso | Alpine | 1:33.505 | 18 |
8 | A.Albon | Williams | 1:33.558 | 19 |
9 | L.Norris | McLaren | 1:33.669 | 16 |
10 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:33.751 | 19 |
11 | D.Ricciardo | McLaren | 1:33.788 | 17 |
12 | N.Latifi | Williams | 1:33.841 | 16 |
13 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:33.869 | 18 |
14 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:33.872 | 20 |
15 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:33.911 | 19 |
16 | K.Magnussen | Haas | 1:34.031 | 23 |
17 | E.Ocon | Alpine | 1:34.122 | 18 |
18 | L.Stroll | Aston Martin | 1:34.177 | 20 |
19 | M.Schumacher | Haas | 1:34.222 | 12 |
20 | S.Vettel | Aston Martin | 1:34.536 | 11 |
Verstappen najszybszy przed kwalifikacjami na Paul Ricard
Po raz pierwszy w ten weekend Max Verstappen zakończył sesję treningową z najlepszym czasem w tabeli. Kierowcy Ferrari, którzy wiedli prym podczas piątkowych zajęć, tym razem musieli zadowolić się drugim i trzecim miejscem, a gorszy spośród hiszpańsko-monakijskiego duetu Leclerc stracił do lidera ponad 0,6 sekundy.W Le Castellet wciąż upał – temperatura powietrza w momencie rozpoczęcia sobotnich zajęć wynosiła niemal 30 stopni Celsjusza, zaś nawierzchnia toru rozgrzana była do przeszło 50 stopni.
Na początku trzeciego trening kierowcy wbrew zwyczajom nie rzucili się do próbowania najmiększych opon, bardziej koncentrując się na dwóch pozostałych mieszankach, które zapewne będą bardziej przydatne w jutrzejszym wyścigu, jeśli optymalną strategią okaże się ta na dwa postoje. Toteż właśnie m.in. Russell, Stroll, Leclerc czy Vettel pokusili się jeszcze o sprawdzenie najtwardszych opon.
Ciekawostkę w pierwszych minutach dzisiejszych zajęć stanowiła forma Mercedesa i jego strata do czołówki. Wczoraj Lewis Hamilton bez ogródek stwierdził, że we Francji jego ekipa traci więcej, niż przed dwoma tygodniami w Austrii. Brytyjczyk widocznie nie blefował, bo wedle samego Andrew Shovlina, naczelnego inżyniera Mercedesa, Hamilton po wczorajszej popołudniowej sesji zaproponował wprowadzenie dość gruntownych zmian w ustawieniach. Nic więc dziwnego, że to na siedmiokrotnym mistrzu świata skupiła się uwaga realizatora, gdy ów wychylił się z garażu. Po chwili okazało się, że rzeczone wyżej zmiany w ustawieniach mogły nie przynieść pożądanego efektu – Hamilton ma miękkiej mieszance stracił 1,7 sekundy do liderującego Verstappena, który użył pośrednich opon; Brytyjczyk nie dowierzał, gdy usłyszał skalę swojego deficytu prędkości.
Zapewne niemniej zaskoczony był Charles Leclerc, gdy w międzyczasie niespodziewanie obrócił swój bolid w zakręcie nr 12. Monakijczyk swoim błędem zapewne solidnie zniszczył twardą mieszankę, której używał przez pierwszą połowę dzisiejszej sesji.
Jeśli idzie o dane z tabeli czasów, należy przyznać, że przez długi czas nie mówiły one zbyt wiele, albowiem stawka poczęła szerzej eksperymentować z rodzajem używanego ogumienia. I tak przez niemal całą sesję na samym szczycie tabeli znajdował się Max Verstappen, podczas gdy drugi najlepszy Carlos Sainz, używający rzekomo dużo szybszej miękkiej mieszanki, tracił do niego niemal pół sekundy, chociaż nie dalej jak wczoraj ten sam Sainz był najszybszy na torze. Natomiast, jeśli już o hiszpańskim reprezentancie Ferrari mowa, należy przy okazji odnotować jego kolejne kary za wymiany elementów silnika – wczoraj poinformowano o elektronice, dziś o pozostałych podzespołach, których wprowadzenie oznacza dla Sainza start z samego końca stawki. Podobne wyzwanie w niedzielnym Grand Prix Francji będzie czekało Kevina Magnussena – u niego też wprowadzono pozaregulaminowe komponenty.
W ostatnich minutach trzeciego treningu kierowcy rozpoczęli zwyczajowe próby generalne przed nadchodzącymi lada moment kwalifikacjami. Leclerc wreszcie dobrał najmiększe opony, lecz nie pokazał niczego nadzwyczajnego, ograniczając się do wykręcenia rekordu tylko w pierwszym sektorze, przez co na całej pętli stracił do lidera 0,637 sekundy. Liderem był zaś Verstappen – Holender pierwszy raz w ten weekend skończył sesję z najlepszym czasem. Tuż za nim, a przed trzecim Leclerckiem znalazł się Sainz (0,354 sekundy straty).
Wyjątkowo obszerny w tym sezonie środek stawki otwarł tym razem Lewis Hamilton, jednak strata Brytyjczyka do lidera była już pokaźniejsza, wynosiła bowiem około okrągłej sekundy. Piąte miejsce zajął powoli rozpędzający się w ten weekend Sergio Perez, który wczoraj był dopiero 10.
Za plecami Meksykanina znalazł się George Russell, Fernando Alonso, Alex Albon, Lando Norris oraz Yuki Tsunoda. Na szczególne wyróżnienia w tym gronie zasługuje oczywiście Albon – Taj wraz z zespołowym kolegą (12. miejsce Latifiego) spisał się wyjątkowo dobrze w miernym samochodzie Williamsa.
Na przeciwległym biegunie tabeli znaleźli się z kolei zawodnicy Haasa, Esteban Ocon oraz duet z Astona Martina – ostatni Sebastian Vettel jako jedyny w stawce nie ustanowił czasu okrążenia na miękkiej mieszance.
komentarze
1. Design77
Ferrari wie, że ma taki zapas.. iż w ogóle nie jechali pod czasy. Czuję, że w kwalach będzie nokaut, przynajmniej ze strony Leclerca, bo Sainz wiadomo, nic nie musi.
2. hubos21
@1
Kwale mało istotne przy tych temperaturach w wścigu, w 3 treningu Ferrari miało dużą degradację opon i LEC tańczył na pośrednich oponach, póki co RBR świetne tempo na obu mieszankach ale wyścig to już inny temat, Williams blisko Mercedesa :)
3. belzebub
Pytanie do redakcji, czy można w tabeli z czasami podawać obok rodzaj mieszanki na której wykręcono najlepszy czas? Czy to jakiś duży problem?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz