Leclerc otrzyma nową turbosprężarkę i MGU-H już w Azerbejdżanie?
Chcąc powetować sobie porażki z Hiszpanii i Monako, Ferrari zamierza mocno odpowiedzieć Red Bullowi w Baku. Zdaniem włoskich mediów, Charles Leclerc dostanie tam zaktualizowaną turbosprężarkę oraz MGU-H.Ferrari ma sporo do przeanalizowania po podwójnym weekendzie na południu Europy. Mowa nie tylko o błędach strategicznych z GP Monako, ale również usterkach, jakie dotknęły włoskich motorów.
Dobrym prognostykiem dla Scuderii jest jednak to, że samochód F1-75 w obecnej wersji wygląda na najlepszy w stawce. Po wprowadzeniu pakietu poprawek pod Barceloną czerwony bolid wyprzedził pod względem czystych osiągów Red Bulla, co potwierdziło tempo zarówno kwalifikacyjne, jak i wyścigowe.
Teraz cyrk F1 przenosi się na specyficzny tor w Azerbejdżanie, na którym znajdują się dwie bardzo długie proste oraz kręta sekcja zamkowa przypominającą ulice Monako. O prędkości w tych wolnych zakrętach Tifosi nie powinni się martwić. Co innego dotyczy natomiast odcinków pokonywanych pełnym gazem, na których do tej pory to stajnia z Milton Keynes miała przewagę.
Włoska edycja Motorsportu postanowiła jednak nieco uspokoić kibiców z tego kraju. Jak się okazuje, Mattia Binotto i spółka przywiozą do Baku nowe komponenty jednostki napędowej, które wylądują w bolidzie Charlesa Leclerca. Będzie to zaktualizowana turbosprężarka i MGU-H. Oba te elementy zostaną zamontowane w drugim silniku, który zadebiutował w Miami.
Oczywiście w pewnym stopniu Scuderia jest zmuszona do takiego działania. Turbo oraz MGU-H są bowiem komponentami, które zawiodły Monakijczyka pod Barceloną i nie nadają się do dalszego użytku. Ulepszone części powinny jednak pozwolić mu na równorzędną walkę z Red Bullami na prostych, biorąc pod uwagę fakt, iż już sam pakiet o mniejszym docisku, który przywieziono do Hiszpanii, miał zredukować stratę do około 3 km/h.
Powołując się na dane z symulatora Ferrari, Motorsport przekonuje też, że F1-75 powinno nie mieć większych problemów z najmiększą gamą mieszanek, jaką Pirelli przywiezie do Baku. Zapowiada się więc drugie z rzędu pole position Leclerca na azerskim obiekcie.
komentarze
1. Grzesiek 12.
Po co oglądać kwalifikacje jak już dzisiaj wiadomo kto zdobędzie PP? :D
2. olejny
To zapowiedź która ma zmiękczyć konkurentów Ferrari.Być może tak się stanie po tych ulepszeniach,ale jak wiemy,że na torze wszystko wydarzyć się może.Być może,że w kontrze przeciwnicy odpowiedzą podobnie,albo nie będą w stanie odpowiedzieć i zostaną pokonani.A jakie będą te wydarzenia na torze,to czas pokaże.Adrenalina w kibicach już się spręża i o to chodzi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz