2022-05-21 GP Hiszpanii - Trening 13:00 - 14:00
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | C.Leclerc | Ferrari | 1:19.772 | 22 |
| 2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:19.844 | 12 |
| 3 | G.Russell | Mercedes | 1:19.920 | 16 |
| 4 | L.Hamilton | Mercedes | 1:20.002 | 17 |
| 5 | C.Sainz | Ferrari | 1:20.129 | 22 |
| 6 | S.Perez | Red Bull | 1:20.260 | 19 |
| 7 | L.Norris | McLaren | 1:20.403 | 18 |
| 8 | K.Magnussen | Haas | 1:20.646 | 21 |
| 9 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:20.781 | 24 |
| 10 | E.Ocon | Alpine | 1:20.882 | 18 |
| 11 | D.Ricciardo | McLaren | 1:20.910 | 17 |
| 12 | S.Vettel | Aston Martin | 1:20.944 | 24 |
| 13 | F.Alonso | Alpine | 1:20.981 | 17 |
| 14 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:21.201 | 19 |
| 15 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:21.449 | 22 |
| 16 | L.Stroll | Aston Martin | 1:21.520 | 23 |
| 17 | A.Albon | Williams | 1:21.572 | 18 |
| 18 | N.Latifi | Williams | 1:22.419 | 18 |
| 19 | M.Schumacher | Haas | 1:25.467 | 4 |
| 20 | P.Gasly | AlphaTauri | -:--.--- | 1 |
Leclerc najszybszy po raz trzeci
Charles Leclerc zdominował każdy z trzech treningów przed kwalifikacjami do Grand Prix Hiszpanii, co nie oznacza jednak, że jest murowanym faworytem do ich wygrania. Po piętach depcze mu Max Verstappen, który w ostatniej sesji stracił mniej niż 0,1 sekundy, a do gry z pewnością będą chcieli się także włączyć napędzani pozytywnymi zmianami kierowcy Mercedesa.
Na torze pod Barceloną wciąż gorąco. Metaforycznie – za sprawą poczynań Astona Martina, ale też dosłownie – żar nieprzerwanie leje się z nieba, przez co już w południe asfalt rozgrzany był do 42 stopni.
Zanim sesja na dobre się rozpoczęła, w alei serwisowej dwukrotnie pojawił się biały dym wieszczący awarie techniczne. Ta pierwsza dotyczyła bolidu Pierre’a Gasly’ego – konkretnie jego jednostki napędowej, zaś druga związana była z płonącymi hamulcami samochodu kierowanego przez Micka Schumachera. Dla Francuza i Niemca był to przedwczesny koniec udziału w trzecim treningu.
Stawka tradycyjnie podzieliła swój program na dwie tury szybkich przejazdów z użyciem najmiększych opon. Po pierwszej z nich na szczycie tabeli zameldował się niesamowicie konsekwentny w ten weekend Charles Leclerc. Najbliżej Monakijczyka znalazł się wówczas jego główny rywal, Max Verstappen, który w swoim komunikacie radiowym narzekał na sterowność swojego bolidu w wolnych zakrętach, szczególnie w zakręcie nr 5.
Gdy sesja miała się ku końcowi, na tor zaczęły powracać samochody wyposażone w świeże komplety opon oznaczonych czerwonym paskiem. Podczas tej generalnej próby przed kwalifikacjami Leclercowi wystarczyło wyśrubowanie własnego rekordu, aby utrzymać się na pozycji lidera. Bezpośrednio za jego plecami znów znalazł się Verstappen, jednak Holender zdecydowanie zmniejszył stratę do gwiazdy Ferrari, bowiem zatrzymała się ona na pułapie 0,072 sekundy.
Za pretendentami do tegorocznego mistrzostwa świata uplasowali się kierowcy Mercedesa – w takiej kolejności, jak w obu piątkowych treningach – Russell przed Hamiltonem. Siedmiokrotny mistrz świata był nieco skonfundowany, gdy inżynier ciągle informował go o stratach nie do lidera, a do zespołowego kolegi, bowiem sam optował za porównywaniem się do najlepszych.
Niemniej, rozpoczynające się o 16:00 kwalifikacje zapowiadają się na niezwykle ciekawe, tym bardziej, że na torze Barcelona-Catalunya mają one niebagatelne znaczenie. Historia obiektu mówi bowiem, że 90% wygranych w wyścigu było autorstwa kierowców ustawionych na starcie w pierwszym rzędzie.
Na piątym miejscu zatrzymał się Carlos Sainz, który po piątkowych przejazdach otrzymał nowe podwozie do swojego bolidu. Za Hiszpanem znalazł się Sergio Perez, który po wczorajszym oddaniu miejsca Juriemu Vipsowi ciągle nie może nawiązać do tempa Verstappena – tym razem stracił do niego 0,4 sekundy.
Za Meksykaninem znalazł się McLaren prowadzony przed Lando Norrisa, który dopiero na kilka minut przed końcem przeprowadził udaną próbę na miękkiej mieszance. Czołową dziesiątkę, z około sekundową stratą, dopełnili Kevin Magnussen, Valtteri Bottas wyposażony w nowy silnik, a także Esteban Ocon.
Wśród kierowców, którzy wzięli pełny udział w ostatniej sesji treningowej przed GP Hiszpanii, najgorzej – niemal tradycyjnie już – spisał się duet Williamsa, a konkretnie Nicholas Latifi.
Odmieniony Aston Martin nie pokazał nadzwyczajnego tempa. Sebastian Vettel był 12., a Lance Stroll 16.
komentarze
1. Pajol
Ciekawe czy Mercedes na dobre się rozpędzi i dogoni Ferrari i Red Bulla? Były by ciekawe mistrzostwa z trzema zespołami walczące o pierwsze miejsce
2. hubos21
@1
Mercedes i RBR już musieli sporo wyłożyć na gonienie Ferrari, które na razie na spokojnie do tego podchodzi, na końcu się okaże, czy to było dobre podejście. Jak Mercedes wejdzie od teraz na ich poziom to czerwony balonik może pęknąć, chociaż LEC przed sezonem twierdził, że mogą zdobyć mistrzostwo wygrywając 5 wyścigów a odrabianie punktów przez konkurencję bez DNFów i dziwnych sytuacji na torze jest bardzo mozolne
3. sznaps1982
Najlepszy czas zimowych testów w Barcelonie wynosił bodajże 1:19,138 i ustanowił go Hamilton także podejrzewam że czasy z treningów niewiele mówią i całkiem możliwe że Ferrari i Red Bull zejdą do 1:18 niedługo wszystko się wyjaśni
4. Fan Russell
Nic się nie zmieniło
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz