2022-04-23
Magnussen: byliśmy zaskoczeni, widząc wszystkich na miękkich oponach
Kierowcy Haasa byli dziś jedynymi obok Nicholasa Latifiego z Williamsa, którzy postawili na alternatywną strategię i ruszyli do sprintu nie na miękkich, a na pośrednich oponach. Skutek tego był różny - Kevin Magnussen stracił cztery pozycje, natomiast Mick Schumacher zyskał dwie. Poszkodowany Duńczyk wyjawił, że jego zespół został zaskoczony przez rywali.R E K L A M A
Kevin Magnussen, P8
"Byliśmy bardzo zaskoczeni, gdy zobaczyliśmy wszystkich na miękkich oponach. Nie chcieliśmy takiej sytuacji, ale uznaliśmy, że miękkie opony zbyt szybko ulegną degradacji, więc wybraliśmy pośrednie. Na początku wyścigu wszyscy mnie wyprzedzali, a później podążałem mniej więcej tym samym tempem co Ricciardo i Alonso. Miło jest zdobyć punkt za 8. miejsce - normalnie cieszylibyśmy się z takiej pozycji w kwalifikacjach. Jutro będziemy dobrze usytuowani, aby dołożyć jeszcze jakieś punkty."
Mick Schumacher, P10
"Myślę, że zdecydowanie wybraliśmy właściwą mieszankę. Stoczyliśmy kilka dobrych pojedynków, ale niestety i tak nie udało nam się zdobyć punktów, więc miejmy nadzieję, że jutro nam się to uda. Dziś walczyliśmy z wieloma kierowcami, w tym m.in. z Sebem, co stanowiło dla mnie świetne przeżycie, dobrze się przy tym bawiłem. Zobaczymy jakie tempo będziemy mieć z pełnym bakiem, ale z tego co zdążyliśmy zauważyć w drugim treningu, wygląda to obiecująco."
"Byliśmy bardzo zaskoczeni, gdy zobaczyliśmy wszystkich na miękkich oponach. Nie chcieliśmy takiej sytuacji, ale uznaliśmy, że miękkie opony zbyt szybko ulegną degradacji, więc wybraliśmy pośrednie. Na początku wyścigu wszyscy mnie wyprzedzali, a później podążałem mniej więcej tym samym tempem co Ricciardo i Alonso. Miło jest zdobyć punkt za 8. miejsce - normalnie cieszylibyśmy się z takiej pozycji w kwalifikacjach. Jutro będziemy dobrze usytuowani, aby dołożyć jeszcze jakieś punkty."
Mick Schumacher, P10
"Myślę, że zdecydowanie wybraliśmy właściwą mieszankę. Stoczyliśmy kilka dobrych pojedynków, ale niestety i tak nie udało nam się zdobyć punktów, więc miejmy nadzieję, że jutro nam się to uda. Dziś walczyliśmy z wieloma kierowcami, w tym m.in. z Sebem, co stanowiło dla mnie świetne przeżycie, dobrze się przy tym bawiłem. Zobaczymy jakie tempo będziemy mieć z pełnym bakiem, ale z tego co zdążyliśmy zauważyć w drugim treningu, wygląda to obiecująco."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz