Mercedes rozważał zamianę Russell-Bottas na ostatnie dwa wyścigi sezonu?
Zaskakujące informacje pojawiły się w niemieckich mediach. Ich zdaniem, Mercedes miał być na tyle zaniepokojony postawą Valtteriego Bottasa, że rozważali wezwanie George'a Russella na końcówkę sezonu 2021. Wszystkiemu miał przeciwstawić się jednak Toto Wolff.Do końca tegorocznych zmaganiach pozostały dwie rundy, a Mercedes wciąż nie zapewnił sobie mistrzostwa świata ani wśród kierowców, ani konstruktorów. Jest to o tyle zaskakujące, że w erze hybrydowej Niemcy najczęściej na kilka wyścigów przed metą w Abu Zabi byli pewni zdobycia kolejnych tytułów.
W tym sezonie prawdziwą rękawice rzucił im jednak Red Bull, na czele z Maxem Verstappenem. Lewis Hamilton wyciska siódme poty ze swojej maszyny W12, dzięki czemu Mercedes nadal liczy się w walce o obie korony. Z pewnością ekipie z Brackley byłoby o wiele łatwiej rywalizować z bykami, gdyby nie dość przeciętny rok w wykonaniu odchodzącego do Alfy Romeo, Valtteriego Bottasa.
Od pierwszego wyścigu w Bahrajnie Fin przeplata dobre występy z kompletnie nieudanymi. Nic więc dziwnego, że już w maju pojawiały się sugestie, jakoby jego miejsce miał zająć George Russell, który w ubiegłym roku pokazał się ze znakomitej strony podczas debiutu za kierownicą Mercedesa w GP Sakhir.
23-latek w sezonie 2022 będzie partnerem Hamiltona. Jak się jednak okazuje, duet Brytyjczyków mógł pojawić się w Mercedesie jeszcze w dwóch ostatnich wyścigach tegorocznej rywalizacji. Tak przynajmniej uważa komentator Sky Germany, Olivier Zwartyes. Zamianie Bottas-Russell miał natomiast przeciwstawić się Toto Wolff:
"Bottas i tak przenosi się do Alfy Romeo. Z tego powodu w Mercedesie nie ma już dobrej atmosfery. Russell z kolei notował świetne występy w tym sezonie, a w przyszłym roku dołączy do nich. Dlaczego nie dać mu tych dwóch ostatnich wyścigów i zapewnić przy okazji wsparcie Hamiltonowi?", mówił Zwartyes.
"Toto Wolff został już o to nawet zapytany. Natomiast on zakomunikował, że w jego zespole nie praktykuje się takich metod."
Do komentarza niemieckiego dziennikarza postanowił ustosunkować się były strateg Mercedesa, Alexander Bodo:
"Presja jest naprawdę wysoka, a Mercedes oraz Bottas mają wprawę w takich sytuacjach. Stworzyli zupełnie inny plan na przyszłość dla Russella. Dlatego też uważam, że byłoby dość niezręcznie, gdyby wrzuciliby go w taką presję, kiedy mogą stracić mistrzostwa", oznajmił Bodo.
komentarze
1. ekwador15
co za absurd. walczył o podium w ostatnim wyścigu, ale za długo przeciągnęli stint i opona wybuchła. czepiają się Bottasa a nie widzą jak słaby jest Perez. w Katarze w Q2 pojechał 0.3 wolniej na oponie miekkiej niż Max na oponie pośredniej i odpadł jeszcze przed finałem kwalifikacji. w Meksyku miał świeższe opony i lepiej spisujący się bolid, co pokazał Max odjeżdzając od Lewisa od razu po objęciu prowadzenia, a mimo to Perez nie wyprzedził Lewisa.
2. hubi7251
Ne jest tajemnicą, ze George Russell miałby więcej punktów w tym sezonie w Mercedesie od Bottasa oraz Pierre Gasly od Pereza w red bullu, czysto teoretycznie oczywiście.
3. greg32
Mercedes jak chce zdobyć tytuły to niech zacznie zaklinać Omikrona...bo na dniach może znów wszystko stanąć na głowie...
4. Globtrotter
@2 Z Russelem pewnie i by tak było ale dawaliby mu wygrać tylko wtedy, gdy Lewis w wyscigu byłby daleko i nie miał szans na wygraną. Byłby skrzydłowym, tyle, że lepszym niz Bottas.
Merc bankowo by powtarzał "Młody daj na wstrzymanie. Zbieraj doświadczenie a przy okazji pomagaj Lewisowi. Twój czas nadejdzie"
Status Pereza zaczyna się obnażać.
Spodziewali się, że jego doświadczenie i umiejętności w połączeniu z bolidem RBR dadzą silnego skrzydłowego.
Potwierdziło się jednak, że Checo to średniak z przebłyskami.
Red Bull zdegradował Gasly'go a ten czuje się jak ryba w wodzie w AT. Nie ma presji zespołu to sobie chłopak radzi.
Chociaż wydaje mi się, że jego forma ma na celu ściągnięcie uwagi innych zespołów a nie próbę powrotu do RBR
5. CzerwonyByk
O ile jestem daleki od "nagonki" na redaktora Trzoska, która jawnie jest prowadzona przez kilku użytkowników, o tyle nie rozumiem tego artykułu. Tytuł, oraz wstęp, nijak się mają do dalszej części tekstu. W tytule sytuacja jest przedstawiana, choćby rzeczywiście Mercedes coś rozważał, po czym w dalszej części artykułu, wyraźnie jest napisane, że rozważania te dotyczą niemieckich mediów, a nie Mercedesa, co od razu zdementował Wolff. Niepotrzebnie redaktor tworzy taką narrację, bo chcąc/nie chcąc, wystawia się pan na kolejne "strzały". No chyba, że to ja czegoś tutaj nie zrozumiałem.
6. Fan Russell
Super !!!
7. fpawel19669
@5 Dlatego zabezpieczył się pytajnikiem. Poza tym, sam chyba nie wierzysz, że Mercedes nie opracowywał planów na wszelkie możliwe sytuacje. A co gdyby Valtteri nagle fiknął koziołka i zaczął grać anty? Mało realne, ale możliwe. A Toto? Powiedział to, co na jego miejscu powiedziałby każdy szef.
8. Artur fan
no dawać RUS-la młody bryt napsuje krwi temu LEPSZEMU starszemu
9. Jacko
@7. fpawel19669
Może się zabezpieczył, może nie, natomiast to kolejny artykuł, gdzie autor kreuje rzeczywistość.
Po drugie, nie "każdy szef", bo w RBR nie mieli żadnych oporów przed żonglowaniem kierowcami w trakcie sezonu, nie zważając na żadną presję czy ich psychikę.
10. Michael Schumi
Teraz w zasadzie może okazać się, że wszystko będzie w rękach Bottasa. Może się okazać, że w ostatnich dwóch wyścigach dla tego zespołu będzie się bił o wysokie miejsca, a może nie będzie się spinał, skoro wie, że tytuł mistrzostwa dla konstruktora nie ma dla niego znaczenia, skoro odchodzi. Z drugiej strony to dla niego ostatnia szansa, aby jeszcze stanąć na podium lub zawalczyć o wygraną, ponieważ w Alfie Romeo będzie raczej daleko z tyłu stawki.
11. Glorafindel
8. Artur fan
Dlaczego jakiś siurek który nic jeszcze nie wygrał miałby napsuć krwi komukolwiek?
Nigdy nie rywalizował na szczycie, nigdy nie był w poważnej sytuacji na torze jak walka o podium, zacięta walka na torze o pozycje, lawirowanie że strategia, nie podejmował ważnych decyzji na torze np czy zostać na torze czy zjechać jak Norris. Nie wiemy jak się zachowa w żadnej z tych sytuacji w rzeczywistości. Russ to szybki kierowca nic więcej. Zmiana auta nie sprawi że stanie się wybitny bo wybitny w Williamsie nie był i nie jest. Taki Verstappen wykazywał więcej talentu, tak samo Leclerc czy Norris.
I teraz pytanie. Zmyślasz i przeceniasz Russella czy próbujesz umyślne umniejszyć takiemu kierowcy jak Hamilton?
12. CzerwonyByk
@7
Tego pytajnika wcale nie powinno tam być, tak samo, jak całej tezy, którą zawierało to pytanie. W tekście nie ma ani jednej wypowiedzi pracownika Mercedesa, chociaż sugerującej takie rozważania. To, co można znaleźć w artykule, to własne przemyślenia niemieckiego dziennikarza i nic więcej. To jest to samo, gdybym ja sobie tworzył takie dywagacje i na tej podstawie twierdził, że Mercedes coś rozważa, co byłoby zwykłą manipulacją.
Dalej, pytasz mnie, czy ja nie sądzą, że mogłoby tak być. To ja Ci odpowiem, że na ten moment nie, gdyż zamienienie Russella na Bottasa, na 2 wyścigi przed końcem, gdzie rywalizacja idzie na żyletki, to byłoby większe ryzyko, niż trzymanie Fina. Chociaż George zna bolid Mercedesa, to nie zna go na tyle, żeby z miejsca, ze 100% pewnością być pewnym jego lepszych osiągów. W 2020 roku sytuacja była trochę inna, bo Merc musiał znaleźć zastępstwo dla Hamiltona. Poza tym, oni mieli wtedy większą przewagę w osiągach nad resztą stawki, niż mają teraz.
13. fpawel19669
@9 Znasz treść artykuły w oryginale? Czyżbyś władał także językiem Goethego? Już Ci napisał Krukk, stawiasz się w roli supercenzora. Chcesz zabłysnąć na podrzędnym forum? A już od tej świętoszkowatości aż mnie mdli. Zapewne tym Twoim idealnym szefem w idealnym zespole jest zapewne Toto Wolf. Zazdroszczę wiary idealisto. "Może się zabezpieczył, może nie" - co tu jest do zrozumienia?
14. fpawel19669
@12 Naprawdę spodziewałeś się wypowiedzi pracownika Mercedesa? Wypowiedział się Toto i zamknął temat. Tyle, ze słowa Wolffa nie zamykają drzwi do spekulacji, bo szefowi niemieckiego zespołu zdarzało się minąć z prawda. Nie chce mi się powtarzać w kolko jednego, Mercedes byłby zespołem nieprofesjonalnym gdyby nie przegotował różnych scenariuszy, także tego z zamiana kierowców. I o tym napisał poważny dziennikarz z poważnej redakcji, a redaktor z tego forum go zacytował w swoim artykule. Media na całym świecie działają w ten sam sposób. Zdobywają informacje, analizują i spekulują. Czasem powołują się na źródło a czasem nie. Nie, bo nie chcą albo nie mogą. I taki jest właśnie ten artykuł. I na koniec, oczywiście, ze nikt nikogo nie zamieni (chyba, ze trafi się kontuzja), ale my jesteśmy w posiadaniu wiedzy na dziś, na teraz. A co by było gdyby naprawdę Valtteri jeździł katastrofalnie? Dalej byłbyś taki pryncypialny?
15. CzerwonyByk
Co do ewentualnej zamiany Russella na Bottasa, to proszę jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że następny wyścig będzie rozgrywany w Arabii Saudyjskiej. Zespoły, nie licząc symulatorów, nie mają żadnych danych z tego toru. Nie wiedzą jeszcze, jak dobrze ustawić bolid, nie wiedzą nic na temat degradacji opon. Teraz proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, który kierowca jest bardziej wartościowy dla Mercedesa, w perspektywie walki o oba tytuły? Russell, który dopiero uczyłby się bolidu, czy Bottas, który zna ten bolid od podszewki i potrafi udzielić cennych wskazówek?
16. fpawel19669
@15 Nie obrażaj mnie. Mam podobne zdanie jak Ty, i niczego nie musisz mi tłumaczyć. Wiesz przecież, ze artykuł traktował o pewnej możliwość, która się zdezaktualizowała i na dzień dzisiejszy nie ma już znaczenia. Jest już historia.
17. CzerwonyByk
@14
Widzisz, problem polega na tym, że ja nie miałem żadnych oczekiwać, co do tego artykułu. To, co ja zrobiłem we wcześniejszych wpisach, to oceniłem jego spójność, abstrahując od wartości merytorycznej. Gdyby redaktor napisał np. taki tytuł: "Niemieckie media rozważają zamianę kierowców w Mercedesie", lub "Mercedes dementuje plotki dotyczące zamiany kierowców", to ten artykuł byłby spójny z dalszą jego treścią. Niestety, redaktor świadomie lub nie, podszedł do tego trochę clickbaitowo, co było niepotrzebne i tylko dało kolejnych argumentów jego adwersarzom wśród użytkowników tego forum. Ja z pewnością do nich nie należę, bo chociaż widzę od czasu do czasu błędy w twórczości pana redaktora Trzoska, to jednak mam szacunek do młodych ludzi z pasją. On się jeszcze uczy, a w każdym procesie nauki zdarzają się błędy, które wartoby było wypomnąc mu, bo wtedy może się w porę poprawić. Gorzej jest, gdy się tego nie robi, bo później już zostają pewne nawyki, które w dalszej perspektywie będą rzutowały na jego wiarygodność, jako dziennikarza.
Dalej, oczywiście, że taki team, jak Mercedes ma swoje strategie na różne scenariusze. Tylko, że omawiany przez Ciebie scenariusz, wcale nie musi w ogóle być brany pod uwagę, ani rozważany, bo Bottas na razie nie zrobił niczego, żeby miałoby do tego dojść. Może, gdyby jawnie sabotował zespół, to wtedy bym się zgodził, a nawet sam optował za zmianą. Nic takiego nie ma miejsca. Poza tym, gdyby Fin robił coś takiego, to z miejsca całkowicie podważyłby swoją wiarygodność nie tylko, jako kierowcy, ale również pracownika należącego do danej organizacji.
18. CzerwonyByk
@16
Absolutnie nie miałem zamiaru Cię obrażać. W sumie, 15 komentarz był adresowany do ogółu, a nie personalnie do Ciebie. Dziwię się, że poczułeś się obrażony przeze mnie. Jednak, jeżeli faktycznie tak jest, to nie wypada zrobić mi nic innego, jak Cię przeprosić.
19. fpawel19669
@18 Mój błąd, sorry. Przyjąłem a priori, ze post nr15 skierowany jest do mnie i poczułem się rozczarowany, ze tak nisko cenisz moja inteligencje tłumacząc jak niepelnosprytnemu aktualna sytuacje Valtteriego w Mercedesie. A co do postu 17. Hmm , nadal uważam, ze autor obronił się stawiając znak zapytania na końcu tytułu. Odniósł się do słów poważnego dziennikarza i w ten sposób zatytułował swój artykuł. Korelacja miedzy cytatem i tytułem jest ewidentna. Oczywiście, ze autor wpisuje się w pewna tendencje w mediach, ale jak dla mnie granica nierzetelności i swego rodzaju smaku dziennikarskiego nie została przekroczona. Jeśli natomiast będzie się powtarzać to uroczyście przyznam Ci racje. Milej niedzieli życzę.
20. Artur fan
@11 nie pamięta pan ?? 2020 Sakhir Grand Prix , IMOLA 2020 / 2021
21. konewko01
Jakis link do źródła, "redaktorze"?
22. CzerwonyByk
@19
Dzięki, i również życzę miłej niedzieli.
23. Fan Russell
@11 Słucham
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz