Binotto: silnik Ferrari nie traci już tak dramatycznie do Mercedesa
Szef zespołu Ferrari, Mattia Binotto, uważa, że po ostatnich modyfikacjach jednostki napędowej silnik F1 z Maranello nie traci "dramatycznie" dużo osiągów do, cały czas wyznaczającego standardy w tym zakresie, Mercedesa.Od czasu kiedy pod koniec 2019 roku silniki Ferrari zostały uderzone dyrektywą techniczną, uniemożlwiającą obchodzenie czujników przepływu paliwa, Ferrari toczyło ciężką batalię o powrót na szczyt osiągów silnikowych.
W trakcie przerwy między sezonami włoska Scuderia skorzystała z okazji i mocno poprawiła swój silnik, a ostatnio wdrożyła także kolejne poprawki w hybrydowej jednostce, zaliczając dalszą, wyraźną poprawę osiągów.
Po odbyciu kar za wyminę podzespołów silnikowych w Rosji i Turcji kierowcy zespołu dostrzegają wyraźną poprawę mocy w swoich autach.
Szef ekipy, Mattia Binotto, również uważa, że jego ekipa poczyniła "duże postępy", mocno ograniczając stratę do silnika Mercedesa.
"Dodatkowa moc zawsze jest dostępna na prostych, więc można z niej korzystać na początku, ale także na końcu prostych odcinków" mówił. "Sposób w jaki to zliczamy; jeżeli na przykład weźmiemy pod uwagę ten weekend [GP USA], to jeździmy z maksymalnym dociskiem, ale praktycznie dorównujemy prędkościami maksymalnymi innym zespołom."
"Biorąc pod uwagę jak sytuacja wyglądała w zeszłym roku, to ogromny krok do przodu. Wiemy, że nadal mamy jeszcze trochę straty do najlepszego silnika, ale wierzymy, że nie jest ona aż tak dramatyczna."
Zespół Ferrari w tym roku toczy zacięty pojedynek o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów z McLarenem. Brytyjska stajnia nie kryje, że dostrzega postęp Ferrari na polu silnikowym, a Binotto twierdzi, że poprawki układu ERS pozwalają mu z optymizmem patrzeć na rywalizację w kolejnych wyścigach.
"Ogólnie mówiąc, na całym okrążeniu w ten weekend byliśmy wyraźnie szybsi" wyjaśniał szef Scuderii. "Na papierze ten tor miał nam nie sprzyjać. Dlatego jestem zadowolony z postępu jaki uczyniliśmy w ostatnich wyścigach. Pomoc ze strony jednostki napędowej w kwalifikacjach i wyścigu z pewnością daje mi pewność siebie na kolejne wyścigi."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz