Formuła 1 przedyskutuje obowiązkowe treningi dla młodych kierowców
Stefano Domenicali przed weekendem na Monzy podzielił się z mediami interesującą propozycją zmiany w regulaminie, która wkrótce ma zostać poddana dyskusji. Szef F1 rozważa wprowadzenie obowiązkowych treningów dla młodych kierowców, by ci mieli łatwiejszą drogę do debiutu w królewskiej serii.Wprowadzenie udogodnienia dla aspirujących zawodników byłoby reakcją na ostatnią politykę Formuły 1, która skupia się na cięciu kosztów na każdym możliwym polu.
Tegoroczne przedsezonowe testy ograniczono do tylko trzech dni, zaś treningi przed każdym wyścigiem skrócono z półtorej do jednej godziny.
Domenicali zapewnia, że jest świadom tego, że ostatnie ograniczenia najbardziej dadzą się we znaki debiutantom, którzy nie będą mieli wystarczająco dużo czasu, by obyć się w bolidzie F1. 56-letni Włoch przy najbliższej okazji przedstawi pomysł, który w jakimś stopniu mógłby zaradzić temu problemowi.
"W ten weekend przed kwalifikacjami będziemy mieć tylko jeden trening, co wiąże się ze zebraniem mniejszej ilości danych. A to oczywiście zmusza zespoły do zmiany sposobu przygotowania się do Grand Prix."
"Pamiętam, że za moich czasów robiliśmy 90 000 kilometrów; dosłownie każdego dnia byliśmy na torze", wspomina były szef Ferrari.
"Dziś te kilometry są robione w symulatorze, a na torze spędza się coraz mniej czasu. Wierzę jednak, że jednym z głównych tematów do omówienia i zbadania będzie zarządzanie rozwojem młodych kierowców".
"Temat młodych kierowców jest bardzo ważny i interesujący, więc w związku z tym, że testy są obecnie tak bardzo regulowane, mamy w zanadrzu kilka pomysłów, które omówimy na najbliższych spotkaniach z zespołami".
"Mówiąc bardziej konkretnie, chcemy sprawić, by występy młodych kierowców w treningach stały się obowiązkowe. To sprawi, że zespoły będą mieć mniej czasu, żeby przygotować się do wyścigu, przez co stanie się on bardziej emocjonujący. Z drugiej strony juniorzy skorzystają, bo dostaną szansę, by sprawdzić się w dynamicznym i konkurencyjnym środowisku."
Jak podaje Motorsport, potencjalna zmiana przepisów ma być omówiona na październikowym spotkaniu Komisji F1.
komentarze
1. Roxor
No to czekamy na szczegóły panie Domenicali, bo zastanawia mnie jak by to miało wyglądać. Jeśli będzie to obowiązkowe, to każdy team raz na jakiś czas będzie musiał posadzić w fotelu jakiegoś młodego kierowcę? Przecież tylu kierowców i tak nie znajdzie miejsca w F1. A jeśli jakiś zespół będzie chciał kogoś przygotować do jazd w F1 to sposób na to znajdzie. Lepszym pomysłem byłyby jakieś posezonowe testy dla młodych kierowców. I tak wtedy testują opony, to część czasu mogłaby być przeznaczona dla takich kierowców (o ile już teraz nie ma takiego wymogu).
"Mówiąc bardziej konkretnie, chcemy sprawić, by występy młodych kierowców w treningach stały się obowiązkowe. To sprawi, że zespoły będą mieć mniej czasu, żeby przygotować się do wyścigu, przez co stanie się on bardziej emocjonujący."
To chyba właśnie bardziej o to chodzi, żeby uatrakcyjnić wyścigi. Zespoły mają już i tak wystarczająco mało czasu na przygotowanie się do kwalifikacji i wyścigu. Czekam na pomysł zraszania toru tak jak się to robi z murawami piłkarskimi. Że też jeszcze na to nie wpadli.
2. XandrasPL
Stefan i kolejny spier pomysł. Niech on już se idzie.
3. konewko01
@2 Ty se idź.
4. ahaed
Ciekawe kiedy powróci temat formuły 0 ? Bo to co wymyślają z F1 to tylko kwestia czasu jak się to rozsypie. Min treningów, czas dla młodych, min testów... A potem: bo kierowca nie był "wjeżdżony" w bolid. No bo nie był. Kiedy miał być? Symulator? Chyba władze F1. FIA itd powinny popatrzeć troszkę bardziej realnie na życie, a nie przez pryzmat gier. O ile nie przepadałem specjalnie za Bernim, to bardzo mi go jednak brakuje. Massiego jak widzę, to on nie ma pojęcia o czym mówi.
Przy okazji: @3: Naprawdę inteligentny komentarz. Ile lat już kończysz podstawówkę?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz