Kierowcy będą mieli o jeden komplet opon mniej podczas GP Wielkiej Brytanii
Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone odbędzie się już w najbliższy weekend i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że Formuła 1 po raz pierwszy sprawdzi nowy format weekendu wyścigowego, składający się ze sprintu kwalifikacyjnego.W skrócie przypomnijmy, że zmiana polegać będzie na tym iż tradycyjna sesja kwalifikacyjna z trzema segmentami rozegrana zostanie w piątek po 1. treningu. Jej wynik ustawi stawkę do sobotniego sprintu. W sobotę rano kierowcy odbędą 2. trening, a po południu rozegrany zostanie sprint kwalifikacyjny na dystansie 17 okrążeń, trwający około 30 minut. Jego wynik ustawi kierowców na starcie niedzielnego wyścigu. Zwycięzcy oficjalnie zapisane zostanie pole position, a czołowa trójka otrzyma punkty według klucza 3-2-1.
Efektywnie więc zmiana sprowadza się do zastąpienia jednego 60 minutowego treningu, sprintem kwalifikacyjnym trwającym 30 minut.
Ta niepozorna zmiana w formacie weekendu niesie ze sobą wiele nowych rzeczy, które musiała przewiedzieć FIA i zapewne wiele, których jeszcze nie przewidziała.
Firma Pirelli potwierdziła już, że na tor Silverstone dostarczy trzy najtwardsze mieszanki opon ze swojej gamy wraz z nową, wzmocnioną konstrukcją tylnych opon. Zmianie ulegnie również liczba dostępnych zastawów ogumienia.
Podczas normalnego weekendu wyścigowego zespoły mają do dyspozycji po 13 zestawów opon gładkich dla każdego kierowcy. Na Silverstone będzie to tylko 12 kompletów - sześć miękkich (C3), cztery średnie (C2) oraz dwa twarde (C1).
Prognozy pogody na chwilę obecną wykluczają konieczność skorzystania z opon deszczowych. W okolicy Silverstone ma być słonecznie i ciepło.
Zmianie ulegnie także sposób korzystania z ogumienia. Podczas piątkowej czasówki, rozgrywanej na dotychczasowych zasadach, będzie można korzystać tylko z miękkich opon, ale nie będzie wymogu startowania na nich podczas sprintu kwalifikacyjnego czy wyścigu.
Jeżeli chodzi o sprint kwalifikacyjny dobór ogumienia będzie dozwolony, tak samo jak w wyścigu. Podczas Grand Prix kierowcy tradycyjnie będą także musieli wykonać przynajmniej jeden pit stop, aby zmienić mieszankę opon.
"Pojawia się wiele nowych rzeczy, którym musimy się przejrzeć podczas weekendu na Silverstone" tłumaczył Mario Isola z Pirelli. "Przede wszystkim wprowadzony zostaje sprint kwalifikacyjny, który zupełnie zmieni dynamikę i rytm weekendu i będzie miał duży wpływ na to jak wykorzystywane są opony."
"Różny sposób interpretowania przez zespoły nowego regulaminu i chęć wykorzystania go do maksimum sprawi, że będzie się to świetnie oglądało."
"Wprowadzamy także nową konstrukcję tylnych opon, które z powodzeniem zostały przetestowane podczas weekendu w Austrii."
"Jeżeli chodzi o tor Silverstone to pozostaje on jednym z największych testów naszego ogumienia ze względu na te wszystkie szybkie zakręty, a to oznacza, że wymagany będzie pewien poziom zarządzania oponami."
komentarze
1. Majk-123
Gdzie są te bambusy, które twierdzą, że w Azerbejdżanie nie chodziło o wytrzymałość opon, a zamkniecie alei serwisowej do niczego się nie przyczyniło?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz