Renault po ostatnim dniu testów na Jerez
Podczas ostatniego dnia testów na torze Jerez zespół Renault reprezentowało dwóch kierowców: Nelson Piquet i Lucas Di Grassi. Lepsza niż w poprzednich dniach pogoda pozwoliła wykonać kolejne przejazdy w nowym bolidzie Renault. Tak Piquet jak i Di Grassi pracowali nad poprawą balansu bolidu. Piquet w popołudniowej części testów skupił się na dłuższych przejazdach, w sumie pokonał 134 okrążenia toru. Rano drobne kłopoty z bolidem miał Di Grassi. Mechanicy uporali się z problemem i popołudniu mógł on wrócić do normalnego testowania.„To był kolejny dobry dzień, znowu pokonaliśmy wiele kilometrów, z czego jestem zadowolony. Ogólnie pracujemy ciężko, aby polepszyć bolid tak bardzo, jak to tylko możliwe. Już widzimy rezultaty ciężkiej pracy ludzi, od fabryki aż po tor. Zebraliśmy wiele cennych danych, które teraz zespół musi przeanalizować przed przyszłotygodniowymi testami w Barcelonie. Tak więc, ogólnie to były dobre trzy dni dla mnie, zdecydowanie czuję, iż coraz bardziej przyzwyczajam się do fizycznych wymagań F1.”
Lucas Di Grassi dodał:
„Dzień spędziliśmy na testowaniu różnych elementów, tak więc nie chodziło o najlepsze osiągi, ale o zrozumienie jak te elementy działają w bolidzie. Znaleźliśmy pewne przydatne rzeczy, dokonał się progres, tak więc jestem zadowolony z przebiegu tego dnia. Ogólne moje dwa dni na Jerez były bardzo dobrym doświadczeniem, jestem pod wrażeniem R28. Czuję, że poprawiam się za każdym razem, kiedy jadę w bolidzie, daję wsparcie dla teamu, już oczekuję następnych testów w których będę mógł pracować z zespołem.”
komentarze
1. walerus
di grassi cieniutki jest - nie wróżę mu przyszłości - tak jak temu trzeciemu w ferrari....
2. Morte
Ten trzeci czyt. Badoer i czwarty czyt. Gene dawno debiut w F1 mają za sobą :) Di Grassi ma 23 lata w 2007 roku był tuż czyli 2 za Glockiem w GP2 więc dałbym mu czas. Jednak prawdą jest, że wielu bardzo dorze zapowiadających się kierowców nigdy nie dostało swojej szansy lub nigdy nie wystartowali w samochodzie dającym możliwości do wygrywania.
3. Morte
dobrze*
4. Borg
Ja zlego slowa o Di Grassim nie powiem. W macau 2005 roku byl przed Kubica i wygral caly wyscig. Kto nie wierzy niech na youtube wpisze: Macau 2005 ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz