GP Singapuru zostanie odwołane
Pierwotnie zaplanowana w dniach 1-3 października rywalizacja na ulicznym torze w Singapurze zostanie odwołana z powodu ograniczeń związanych z koronawirusem. Obecnie F1 poszukuje alternatywnych opcji, aby zorganizować 23 wyścigi w sezonie 2021.
Nieoczekiwanie po piątkowych treningach w Azerbejdżanie, brytyjskie media poinformowały o odwołaniu tegorocznego GP Singapuru. Jak donosi Autosport, władze azjatyckiego kraju nie zdecydowały się na organizację wyścigu z powodu ograniczeń dotyczących podróży.
Mimo iż królowa motorsportu nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, to jednak kolejne serwisy zaczęły potwierdzać te informacje i wydaje się, że kwestia potwierdzenia odwołania jest tylko formalnością.
Rzecznik F1 wyjawił nawet, że władze sportu zaczęły już negocjować z innymi promotorami, aby zapewnić 23 rundy w tegorocznej rywalizacji.
Według serwisu RaceFans, "faworytami" do przejęcia wolnego miejsca w terminarzu są USA, Chiny oraz... Turcja, która kilka tygodni temu została także odwołana. Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym kierowcy będą ścigać się dwukrotnie na torze Circuit of The Americas w Austin.
Aktualizacja: 20:20
Formuła 1 oficjalnie poinformowała o odwołaniu GP Singapuru w sezonie 2021.
BREAKING: Race organisers have confirmed the Singapore Grand Prix will not take place in 2021#F1 #SingaporeGP pic.twitter.com/OMzL8kVq4s
? Formula 1 (@F1) June 4, 2021
komentarze
1. Mayhem
I to jest bardzo dobra informacja, a dla Mercedesa szczególnie dobra ;) Szkoda trochę Ferrari, mogli tam powalczyć.
2. Michael Schumi
@1 Dlaczego to Twoim zdaniem dobra informacja? Wyścigi na tym torze są moim zdaniem naprawdę ciekawe.
3. Mayhem
@2 Bo to takie Azjatyckie Monako, niby trochę lepiej ale także procesja.
4. Believer
@3
Według mnie ostatni wyścig na tym torze był jednym z najciekawszych w sezonie, także to raczej nie jest wina samego toru.
5. Skoczek130
Mamy tyle wyścigów w kalendarzu, że nie ma co się przejmować. I tak już dwie rundy odbędą się w Austrii, doszła runda na Imoli i Turcja zastąpiła Kanadę. Nie ma co szukać na siłę nowych wyścigów.
6. belzebub
Zamiast drugiego wyścigu w Austin wolałbym Mugello, które zresztą niedawno ogłosiło chęć zorganizowania zastępczego wyścigu.
7. FanHamilton
@3 Wolisz w Francję? Bo ja w Singapur
8. Andrzej369
@7 Tylko nie to lotnisko :D
Akurat Kubica ma się ścigać w ten weekend na Paul Ricard w ELMS. Niech przynajmniej z prototypami Le Mans i autami klasy GT ten tor będzie ciekawy.
Może byłby znośny gdyby tak w konfiguracji toru skupić się na prostych i zrobić taką Monzę?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz