Russell: nasz samochód jest bardzo wrażliwy na podmuchy wiatru
Mistrz Formuły 2 z 2018 roku tonuje optymizm w Williamsie przed sezonem 2021. Brytyjczyk przyznaje, że nowa konstrukcja jest bardzo wrażliwa na podmuchy wiatru, przez co często zachowuje się jak jo-jo.Ekipa Williamsa powoli wygrzebuje się z dna, jakie osiągnęła w kampanii 2019. Wówczas stajnia z Grove nie zdążyła przygotować na dni testowe samochodu FW42 i straciła przez to wiele cennego czasu, który odbił się w trakcie właściwej rywalizacji.
Teraz brytyjski zespół pod dowództwem Dorilton Capital wydaje się być zupełnie innym teamem. Nowy bolid FW43B wygląda na zdecydowanie lepszą konstrukcję i potwierdzały to chociażby wyniki testów. Godny odnotowania jest m.in. fakt, iż podczas sobotnich jazd Nicholas Latifi długo utrzymał rekord drugiego, krętego sektora bahrańskiego obiektu.
Wielu kibiców spodziewa się, iż Williams będzie zdecydowanie bardziej konkurencyjny w sezonie 2021. Jednakże George Russell postanowił zastopować zapędy co niektórych i wyjawił, że tegoroczny bolid jest bardzo podatny na podmuchy wiatru:
"Testy były bardzo produktywne dla zespołu. Pokonaliśmy wiele okrążeń i nie mieliśmy problemów z niezawodnością. Zdawaliśmy sobie sprawę, że bolid jest bardzo wrażliwy na podmuchy wiatru. Niestety to się potwierdziło tutaj", powiedział zawodnik z King's Lynn, cytowany przez Motorsportweek.
"Warunki, jakie tu panowały ujawniły najsłabsze punkty samochodu. To jest bardzo dobre dla naszej analizy. W tym sezonie nasze osiągi będą podobne do jo-jo. Wiele zależy od wiatru."
Brytyjczyk oznajmił także, że Williams przy budowie samochodu skupiał się przede wszystkim na tym, aby być szybkim tylko w paru rundach, ponieważ to może zaowocować zdobyciem ważnych punktów:
"Skupiliśmy się na zwiększeniu siły dociskowej. To była nasza decyzja. Po prostu zdaliśmy sobie sprawę, że gdybyśmy znowu utrzymywali takie same tempo, nie zdobylibyśmy punktów."
"Lepiej być szybkim na przykład w dwóch wyścigach, ponieważ wtedy możesz zająć ósme czy dziewiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów."
"Haas zgarnął trzy "oczka", a Alfa osiem. Chcemy spróbować jechać tak szybko, gdy siły się wyrównają. Mamy nadzieję, że podjęta przez nas decyzja pomoże osiągnąć lepsze rezultaty w kilku rundach."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz