Russell: Mercedes nie złożył mi żadnych obietnic związanych z sezonem 2022
Brytyjczyk przyznaje otwarcie, iż nie wie, jaką przyszłość planuje dla niego stajnia z Brackley.Sezon 2021 będzie już trzecim dla George'a Russella w ekipie Williamsa. Zespół z Grove konsekwentnie przedłuża z nim umowę o jeden rok i nie inaczej stało się w tegorocznej kampanii. Mimo zatrudnienia w brytyjskim teamie przyszłość Brytyjczyka jest cały czas uzależniona od jego głównego pracodawcy, a mianowicie Mercedesa.
Niemiecka stajnia wspiera karierę 23-latka od 2016 roku i wiąże z nim duże plany długoterminowe. Choć wielu kibiców chciałoby, aby Russell dołączył już do stajni z Brackley, to jednak ciągle nie może otrzymać oczekiwanej szansy. Jedynym wyjątkiem był ubiegłoroczny wyścig o GP Sakhir, w którym notabene pokazał się ze znakomitej strony. Rywalizacja na torze w Bahrajnie tylko potwierdziła, iż Mercedes powinien jak najszybciej zatrudnić zawodnika z King's Lynn.
Ostatnią nadzieją dla Russella może być sezon 2022. Na obecną chwilę zarówno Lewis Hamilton, jak i Valtteri Bottas mają także roczny kontrakt, więc teoretycznie Mercedes posiada dwa wolne miejsca na przyszłoroczne zmagania.
Jednakże po dzisiejszej prezentacji bolidu Williamsa, Russell wyjawił, że na tę chwilę niemiecki zespół nie wspomniał ani słowem o możliwym angażu w 2022 roku:
"Toto Wolff zawsze dawał mi swoje słowo i dawał mi do zrozumienia, iż we mnie wierzą. Powiedzieli, że jestem częścią ich przyszłości. Jednak gdy przychodzi co do czego, jest cały czas to samo - nadejdzie odpowiedni czas. Uważam, że przyszły rok to właściwy moment", powiedział kierowca Williamsa, cytowany przez Autosport.
"Wiemy, że w sportach motorowych wszystko zmienia się bardzo szybko, zwłaszcza w F1. Z tego powodu nawet o tym nie myślę."
"Oczywiście w poprzednim sezonie posmakowałem jazdy na początku stawki. Jednak wtedy byłem skupiony tylko na Bahrajnie. Jeśli nadal będą postępować tak samo jak dotychczas, to liczę, iż w końcu doczekam się tej okazji."
"Natomiast na razie o tym nie myślę i nie złożono żadnych obietnic."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz