Ricciardo: 2020 jest najzabawniejszym sezonem od 2016
Kierowca Renault po rywalizacji w Stambule, stwierdził, że tegoroczna rywalizacja jest dla niego najprzyjemniejsza od sezonu 2016, kiedy zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców.Daniel Ricciardo po sezonie 2018 postanowił opuścić szeregi Red Bulla i związać się z Renault. Niestety, pierwszy rok w stajni z Enstone nie był zbyt dobry dla Australijczyka. Czwarte miejsce w GP Włoch, było najlepszym wynikiem, jakie Ricciardo osiągnął w pierwszym sezonie startów dla francuskiego zespołu.
Niesatysfakcjonujące wyniki, skłoniły trzydziestojednolatka do decyzji o opuszczaniu Renault po sezonie 2020 i dołączaniu do ekipy McLarena.
Jednak tegoroczna rywalizacja jest bardzo udana dla kierowcy Renault. Australijczyk wskoczył dwa razy na podium, a dodatkowo plasuje się bardzo wysoko w klasyfikacji generalnej kierowców. Obecnie Ricciardo zajmuje w niej szóste miejsce, ale do czwartego Sergio Pereza traci zaledwie 4 punkty.
Trzydziestojednolatek zapytany przez Motorsport.com o to, czy rok 2020 jest najbardziej satysfakcjonującym rokiem od 2016 odpowiada:
"Prawdopodobnie muszę zerknąć wstecz, aby zobaczyć, czy tak naprawdę jest. Natomiast, myślę, że do tej pory wszystko na to wskazuje. Moja przyjemność ze ścigania jest bardzo wysoka. Kocham wyścigi i tęsknie za rywalizacją przez dłuższy czas."
"Masz rację z tym, że 2016 był naprawdę dobrym rokiem. Uważam, że ten sezon jest najlepszym lub najbardziej satysfakcjonującym sezonem od tamtego czasu."
"Nie sądzę, aby każdy rok był łatwy. Nawet, jeśli wygrywasz wszystkie wyścigi, czasami może być to zbyt trudne dla ciebie."
"Ostatni rok w Red Bullu był emocjonalnie najtrudniejszy. Na początku 2018 wydawało się, że będę mógł walczyć o mistrzostwo świata, ale potem zdałem sobie sprawę, że nic z tego nie wyjdzie."
"W poprzednim sezonie było bardzo zabawnie, mimo, że nie osiągaliśmy tak dobrych wyników jak w tym. Ten rok jest zdecydowanie lepszy, ponieważ włożyliśmy dużo pracy w to, aby osiągać tak dobre rezultaty."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz