Aston Martin też będzie dostarczał samochody bezpieczeństwa
W sezonie 2021 skończy się monopol Mercedesa na dostarczanie samochodów bezpieczeństwa podczas wyścigów Formuły 1. Swój udział przypadnie również Astonowi Martinowi.
Kilka wiarygodnych źródeł związanych z Formułą 1 podało, iż Aston Martin zawarł umowę na dostarczanie swoich aut w ponad połowie wyścigów w przyszłym sezonie. Mercedesowi ma przypaść 11, zaś brytyjskiej marce 12 Grand Prix, z tym że to ci ostatni będą mieli pierwszeństwo przy wyborze weekendów.
Te konkretne decyzje będą oczywiście podyktowane warunkami marketingowymi i zależne od specyfiki krajowego rynku w jakim odbywa się wyścig.
Jeśli informacje te znajdą oficjalne potwierdzenie, a wiele na to wskazuje, zakończy się rozpoczęta w 1996 roku tradycja dostarczania samochodów obsługi toru przez Mercedesa.
Obecny samochód bezpieczeństwa ostatni raz został zaktualizowany na początku sezonu 2018. Jest to Mercedes-AMG GT R wyposażony w 4-litrową V-ósemkę, która potrafi wygenerować moc 585 koni mechanicznych. Za sterami safety cara zasiada wszystkim znany Bernd Maylander.
komentarze
1. Skoczek130
Dziwne, że Ferrari nie dostarcza :D
2. ahaed
@1: lepiej Renault.
3. ahaed
Brak edycji. Wtedy zamiast AMG mielibyśmy Dacie z 1.4 .
4. zgf1
Bugatti powinien :) W sumie fajnie jakby wiele marek dostarczalo SC.
5. Xandi19
Zawsze uważałem, że to jakaś niezwiązana marka powinna być SC. A Daimler się bawi dalej
6. Matron
Oby to był Vulcan albo Valkyrie a niejakaś popierdólka typu Vantage...
7. FabLemon1947
Renault mogłoby dostarczyć Megane RS
Cudowne auto
8. belzebub
Eeeeee tam, Szmelcwagenem mógłby dostarczyć Passata w TDI. :)
9. kiwiknick
Atony mają silniki AMG to wszystko jedno.
10. Skoczek130
@ahead - też by pasowało. :D
11. AdamBB
@6 myślę że Aston będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony i poleci Valkyrie
12. AdamBB
Edit, chodziło o vanquisha, ale widzę że już nie produkowany to stawiam na jakąś fajna wersję DB11 albo Vulcan, bo valkyrie to wątpię
13. Xandi19
Ja będę prowadził medycznego Astona. To już oficjalne info.
14. Frytek
Widać że Papa Stroll naprawdę dobrze kombinuje, przez tyle lat jeździł tylko Merc aż tu nagle zmiana. Czemu Ferrari albo inna marka tego nie wynegocjowała? Chyba jedyne jego ograniczenie i słaby punkt to jego syn jako kierowca na wieki
15. Ocato
@6 @11,12
Vulcan nie jest już produkowany. Valkyrie to limitowana seria i nie sądzę by budowali dodatkową sztukę na Safety Car. Stawiam na 90%, że będzie to DB11. Pytanie tylko, czy będzie zasilany tą samą V8, co Mercedes-AMG GT, czy zdecydują się ich przebić i dadzą wersję z V12.
Mam szczerą nadzieję, że to drugie!
16. hubertusss
Ferrari gdyby chciało to miało by safety cara jeszcze przed Mercedesem. Tylko oni mają to gdzieś. Ferrari nie musi się jakoś specjalnie reklamować. Samochody schodzą im na pniu a na zamówienie trzeba czekać. Mercedes wszedł w SC dla reklamy i tak już zostało. Teraz chcą to samo zrobić z Astonem. A, że Mercedes czy tam AMG ma już akcje Astona to nie dziwne, że się dzielą miejscem reklamowym. Którego Aston potrzebuje.
17. LeadwonLJ
Dobrze, że nie tylko Mercedes, ale uważam, że Vantage to nie będzie dobry Safety Car. Vulcan byłby dobry, no ale wiadomo... Wtedy byłoby "Bono, my tyres are dead, safety car is too fast". A tak na serio to szkoda, że już go nie produkują, bo to byłby świetny SC
18. Matron
@15 To nie ma znaczenia że już go nie produkują, co to za problem złożyć 1 czy 2 samochody.
19. marco35
Chętnie bym zobaczył Toyota TS050 Hybrid jako SC. Z pewnością HAM nie marudziłby na zbyt niską prędkość SC
20. Ocato
@18
Oczywiście, że da się. Zapewne mogliby wykonać dowolny model ze swojej historii.
Marketingowo najwięcej sensu ma jednak promowanie czegoś, co można kupić, więc jestem niemal pewien, że Safety Car powstanie na bazie DB11.
21. Kimi Rajdkoniem
Aston Martin V8 Vantage Coupe to auto technicznie blizniacze z AMG GT. Zatem to ten model a nie DB11 bedzie Safety Car
22. zmaciej
Nieważne jakie to będzie auto i tak zawsze będzie z przodu :).
23. andre92
moim zdaniem - Lamborghini powinno dostarczać
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz