Hulkenberg: zostałem rzucony na głęboką wodę
Nico Hulkenberg dzisiaj nie sprawił niespodzianki pokonując z marszu Lance'a Strolla, ale w trakcie weekendu wyścigowego pokazał, że szybko nadrabia zaległości. Niemiec zdaje sobie sprawę, że nie wyciąga jeszcze wszystkiego z bolidu jaki ma do dyspozycji."Pozytywne jest to, że startujemy jutro z P6, a nasza strategia zadziałała- a to oznacza, że będziemy mieli przewagę startu na średnim ogumieniu. Powinno nam to pomóc w walce na torze. Na pewno jesteśmy w sytuacji, w której możemy powalczyć o kolejną dobrą garść punktów i taki jest nasz cel. We wczorajszych treningach wyglądaliśmy na mocniejszych, więc musimy zastanowić się jak poprawić się jutro. Dzisiaj ciężko było znaleźć optymalny balans auta, a to miało duży wpływ na wyniki w pierwszym sektorze. W kwalifikacjach traciliśmy tam sporo czasu. Warunki temperaturowe i wietrzne były inne i dość zmienne. Musieliśmy sobie z tym poradzić. Ogólnie jestem zadowolony z naszej pozycji, a jutro czeka nas kolejny dzień. Jestem pewny, że przez noc jeszcze się poprawiamy i będziemy w dobrej formie przed naszym domowym wyścigiem."
Nico Hulkenberg, P13
"Byliśmy blisko awansu do Q3 i jestem z tego zadowolony, biorąc pod uwagę, że w ten weekend wrzucono mnie na głęboką wodę! To duże wyzwanie, aby po ośmiu miesiącach przerwy wskoczyć w zupełnie nowe środowisko i do bolidu F1, którego nigdy nie prowadziłem oraz liczyć, że od razu będzie się miało osiągi. W szczególności, że tor Silverstone jest tak szybki, a warunki dzisiaj tak mocno się zmieniały. Dzisiaj był to dla mnie szok systemowy. Ciężko było złożyć perfekcyjne okrążenia, zwłaszcza w pierwszym sektorze. Wykorzystanie miękkich i średnich opona oraz utrzymanie rytmu w Q2 było wyzwaniem, ale prawie udało nam się zrealizować cel strategiczny. To pokazuje, że ja i zespół dobrze razem pracujemy. Zaczynam także rozumieć to auto, a moim celem jest kontynuowanie tej nauki i szybkie przywyknięcie do niego. Dzisiaj odrobimy pracę domową i będziemy liczyli na zdobycie punktów w jutrzejszym wyścigu."
komentarze
1. Rick
Chciałbym zobaczyć Hulka przez również w następny weekend.
2. Franczos2010
Przecież to zobaczysz na wyścigi za tydzień
3. Fanvettel
Cel dla Hulka na jutro to zdobycie punktów. Trzymam kciuki żeby to się udało.
4. go!!!
"nie sprawił niespodzianki pokonując z marszu Strolla"...
składniowy majstersztyk...
5. Michael Schumi
Nico poradził sobie świetnie jak na fakt, że praktycznie na ostatnią chwilę musiał ogarnąć wejście do bolidu, którego nigdy wcześniej nie testował, nie miał okazji go poznać, sprawdzić, itp. Przypominam sobie sytuację z 2009 r., gdy po wypadku Massy Ferrari postawiło na Lucę Badoera. Nie wiem, ile miał on czasu na przygotowania, ale wydaje mi się, że o wiele więcej niż Nico. jeśli wziąć pod uwagę, że pomiędzy wyścigami na Węgrzech a w Belgii różnica czasu wynosi aż 4 tygodnie to na pewno miał dużo czasu na przygotowania, a mimo to wypadł tak słabo, że wszyscy go wytykali i nie chcieli go widzieć. Dlatego pod tym względem Nico Hulkenberg i tak wypadł całkiem nieźle. Jeśli dojedzie nawet na 6 miejscu to uznam to za solidny rezultat, biorąc pod uwagę tak mało czasu, który mógłby wykorzystać na przygotowania.
6. maca
I nie pobijesz Strolla bo to nie twój poziom, przereklamowany jak Vettel.
7. Rick
@2 Nigdzie nie widziałem oficjalnego potwierdzenia, że Niko jest "zakontraktowany" na obydwa GP
8. TomPo
@7
W UK kwarantanna wynosi 10 dni i to po tym jak juz testy beda negatywne.
WIec po prostu fizycznie nie ma takiej opcji, zeby pojechal za tydzien, nawet jakby dzisiaj dostal wyniki negatywne.
Przynajmniej tak wynika z tego co wiem ;)
9. greyhow
Moim zdaniem Hulk pokazał się z całkiem dobrej strony, bo przegrał walkę o Q3 o 0,065 sekundy i to ze Strollem, więc de facto są na niemal identycznym poziomie, a wiadomo jakie Nico miał przy tym perypetie. Liczę, że jutro podskoczy w klasyfikacji o te kilka miejsc, bo myślę, że tempo wyścigowe mogą mieć lepsze zarówno od Ferrari, jak i Renault.
Swoją drogą obecna sytuacja RP wydaje się potwierdzać, że jednak nadal trochę od tego kierowcy zależy. Skoro Hulk z miejsca robi czasy na poziomie Strolla, to tylko potwierdza mimo wszystko jak przeciętny jest Kanadyjczyk. Stawiam, że gdyby mieli równorzędnych kierowców z Mercedesem to zapełnialiby TOP4 co weekend.
10. nonam3k
9. Zacznij ogladac kwalifikacje bo takie bzdury wypisujesz patrzac na sama tabele. Ze glowa boli.
11. go!!!
Hulk nieźle się zaprezentował, ale nie doszukujmy się w jego występie sensacji, czy rewelacji. Średni występ jak na możliwości bolidu, jak cała jego kariera i tyle. Ekscytować to się można było kiedy Hakkinen jako rezerwowy w trakcie sezonu 1993r. wskoczył do McLarena i w pierwszych kwalifikacjach w Portugalii pokonał zespołowego kolegę Sennę.
12. go!!!
Szczerze mówiąc wątpię żeby Hulk nawet jeśli wystąpi w kilku GP w barwach RP prezentował się lepiej niż Stroll.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz