komentarze
  • 1. kali
    • 2007-12-09 16:30:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nic nowego, to było pewne

  • 2. SiwySzeryf
    • 2007-12-09 16:33:00
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nom masz racje :D

  • 3. renault f1
    • 2007-12-09 16:35:36
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    rozberg nigdy nie rozstanie się z williamsem

  • 4. Tvey
    • 2007-12-09 16:40:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Czyli na 100% McLaren może zapomnieć o Rosbergu.

  • 5. rufus
    • 2007-12-09 19:15:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Liczy, że poprawi osiągnięcie swojego tatusia w tym zespole - mistrzostwo świata ...

  • 6. easyrider
    • 2007-12-09 19:20:44
    • *.eranet.pl

    Williams idzie do przodu i w nim Rosberg będzie nr 1. A w McLarenie byłby pionkiem. Dobra decyzja, Nico.

  • 7. Smola
    • 2007-12-09 19:22:41
    • *.adsl.inetia.pl

    Na to wyglada Tvey. Rosberg nie jest kierowca, ktory bedzie chcial za wszelka cene pozostac tylko w jednym zespole. Owszem... narazie bedzie jezdzil, lecz jezeli Williams nie da Nico konkurencyjnego bolidu w 2009r, to szanse na pozostanie Syna Keke w Williamsie bardzo spadna. Frank to dobry fachowiec i wie jak prowadzic zespol, oraz swoich kierowcow. Posiadaja dobry sprzet, doswiadczenie, personel... ale brakuje im tego czegos. Moze role sie odwroca w przyszlym sezonie. Lecz jezeli nie, to jestem pewien, ze mlody Rosberg nie bedzie siedzial w Williamsie z sentymentu do zespolu. Jezeli bedzie jezdzil tak jak teraz, a nie bedzie mial szans walki o tytul, to zespoly na topie takie jak: Ferrari, Mclaren, moze za niedługo BMW upomna sie o Nico, a ten bez zadnych skrupulow przejdzie do nich... bo kazdy kierowca jezdzi po to, by byc najlepszym. Pozdrawiam

  • 8. walerus
    • 2007-12-09 20:19:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    spox Po raz wtóry czytamy o kontrakcie Rosberga z Wiliamsem...

  • 9. dziarmol
    • 2007-12-09 21:58:32
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie wiem czemu się podniecac Rosbergiem .Wszysko co
    osiągnął to zasługa tatusia .Natomiast Kubica jest wielki,a tak na marginesie to wiem gdzie można obejrzec grudniowe testy w Jerez

  • 10. klera
    • 2007-12-09 22:04:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    To było logiczne, że Rosberg zostanie w Williamsie. Z resztą już od dawna chodziły takie pogłoski, więc była to tylko kwestia czasu. Dziarmol- gdzie można je obejrzeć?
    Pozdrawiam

  • 11. dziarmol
    • 2007-12-09 22:09:32
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    na tubie wpisz w wyszukiwarkę f1 tests jerez diciembre 2007 wprawdzie bez komentarza ojca dyrektora ale zawsze coś pozdrawiam

  • 12. Kazik
    • 2007-12-10 02:30:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dziarnol-nie dość ,że podajesz dość beznadziejny sposób na obejrzenie testów z Jerez (większość użytkowników już to zrobiła) to jeszcze ten komentarz o tatusiu ma się nijak do historii w F1.Było wiele takich przypadków w F1 ,że po laury sięgał i ojciec i syn.Czy Keke Rosberg jeżdził za Nico ? Czy Damon Hill zawdzięcza swój tytuł ojcu który zginął w katastrofie lotniczej 11 lat wcześniej ?.Czy Jacques Villeneuve zawdzięcza swój tytuł ojcu,który zginął na torze kilkanaście lat wcześniej ? Młody Piquet też chyba jest kandydatem do fotela dzięki rezultatom osiągniętym w GP2. Po co więc te wyświechtane frazesy typu "gdyby nie tatuś".Odrobina pomyślunku wskazana podczas "kibicowania" F1.

  • 13. Kazik
    • 2007-12-10 02:49:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    P.S.Sorry-Ojcec Damona Hilla (Graham-dwukrotny mistrz świata) zginął 21 lat przed tym jak jego syn sięgnął po tytuł.(nie 11 ).

  • 14. holyjoe
    • 2007-12-10 11:26:53
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Teraz może nie o Nico ale o ALO. Otóż cytuję: Dwukrotny mistrz świata, Hiszpan Fernando Alonso zdecydował się podpisać na sezon 2008 kontrakt z zespołem Renault - poinformował w poniedziałkowym wydaniu hiszpański dziennik "El Mundo".
    Zdaniem gazety Renault zgodził się zapłacić 26-letniemu Alonso za sezon 35 mln euro. Drugim kierowcą teamu - jak pisze "El Mundo" - ma być w sezonie 2008 Brazylijczyk Nelson Piquet Jr.

  • 15. holyjoe
    • 2007-12-10 11:27:50
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    A co sie stanie z KOVALEM?

  • 16. bartek_s
    • 2007-12-10 15:12:47
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Koval do McL albo na zieloną trwakę.

  • 17. bartek_s
    • 2007-12-10 15:12:56
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    trawkę*

  • 18. dziarmol
    • 2007-12-10 19:41:23
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    do Kazika- ja nie kwestionuję umiejętności Rosberga to sposób w jaki do f1 i wcześniej się dostał .Pomyśl,jest mnóstwo kierowców o nieprzeciętnych umiejętnościach a ilu trafiło do f1?.On po prostu dzięki sławnemu ojcu jest tam gdzie jest ,podobnie Piquet którego tatuś od szczyla oprowadza po boxach w Renault co do testów to przepraszam ale sam jakiś czas temu dopytywałem się gdzie można obejżec testy ale otrzymałem tylko namiar na TV trwam no i pomyślałem że takich nie obeznanych jest więcej stąd ten namiar.Pozdrawiam

  • 19. Kazik
    • 2007-12-10 19:53:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No dobra,dobra.TV Trwam ja napewno Ci nie proponowałem,he,he.

  • 20. dziarmol
    • 2007-12-10 20:00:31
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Do Kazika-takim bardzo dobrym przykładem talentu i pracowitości jest Kubica i Kovalainen których rodzice nie byli w jakiś szczególny sposób w świecie sportów motorowych znani

  • 21. Kazik
    • 2007-12-10 20:11:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dziarnol,masz swoje racje ale po to podałem przykłady Hilla iVilleneuve żeby od razu nie kojarzyć słynnych nazwisk z protekcją ojca bo to nie jest standard.

  • 22. dziarmol
    • 2007-12-10 20:43:01
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    to też jest prawda ale mnie chodziło o to że dzieci znanych rodziców mają o wiele łatwiej a w tym konkretnym przypadku jest to ewidentne a nawiasem mówiąc Rosberg to przeciętniak oczywiście w kategoriach f1

  • 23. AndrzejOpolski
    • 2007-12-11 00:31:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Prawda jest taka, że żaden z kierowców nie byłby nim gdyby nie ukierunkowanie ich przez ojców czy innych dorosłych. Oni (kierowcy) zaczynali swoją wspinaczkę do F1 od przygody z kartami w wieku dziecięcym. Więc wpływ dorosłych jest bezsprzeczny. Dzieci znanych kierowców miały łatwiej gdyż nie było problemów z zapewnieniem im sprzętu, sponsorów itd. Ale gdyby nie ich praca to na nic zdałyby się te wszystkie ułatwienia i koneksje dorosłych. Tym większy szacunek należy się ojcu Kubicy, który włożył kawał swojego życia w rozwój syna. Podobnie rzecz się miała z ojcem Hamiltona, który także ciężko pracował dla Lewisa.

  • 24. lewusFIA
    • 2007-12-11 01:16:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    no i pogardzil McLarenem, chociaz mieli na niego chrapke...he,he

  • 25. Kazik
    • 2007-12-11 02:44:21
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Przypadek Damona Hilla jest dość ciekawy (mistrz-1996).Ten chłopak nigdy nie jeżdził go-cartem.Zaczął karierę po 20-ce (trochę mama pomogła bo ojciec zginął w 1975 roku).Bardzo mnie zaskoczyła historia tego akurat mistrza świata F1.

  • 26. walerus
    • 2007-12-11 12:54:53
    • *.klingspor.pl

    ja tam ojca Rosberga nie znam - chłopak jeździ dobrze sam z siebie - a jak się dostał do F1 - to nie wchodzę.....

  • 27. tomek1994
    • 2007-12-12 16:48:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    co sie stalo z williamsem jeszcze kika lat temu to byl 3 zespol stawki po ferrari i mclarenie:D

  • 28. dziarmol
    • 2007-12-12 20:54:55
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie ma dobrych kierowców- nie ma wyników

  • 29. walerus
    • 2007-12-13 10:52:58
    • *.klingspor.pl

    bryka się liczy...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo