Tylko 10 dziennikarzy otrzyma dostęp do centrum prasowego F1
Władze Formuły 1 poinformowały, że pierwsze, zamknięte dla publiczności wyścigi, będzie relacjonowała tylko garstka, dziesięciu dziennikarzy z największych agencji.Osoby posiadające stałą akredytację FIA zostały już poinformowane, że na pierwsze trzy wyścigi dostęp do centrum prasowego otrzyma grupa tylko 10 dziennikarzy.
Dostęp do padoku "będzie wyjęty z ograniczeń a osobiste interakcje z kierowcami i personelem zespołów zakazany" informuje De Telegraaf.
Konferencje prasowe z kierowcami i członkami zespołu będą udostępnione jedynie za pośrednictwem nagrań wideo.
Z doniesień wynika, że również tylko "kilka" agencji fotograficznych zostało zaproszonych do podróży do Spielberga i Budapesztu.
Zazwyczaj na każdy wyścig z Formułą 1 podróżuje grupa około 400 przedstawicieli mediów, a w obecnej sytuacji nawet załoga samej Formuły 1, odpowiadająca za przekaz telewizyjny zostanie mocno ograniczona.
"Po raz pierwszy, będziemy produkowali Grand Prix z siedziby w Biggin Hill w Wielkiej Brytanii zamiast z toru" mówił dyrektor odpowiedzialny za transmisję F1, Roberto Dalla.
"To oznacza, że zamiast 230 ludzi od telewizji, tylko 100 pojedzie do Styrii" dodawał. "Mniej ludzi na miejscu jest nie tylko tańszą opcją, ale łatwiej będzie także poddać ich testom medycznym."
Speed Week podał za to, że dziennikarze, którzy zostaną zaproszeni przez FIA nie będą mogli powrócić do domów między wyścigami.
Po pierwszych trzech wyścigach wybrana zostanie kolejna 10 osobowa grupa dziennikarzy, którzy pojadą do Silverstone i Barcelony, a trzecia grupa odwiedzi Spa i Monzę.
komentarze
1. _007_
Pytanie- czy nic się nie pozmieniało i będzie transmisja z Austrii na ElevenSports?
2. ekwador15
no i bardzo dobrze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz