Damiani liczy na "normalne" rozegranie GP Włoch
Prezes włoskiego Automobilklubu wydaje się ogromnym optymistą twierdząc, że liczy na rozegranie we wrześniu wyścigu F1 na torze Monza.Włochy to obecnie największe ognisko zapalne koronawirusa, a dzienna liczba ofiar choroby COVID-19 zbliża się tam do zatrważającej czterocyfrowej bariery.
Mimo to prezes Automobile Club d'Italia, Angelo Sticchi Damiani stara się pocieszać fanów.
"Myślę i mam nadzieję, że wyścig na Monzy znajduje się w miarę bezpiecznym okresie" mówił dla Corriere dello Sport. "F1 planuje wystartować w Azerbejdżanie w czerwcu [dzisiaj ma być jednak potwierdzone odwołanie także i tego wyścigu - przyp. red.], potem powinny odbyć się kolejne wyścigi w tym samym miesiącu, a w lipcu i sierpniu powinny być przywrócone niektóre z pięciu wyścigów, które zostały przesunięte na początku sezonu."
"Pod koniec miesiąca będzie Belgia i my. W takich okolicznościach, wyścig z potwierdzoną datą stanowi mniejsze ryzyko niż przesunięty, gdyż w takich przypadkach potrzebna jest nowa data, możliwość ekip do podróży i cała logistyka."
"Jeżeli chodzi o nas to panuje w nas duży optymizm. Uważamy, że wyścig na Monzy może odbyć się normalnie i że będzie przy tym duże zaangażowanie publiczności" dodawał Damiani.
"Po kryzysie związanym z odwoływaniem wyścigów, są ludzie, którzy chcą znowu poczuć ryk silników. Uważam, że Monza stanowi osiągalny cel."
komentarze
1. Skoczek130
Taaa na pewno...
2. jaromlody
Oby się nie przeliczył. Nawet jak jakoś zminimalizują ilość zachorowań to według mnie spora liczba pracowników różnych zespołów będzie się obawiać wizyty we Włoszech.
3. XandrasPL
Ambitnie
4. fanAlonso=pziom
jaki ryk silników ?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz