Mija ultimatum jakie zespoły postawiły FIA
Helmut Marko zdradził, że z dniem dzisiejszym wygasa ultimatum postawione przez siedem ekip, którym nie podoba się sposób rozpatrzenia kwestii legalności układu napędowego Ferrari z zeszłego roku.Oświadczenie FIA o sekretnej ugodzie z ekipą Ferrari wywołało prawdziwą burzę na padoku tuż przed zakończeniem zimowych testów F1 pod Barceloną. Od tamtej pory siedem ekip, które nie są połączone w żaden z sposób z włoskim zespołem wystosowało list do FIA domagają się szczegółowych wyjaśnień tej sprawy.
Helmut Marko uważa, że sposób załatwienia tej sprawy przez FIA jest nie do zaakceptowania przez zespoły.
"Jak do tej pory pojawił się jeden listy od Światowej Rady Sportów Motorowych, który nas nie satysfakcjonuje" mówił dla Speed Weeka Marko, który jest doktorem prawa.
"W naszym liście FIA została poproszona o stosowane działania a my przedstawiliśmy w nim określony termin. Potem będziemy mogli ruszyć dalej z tą sprawą."
"Jako zespół nie możemy akceptować sytuacji, w której po wykryciu nieprawidłowości, dzieją się takie rzeczy. Nasze ultimatum wygasa jutro" mówił w poniedziałek Marko.
"Przede wszystkim chcemy wiedzieć w szczegółach co zostało znalezione w Ferrari, gdyż jasno stwierdzono, że pojawiły się nieprawidłowości."
"Dopiero jak poznamy te informacje, będziemy mogli podjąć dalsze kroki. Siedem ekip jest zdania, że w interesie ducha sportowego, FIA jest zobligowana przedstawić zawartość porozumienia z Ferrari."
"Jak do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jutro mija termin."
Marko przyznaje, że zespoły są bardziej poirytowane reakcją FIA aniżeli kwestią legalności jednostek Ferrari.
"Nasze podejrzenia nie są skierowane przeciwko konkurencyjnemu zespołowi, ale technicznej kontroli Formuły 1 i temu jak nieprawidłowości są rozpatrywane przez FIA."
"Mogę tylko przypomnieć wam, że w 2007 roku McLaren został zdyskwalifikowany za aferę szpiegowską i musiał zapłacić 100 milionów grzywny."
Były kierowca F1, Robert Doornbos także odniósł się do tego skandalu w wywiadzie dla Ziggo Sport: "Gdybym był szefem zespołu, wysłałbym list do FIA o takiej treści: "Wiecie co? Jeżeli nie potraficie ustalić co się tam dzieje, dajcie nam ten silnik, a nasi inżynierowie przyjrzą się temu. Jasne jest, że coś jest tutaj nie tak."
komentarze
1. dominof1
Jeden artykuł, 4 reklamy, w tym 3 razy Boguś Linda!?!?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz