komentarze
  • 1. Mat5
    • 2020-03-07 08:32:36
    • *.

    I bardzo dobrze. Zresztą od sezonu 2018 system halo nieco zasłania kask. Od czasu jak wprowadzono stałe numery startowe, to dużo łatwiej jest rozróżnić kierowców, zwłaszcza że są one dobrze widoczne na bolidach.

  • 2. czuczo
    • 2020-03-07 16:55:02
    • *.ssh.gliwice.pl

    ALLELUJA!!!!!! Po raz pierwszy ktoś w FIA poszedł po rozum do głowy i zniósł idiotyczny przepis. Byłem w zeszłym sezonie na Hungaroringu i wiem co mówię, jedyny moment kiedy widać malowanie kasku, a siedziałem na trybunie start meta, to wsiadanie kierowcy do bolidu i start. Później widać nr na pokrywie silnika. Weszło Hallo, więc jeszcze bardziej zasłania kask. Swoja drogą, co za baran wymyślił ten przepis i co autor miał na myśli? hymmmmmmm?

  • 3. ahaed
    • 2020-03-07 18:26:14
    • *.18120a2.ip6.access.telenet.be

    Zmiana przepisu na kaski, by odwrócić uwagę od "porozumienia" z Ferrari?

  • 4. nekos
    • 2020-03-08 02:50:26
    • *.

    Nie no, super... rewelacja. Teraz taki Borówa jeśli będzie komentował wyścig (błagam oby nie) to 3/4 transmisji będzie mógł poświęcić temu kto jak pomalował sobie kask i dlaczego.

  • 5. wheelman
    • 2020-03-11 09:42:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dla mnie to bez znaczenia, bo odkąd oglądfam F1 rozróżniam zawodnika po malowaniu bolidu i kolorze kamery nad głową. Trzeba tylko wiedzieć kto jest no.1 a kto no.2 w danym zespole.

    Trudniej jest zobaczyć numer startowy, a rozróżnić kaski to dla mnie w ogóle magia (no może oprócz szkockiego krzyża Davida Coultharda :P).

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo