Verstappen: to był mój najlepszy sezon
Max Verstappen ma za sobą wiele bardzo dobrych występów i uważa, że sezon 2019 był jego najlepszym w dotychczasowej karierze.W tym roku udało mu się triumfować w wyścigach w Austrii, w Niemczech i w Brazylii. Żadne zwycięstwo nie przyszło łatwo i kierowca przez cały czas miał pełne ręce roboty. Oprócz tego w końcu był najlepszy w kwalifikacjach i mógł pierwszy raz ruszać do rywalizacji z pole position.
Trzykrotnie był najszybszy w soboty, ale w niedziele ustawił się przed wszystkimi tylko dwa razy. Jedno pierwsze pole zabrała mu kara, której mógł uniknąć, zwalniając na torze lub mówiąc mniej na konferencji prasowej.
Red Bull, podobnie jak wszyscy, na początku nie był w stanie wyrwać Mercedesowi wygranej. Passa została przerwana dopiero w Austrii, a kilka tygodni później ekipa dorzuciła kolejny triumf.
Max Verstappen, podsumowując sezon, zwrócił uwagę na to, że do czerwca nie wszystko szło zgodnie z jego oczekiwaniami.
"Było dobrze, ale mogło być lepiej. Początek roku był trudny, bo nie byliśmy w stanie walczyć na szczycie stawki. Zawsze maksymalizowaliśmy wyniki i w pewnym momencie ruszyło. Mieliśmy trochę szalonej zabawy i dobrych wyścigów. To podniosło pewność w zespole i było ogromnym kopem."
Chociaż Holender nie mógł walczyć o mistrzostwo w 2019 roku, bardzo wysoko ocenił swoją postawę w niedawno zakończonym sezonie.
"Najlepsze były zwycięstwa w Austrii i w Niemczech - to były szalone wyścigi. Austria była jednak perfekcyjna, nie mogło pójść lepiej. To nie jest łatwe miejsce to wyprzedzania. Świetnie było wygrać na domowym obiekcie Red Bulla. Było to również pierwsze zwycięstwo Hondy w erze V6, a dodatkowo przyjechało wielu fanów z Holandii. Było idealnie."
"To był mój najlepszy sezon. Zawsze chcę się rozwijać, by zostać lepszym kierowcą i nauczyć się wiele w ciągu roku. Mogę powiedzieć, że to był mój najlepszy sezon, nie tylko w samochodzie, ale też w życiu."
Max bardzo pozytywnie ocenił też przystosowanie się całego zespołu do zmian oraz dyspozycję Hondy. Od rozpoczęcia współpracy wypowiadał się o Japończykach dobrze. Tak było i tym razem.
"Trochę zajęło nam zrozumienie nowego skrzydła, ale w trakcie sezonu przyzwyczailiśmy się do niego. Poprawiliśmy samochód i silnik - z tego jestem bardzo zadowolony, bo ostatecznie, jeśli chce się walczyć o mistrzostwo, nie można wycofywać się z rywalizacji."
"Mieliśmy pięć silników, ale z powodu poprawek, a nie zużycia. Ważna była dla mnie niezawodna jednostka, którą mieliśmy. W przeszłości były z tym problemy, ale tym razem nie wycofaliśmy się ani razu z powodu usterki Hondy. Tego potrzebujemy w walce o tytuł. Jestem pod wrażeniem pracy Hondy. Nie ma limitu, zrobią dla nas wszystko."
komentarze
1. Orlo
Trudno się nie zgodzić. Widać, że brak presji ze strony Ric mu służy...
2. XandrasPL
Zgadzam się. Wg mnie najlepszy kierowca w sezonie 2019.
3. obiektywny2019
@1
Każdemu kierowcy służy brak presji.
4. Orlo
@3
Ale nie każdy gada, że wisi mu kto będzie jego partnerem zespołowym, kiedy ewidentnie widać, że jednak jest odwrotnie...
5. bolidf1
Do najlepszego kierowcy to mu jeszcze dużo brakuje.....
6. MattiM
Wystarczy, że będzie miał konkurencyjny bolid, to mistrzostwo zrobi bez problemu.
7. ekwador15
co za glupoty, jakie brak presji. był mniej doswiadczony i jak większość mlodych popełniał bledy. jest kierowca, ktoremu brak presji nie sluzy, to Lewis. on obniza loty jak ma slabego kolege i wnosi sie na wyzyny kiedy jest presja i niczego nie ma za darmo
8. obiektywny2019
W walce z ROS jakoś HAM nie wspiął się na wyżyny...Jak miałby takiego LEC czy VER za partnera, to rozsypałby się jak domek z kart.
9. sliwa007
Hamilton przez całą karierę ścigał się w zespole z silnymi partnerami. Alonso, Button, Rosberg to przecież mistrzowie świata! Bottas to również mocny zawodnik.
Znosi presję znakomicie, to że marudzi przez radio nie znaczy, że nie radzi sobie z presją. Wyniki bronią go same.
Sezon 2016, 2017 a zwłaszcza 2018 to jest popis jazdy pod presją.
Co do Verstappena to jest oczywiste, że nie radził sobie psychicznie gdy w zespole był Ricciardo. Gotowało mu się w głowie, zresztą w kontaktach z innymi zawodnikami również potrafił i dalej potrafi się zagotować.
Natomiast warto pamiętać o jego wieku, bo to w dalszym ciągu jest gówniarz. Już zrobił postępy i będzie robił kolejne. Z kolejnymi sukcesami jego pewność siebie będzie rosła.
Najsłabszy psychicznie z tej trójki jest Vettel. Z żadnym partnerem zespołowym nie wygrał w uczciwej walce. Z Webberem musiał liczyć na pomoc zespołu a Kimi z najlepszych lat zniszczyłby go tak jak zrobił to Ricciardo czy Leclerc.
10. Hames
Ciesz się bo lepszego nie będzie
11. weres
@8
To znaczy w twoim urojonym świecie Leclerc i Ver są lepsi od Alonso?
12. ahaed
Tak ;).
A Rus twierdzi, że przyszły sezon jest jego ;)
Pytam sie po raz kolejny:
mam obiektywnego w ignorach . To oczywiste gdy jest się normalnym.
Ale serio? Czy tego barana nie da się usunąć?
Co trzeba zrobić na tej stronie by zostać usuniętym???
Kempa? Serio potrzebujesz spamu i obrażania wszystkich?
To masz na zachętę: ...
...chciałbyś co? Żeby mnie zbanować a idiotę zostawić. To Twój szwagier? Jesteście kochankami? Jest ci coś dłużny? Uwierz mi, nikogo to nie interesuje. Ale skoro tacy ludzie mogą dodawać tutaj wpisy...
... to chuj Ci w dupę!!!
ps: na bank pierwszy dostanę bana a ten ciul będzie dalej pisał.
ps2: Przepraszam wszystkich za moje słowa. Wolę zmienić stronę niż mieć kontakt z debilem.
ps3: miłego wieczoru
13. lechart
Verstappen przypomina mi Kubicę z pierwszego wejścia w F1. ... KUB był jednak bardziej zdyscyplinowany i stabilny psychicznie oraz jeździł mniej topowym samochodem. ...
Porównując natomiast początki KUB (kiedyś) i RUSS (teraz) w F1, z moich obserwacji wynika, że RUSS nie ma wcale takiego talentu i determinacji jak miał KUB.
Założę się, że KUB pokaże teraz na co go stać w DTM, podobnie jak "z marszu" w WRC 2 przed kilku laty.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz