Albon liczy, że w przyszłym roku zacznie wywierać presję na Verstappena
Alex Albon twierdzi, że tylko kwestią czasu jest to kiedy tak naprawdę zacznie wywierać presję na Maksa Verstappena.Sam zawodnik przyznaje jednak, że do tej pory nie był w stanie dorównać tempu prezentowanemu przez jego partnera zespołowego.
"Cały czas znajduję obszary bolidu, w których wiem, że muszę jeszcze popracować i inne, w których czuję się pewniej" mówił dla hiszpańskiej Marca zawodnik Red Bulla.
"Muszę znaleźć balans, w którym czuję się pewnie w aucie i mogę z niego wyciskać wszystkie osiągi."
Na padoku spekuluje się, że bolid Red Bulla skrojony pod Maksa Verstappena jest trudniejszy w opanowaniu niż konstrukcja Toro Rosso.
Albon jest jednak zdeterminowany do podniesienia swojej poprzeczki w przyszłym roku: "Wiem, że to zajmie czas i właśnie dlatego czekam na posezonowe testy w Abu Zabi a nawet na zimowe testy."
"Podczas weekendów wyścigowych nie jest łatwo wprowadzać duże zmiany w aucie, gdyż mamy bardzo mało czasu na eksperymentowanie."
"Uważam, że tak naprawdę do tej pory robię dobrą robotę, ale dopiero gdy zacznę naprawdę cisnąć bolid, poczuję się pewnie. Wtedy poprawią się także czasy okrążeń" dodawał Albon.
komentarze
1. ds1976
A trójki Kvyat, Gasly, Albon - Taj wykonał najlepszą robotę. A teraz nawet próbuje być zabawny!
2. goralski
Czy tobie czasem wąski sufit na łeb się nie spadł?
3. sliwa007
Albon chyba nie rozumie, że jest w Red Bullu od przepuszczania Verstappena a nie od wywierania presji.
Max pod presją radził sobie mniej więcej tak jak Vettel w ostatnich dwóch sezonach czyli w ogóle sobie nie radził. Marko nie dopuści więcej do takiej sytuacji.
Układ jest prosty, liderem jest Verstappen a drugi nie ma prawa się do niego zbliżać. Gdyby chcieli inaczej to jeździłby Ricciardo lub Sainz.
4. MattiM
Oj Albon. Pomarzyć sobie możesz, ale do Verstappena dzielą cię lata świetlne.
5. Del_Piero
A co miał innego powiedzieć? Że wie że z Maxem nie ma szans i że jest wdzięczny że w ogóle dostał fotel?
6. ignoruj
Jeżeli RedBull prędko nie zbuduje mistrzowskiego bolidu, to Albon może stać się w krótkim czasie najlepszą opcją dla RedBulla.
@4
A po czym wnosisz ?
Bo chyba nie po tempie rozwoju obu kierowców w ich debiutanckich sezonach.
7. MattiM
@6
A cóż takiego zrobił Albon, czego Verstappen by nie zrobił w debiutanckim sezonie? Verstappen dwa razy 4 miejsce w Toro Rosso, a Albon nie przypominam sobie, żeby tak wysokie miejsce w TR zdobył. Verstappen bez problemu pokonał Sainza, a Albon przegrywał z Kvyatem. Verstappen od razu po przejściu do Red Bulla zwycięstwo, a Albon jeszcze nawet podium nie zdobył.
8. XandrasPL
XDDD
Jak RBR chce walczyć o majstra to już od Australii Albon gdy będzie konieczność będzie go puszczał albo zostawał dłużej na torze. Będzie go ciągnął na Monzy i takie tam. I nic mu to nie da, że będzie 0,2-0,5 tylko wolniejszy a w wyścigu nie będzie odstawał.
9. adrian1313
Ale tak serio, to w całym artykule nie pojawia się stwierdzenie użyte w tytule, więc może Albon wie, że nie będzie mógł z nim walczyć a po prostu chce być lepszy niż teraz?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz