Dlaczego Hamilton opuścił Brytanię
Decyzja młodego Brytyjczyka o przeprowadzce do Szwajcarii jak łatwo się domyślić nie została ciepło przyjęta przez angielskich fanów Formuły 1. W swojej książce „My Story” Lewis między innymi wyjawia powody podjęcia tego kroku. Poniżej prezentujemy jej fragmenty:[...] Wtedy po raz pierwszy poważnie zacząłem myśleć o opuszczeniu Anglii, opuszczeniu Wysp Brytyjskich i zamieszkaniu za granicą. Wiele ludzi mówiło mi, że to najlepsze wyjście. Przez większość czasu, kiedy pracuję jestem poza granicami kraju. W Anglii spędzam jedynie około 80 dni więc wyjazd wydaje się być logiczny. Nie będę ciągle opisywany w gazetach jeżeli nie będzie jak mnie sfotografować tam na miejscu.
[...] To bardzo ekscytujące, idea życia w innym kraju. Sama myśl o tym sprawia, że czuję się wolny. Wiem, że będę mógł pójść gdziekolwiek będę chciał. Słuchając wielu dobrych rad podjąłem swoją decyzję: przeprowadzam się do Szwajcarii.
[...] W Szwajcarii czuję się świetnie. Nigdy wcześniej tam nie byłem, ale od razu pokochałem ten kraj. Myślałem o tym kraju jako o świetnym, odprężającym miejscu. Wyobrażałem sobie moje życie tam i wszystko było „słodkie”. Pomyślałem co będę robił w zimie: testy, treningi, pływanie w jeziorze, spacery po górach... To piękne. Jakość życia jest naprawdę znakomita. Ludzie są bardzo życzliwi. [...] Podjąłem więc przygotowania do przeprowadzki. Wyjazd z Anglii, opuszczenie rodziny, przyjaciół, wszystkiego co znałem i kochałem nie było prostą decyzją. Pomimo tego co się mówi wcale nie chodzi o podatki. Kocham Wielką Brytanię i jeżeli bym tam żył to płacił bym je z przyjemnością. Pieniądze nie są powodem moich decyzji, ale jakość życia tak. Podsumowałem wszystko i zdałem sobie sprawę, że to najlepsze co mogę zrobić w tym momencie.
[...] Jestem Brytyjczykiem, więc mogę przecież zawsze wrócić. Kocham moich fanów, to się nigdy nie zmieni, jednak muszę wyjechać dla mojego własnego dobra.”
komentarze
1. Marti
No bez przesady, Lewis, nie musisz się przecież tłumaczyć, dlaczego się przeprowadziłeś, to nie powinno nikogo obchodzić :-)
2. nawex
oszczędności oszczędności jeszcze raz oszczędności!!! wiadomo ile teraz Mc mu zapłaci więc jego tatuś pomyślał!
3. AndrzejOpolski
Ehhhh... sam bym się przeniósł do Szwajcarii... ale ze względu na zegarki :-)
4. wieszcz99
Przeczytaj Marti od ostatniego akapitu, no przecież tłumaczy się przed swoimi fanami, no bo reszty chyba faktycznie to nie obchodzi ( oprócz urzędu skarbowego ).
5. afx
fiamilton to leszcz i tchórz, wciska nam bajki bapisane przez tatusia
6. marbi
Button tez nie mieszka w Anglii i wiadomo bylo ze hamilton bedzie sie musial przeprowadzic. W anglii nie da sie mieszkac bedac kierowca F1. Ma sie wtedy przesrane. Button musial uciekac z angli bo anglicy nie dawali mu zyc a co dopiero lewus ktory wygrywa wyscigi. Pewnie kazdy angol ma w domu egzemplarz 'my story'. Nasza kubicomania w porownaniu do angoli to pikus :)
7. Tutankhamun
ciekawe czy tatus juz mu pozwolil na panienki, imprezki, alkohol i gandzie...:-), no az mi go zal...a moze na ksiedza pojdzie?..lol
8. Lookas555
hamilton to taka cipcia ;] Zakład że jest jeszcze prawiczkiem? xD
9. reikorp
Nooo, Szwajcarja jest zajebista, ostatnio w wyborach u nich 30% dostała taka prawdziwa prawica, coś pod nasz UPR. No i cóż się dziwić, że jest tam zajebiście?
10. Mati_f1
Ciekawe jak tam zapatrują się na czarnych? :) A tak na serio to mi Szwajcaria to się jakoś dziwnie kojarzy z miejscem spokojnej starości, a nie krajem dla "wschodzącej gwiazdy". Ale to jego wybór i w sumie znacznie mniej mnie odchodzi gdzie będzie mieszkał od tego jak jeździ i jak się zachowuje w związku z F1.
11. Kazik
Pomysł wyjazdu do Szwajcarii zupełnie mnie nie zaskakuje ale pomysł napisania "My story"-to dopiero coś (taka bogata kariera)."My story"musi dawać kopa i zwalać z nóg.
12. AjsMan01
Może i chcesz spokojnie żyć... ale jak wiemy podatki w Angli są duże... Stąd np. wielu piłkarzy przenosi się do Hiszpanii...
13. matias
Kilka niezlych wypowiedzi sie tu znalazlo..
:)))))))))))))))
14. Kufell
No zrobił to co większość kierowców F1 i mu sie nie dziwie system podatkowy w Szwajcarii jest o wiele bardziej korzystny niż w GB . To samo zrobił też Alonso, Schumacher itd. Chłopak zaoszczędzi trochę kaski, na nowego Astona :D
15. rafalsz1993
No pewnie, jak się ma tyle kasy to nawet w Kambodży czuło by się dobrze. A tak na poważnie to Szwajcaria musi być dobrym wyborem. O ile wiem mieszka tam Michael Schumacher, Kimi Raikkonen, Nick Heidfeld. Dużo kierowców wyjeżdża też do Monte Carlo ale widocznie Hamiltona tam nie ciągnie.
16. wieszcz99
Kazik: zwróć jeszcze uwagę na styl tego "dzieła", też zwala z nóg. Jak gwiazda to gwiazda, całą gębą !!! Co za wazelina....
17. Tutankhamun
niech przyjedzie do danii, 40% pdatek, 25% VAcik....lol
18. obi216
To , gdzie będzie mieszkał Lewis , można przyjąć jako ciekawostkę , a nie jako wiadomość pierwszej rangi . Mnie osobiście bardziej interesuje , jak sobie poradzi w przyszłym sezonie i kogo będzie miał za partnera. Bardzo jestem ciekawy .;-)
19. AndrzejOpolski
"My Story" - "Moja historia". Pisanie o sobie nie jest zarezerwowane dla "pierwszych tego świata". Piszą o sobie durnie i geniusze, prawi i mordercy, gwiazdy i nieznani. Po prostu jeżeli są ludzie, którzy chcą czytać historię Hamiltona to taka biografia ma sens bez względu na jego dorobek. Książka ukazała się w Wielkiej Brytanii dla fanów Hamiltona. Jeżeli Robert Kubica w najbliższym wydałby swoją biografię w Polsce to na pewno ja chciałbym ją kupić i przeczytać.
20. AndrzejOpolski
miało być: w najbliższym czasie
21. walerus
no rzeczywiście - niepotrzebnie się tłumaczy...
22. Kazik
Robert Kubica na szczęście nie wydaje autobiografii (nawet kazał wyrzucić do kosza jakąś próbkę recenzji na temat swojej osoby napisaną przez kogoś w pośpiechu)."My story" została wyśmiana min.przez Davida Coultharda-kierowcę,który ma znacznie bogatsze doświadczenie z F1 i ma co pisać.
23. wieszcz99
walerus: masz na myśli - tak głupio... czy to ja tak głupio myślę...
AndrzejOpolski: Cytat z twojego postu -" Piszą o sobie durnie i geniusze, prawi i mordercy, gwiazdy i nieznani." - Sam się zastanów, co po twojej wyliczance zostanie - jest znany; prawdziwą gwiazdą jeszcze nie jest tak jak i geniuszem, nie jest zapewne mordercą a z prawością to może też być na bakier, co pozostało ...?
24. AndrzejOpolski
wieszcz99: dla mnie każdy ma prawo pisać swoją historię w każdym momencie swojego życia. To sprawa indywidualna każdego człowieka. Ty zapewne nie będziesz chciał tego czytać i masz do tego prawo, prawo wyboru. Ale są tacy, którzy na pewno już kupili tą książkę i są nią zachwyceni - i to też ich prawo. Nie wchodzę w treść "My Story" bo jej nie czytałem ale w prawo do jej napisania a to zasadnicza różnica. W Polsce Hamilton jest znany a w GB uwielbiany i dla tamtego rynku wydał swoją historię.
25. wieszcz99
czy ja powiedziałem, że nie?
26. AndrzejOpolski
Więc nie baw się w rozbiór mojej wyliczanki bo nie po to ją przytoczyłem ale odnoś się do całości mojego postu - chyba, że cię to przerasta.
27. walerus
nie... tylko po co?
28. pinki
Mnie ten dzieciak (Hamilton) irytuje, teraz mi tutaj skomle, jak to go dziennikarze nachodzą. Przenosi się by nie płacić gigantycznych podatków - dla mnie koleś jest śmieszny
29. Marti
Nie wiem, czy by Tobie było przyjemnie, gdyby na każdym kroku śledzili Cię dziennikarze i nie miałbyś żadnej prywatności. Mądra decyzja Lewisa. Myślę, że na jego miejscu uczyniłbyś to samo. Pewnie, ze chodzi o podatki. Jest chyba różnica jeśli w swoim kraju musi oddać fiskusowi 41% swoich dochodów, a w Szwajcarii bedzie to zaledwie 0.06% (z powodu zakazu organizowania wyścigów w tym kraju, kierowcy wyścigowi są tam traktowani jako bezrobotni, ponieważ nie mogą wykonywac swojego "zawodu" w tym państwie). Tylko dziękować za taką Szwajcarię :-)
30. pinki
ok, ale niech koleś nie jęczy na pokaz i niech nie zakłada, że jestem idiotą mogącym uwierzyć w jakieś bajeczki o nękaniu przez dziennikarzy. Mnie w tej kwestii interesuje tylko szczerość z jego strony oraz to jak traktuje swoich fanów. A fanów traktuje własnie w taki sposób jaki widać - nawet nie potrafi powiedzieć, że przenosi się dla kasy. Jesli tego nie chce powiedzieć, to niech lepiej nic nie mówi - lepiej na tym wyjdzie :)
PS. to okienko do komentarzy jest jakieś dziwnie małe
31. Marti
To nie są bajeczki o nękaniu przez dziennikarzy. Kubica też wypowiadał sie na ten temat, jak zachowują sie niektórzy dziennikarze i fotoreporterzy w PL. No wybacz, ale nikt nie powie otwarcie, że przeprowadza się głównie dlatego, że będzie płacił niższe podatki (żaden z kierowców F1 tego dotychczas nie przyznał, a kilku ich tam mieszka).
32. obi216
A to pazeraki jedne .. Dudkami z fiskusikiem dzielić się nie chcą ?! Sknerusy z " fajerką " w garści. He he he ( żart)
33. wieszcz99
UWAGA !!! UWAGA !!! TO FORUM TO JEDNA WIELKA LIPA!!!. Kim jest AndrzejOpolski ??!! Skasowano wszystkie posty kompromitujące AndrzejaOpolskiego !!!! KIM TY TAK NAPRAWDĘ CWANIAKU JESTEŚ !!!
34. wieszcz99
Smiech bierze z takich fachowców jak AndrzejOpolski i jego banda, jesteście tacy sami jak ten zasrany FIAmilton razem z FIA i McLarenem, to dlatego tak ich bronicie, bo jakbyście bronili siebie, takie wasze zasady !!! To forum to wasz folwark, znaleźli się moderatorzy - manipulanci ! Jak wam nie WSTYD !!! Macie ludzi za durniów !!!??? opolski = obelżywy gnojek. Mają pewnie po kilka loginów i lecą w gume z ludźmi. Takie forum załóżcie sobie pod budką z piwem a nie na poziomie kraju, jeszcze raz WSTYD !!!
35. walerus
fiskus - ciężka rzecz.... ale zgadzam się z Marti - gość chce mieć trochę spokoju - myslę że wróci do Anglii za kilkanaście lat - jak już sobie trochę kasy zarobi i kibole o nim zapomną......a Robertowi K i Adamowi M - się nie dziwię - wystarczy zobaczyć program o paparazzich i człowiek już ma dość być sławnym (nie piszę że bogatym też...;-))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz