Vettel: od początku wiedzieliśmy, że będzie ciężko
Zespół Ferrari od początku wizyty na Węgrzech spodziewał się ciężkiego sprawdzianu. Dzisiaj ani Sebastian Vettel, ani Charles Leclerc nie włączyli się do walki o zwycięstwo i jechali w cieniu Lewisa Hamiltona i Maksa Verstappena."Opuszczamy Węgry i przez kilka tygodni możemy wspierać się faktem, że dostaliśmy się na podium w wyścigu, w którym wiedzieliśmy, że będziemy mieć problemy. Dzisiaj nie mogliśmy równać się tempem z naszymi rywalami. Jeżeli chodzi o strategię, chodziło o wymyślenie czegoś innego, aby zyskać coś więcej jak czwarte miejsce. Udało mi się wydłużyć pierwszy przejazd do 39 okrążeń i to pozwoliło mi założyć miękkie opony i mieć lepsze tempo niż Charles pod koniec wyścigu. Teraz możemy naładować nasze akumulatory i przygotować się do kolejnej walki na Spa i Monzy, czyli torach, na których powinniśmy być znacznie bardziej konkurencyjni. Wiemy, że mamy jeszcze trochę osiągów do wyciśnięcia z SF90 i musimy nad tym popracować, ale jestem przekonany, że stać nas na lepsze wyniki."
Charles Leclerc, P4
"Przybywając na Węgry wiedzieliśmy, że to może być dla nas ciężki wyścig i taki był. Początek pierwszego przejazdu nie był zły, ale gdy mijały kolejne okrążenia, zacząłem mieć problemy z tylnymi oponami i nie mogłem mieć tempa takiego jakie prezentowali nasi rywale. Moim celem jest teraz zrozumienie jak to poprawić, w szczególności na długich przejazdach i na torach charakteryzujących się dużą degradacją opon. Nie mogę doczekać się powrotu do ścigania po przerwie wakacyjnej, aby kontynuować pracę nad dalszymi poprawkami."
komentarze
1. Fanvettel
Fajnie ze Seb stanął na podium ale ich tempo pozwalało dzis na 5 i 6 miejsce .Gdyby Bottas nie uszkodził skrzydła i jakby Red Bull miał lepszego drugiego kierowce to tak by było.
Oby po wakacjach Ferrari wróciło mocniejsze i wygrało jakiś wyścig najlepiej we Włoszech..
2. Mayhem
Belgia i Włochy, jeśli gdzieś Ferrari może jeszcze wygrać to chyba tylko tu.
Swoją drogą, szkoda, że nie było dziś o parę okrążeń więcej, obejrzeć zdublowane Ferrari które miało walczyć o najwyższe pozycje w 2019, no no no ;)
3. Jen
Biorąc pod uwagę tempo Ferrari, to dzisiejsze trzecie miejsce to sukces. Im głębiej w sezon tym czerwoni są coraz słabsi. Lepiej niech się modlą aby RBR nie wymieniło Gasly'ego bo inaczej nie utrzymają drugiego miejsca.
4. Hames
Ciekawy wyścig :)
5. mich11
@2 Belgia może, choć Ferrari przespało rozwój i Merc z Redbullem raczej będą faworytami. Co do Monzy to obawiam się, że znowu Merc z Redbullem z pakietem o małym oporze mogą mieć przewagę w gripie nad Ferrari co może być kluczowe, szczególnie dla temp. ogumienia i na długich łukach i zakrętach.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz