komentarze
  • 1. beatle65
    • 2007-10-26 20:32:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    i dobrze... Kimi zasługuje na tytuł.

  • 2. lbro
    • 2007-10-26 20:36:14
    • *.it-net.pl

    dokładnie - cały sezon na to pracował

  • 3. goch
    • 2007-10-26 20:36:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    samarytanin sie znalazl:'Sam Hamilton przyznał jednak, iż nie chce w ten sposób zdobywać mistrzostwa'... acha...akurat!!! po trupach byle do celu...

  • 4. włodar
    • 2007-10-26 21:10:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ciekawe tylko dlaczego Hamilton stwierdził, że chce mistrzostwa dopiero kiedy okazało się, że FIA nie zmieni decyzji co do Mistrza Świata. Jakos wcześniej nie oponował przed decyzją sedziów. A teraz nagle stał sie wzorem honoru... myslę, że lepiej powinien zostać aktorem lub politykiem, a nie kierowcą.

  • 5. włodar
    • 2007-10-26 21:11:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Errata: "że, nie chce" - przepraszam za pomyłkę... :)

  • 6. fxxxxx
    • 2007-10-26 21:18:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To nie wiem co oni 15 listopada majom zamiar robić,chyba wypiją skrzynkę Finlandi, i z żalem się pożegnają, że chociaż robili co można ,Hamilton i tok nie zdobył Mś.

  • 7. Czarny
    • 2007-10-26 21:55:41
    • *.chello.pl

    Cała ta apelacja składana przez McLarena nie ma żadnego sensu. Skoro już raz FIA umorzyła sprawę, a i tak nie ma szans na mistrzostwo dla Hamiltona, to pytam się ja was: po co ten cały cyrk? Nie podoba mnie się to. Jak tak dalej pójdzie F1 będzie tylko tracić na prestiżu.

  • 8. rozaldo
    • 2007-10-27 00:08:31
    • *.as.kn.pl

    Cyrk nie cyrk, jeśli mają racje to czapki z głów i dyskwalifikacja BMW i Williamsa, no bo niby dlaczego mieliby dostać punkty jak nie wszystko było w porządku.
    Niestety jednak można odnieść wrażenie, że panowie z McL chcieliby tylko tytuł a nie sprawiedliwości...

  • 9. pralat
    • 2007-10-27 07:06:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    widzę tu pewną analogię między Mc'iem a PIS'em - że tak zajadę politycznie - obu instytucjom trudno pogodzić się z porażką, więc chwytają się brzytwy. Ja kibicuję Kimiemu odkąd zabrakło Ayrtona i nieokiełznana moja radość, że długo oczekiwane zwycięstwo mojego faworyta zbiegło się w czasie z tak wielką potrzebą triumfu sprawiedliwości, sprytu i ducha sportu, jakiego domagał się ten sezon! Viva Kimster!!!

  • 10. atomic
    • 2007-10-27 08:25:41
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mcl chce pokazać , że stracili tytuł ponieważ wszyscy w tym sezonie grali nie czysto i tylko oni zasłużyli na mistrzostwo .

  • 11. Paulis2811
    • 2007-10-27 09:14:07
    • *.espol.com.pl

    Brechtam ... McLaren mnie dobija swoja niezwloczna apelacja ... Niech pogodza sie z tym ze Hamilton nie zostal MS ... Albo niech mu zafunduja nagrode pocieszenia ... Raikkonen zostal MS bo mu sie nalezalo !

  • 12. kosola
    • 2007-10-27 09:33:28
    • *.dip.t-dialin.net

    nie potrafia przegrywac !

  • 13. fezuj
    • 2007-10-27 11:19:02
    • *.inowroclaw.mm.pl

    Na podstawie sąsiedniego tematu gdzie jest minn. "Jak podają nieoficjalne źródła, FIA przyznała się do tego iż dokonała niepoprawnego pomiaru temperatury otoczenia." Mack mógł by jeszcze zachować odrobinę twarzy i wycofać apelację , ale czuję (jak niektórzy z Was) że Oni tak jak PiSdusie nie potrafią przegrywać.

  • 14. tomekt1989
    • 2007-10-27 12:32:58
    • *.crowley.pl

    Ron Denis jest smieszny, skoro sam Hamilton mówi,że nei chce tytułu zdobytego przy zielonym stoliku wiec po co te wygłupy z apelacja?? Maclaren wystarczająco sie skompromitował ,,afera szpiegowską". Poza tym odebranie tytułu Raikkonenowi było by największa niesprawiedliwośćią w historii F1.

  • 15. lukasz1
    • 2007-10-27 12:51:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Niech się wreszcie pogodzą ze stratą mistrzostwa. Przecierz Kimi sobie na to zasłóżył.

  • 16. Smola
    • 2007-10-27 14:55:44
    • *.adsl.inetia.pl

    Apelacja jest idiotyczna... gdyz FIA stanowczo oglosilo, ze tytul Kimiego Raikkonena nie jest zagrozony. Fakt jest faktem - Raikkonen oficjalnym mistrzem F1 w sezonie 2007 i tego sie trzymajmy. Formula 1 to nie miejsce na takie zagrywki. I tak wizerunek tego pieknego sportu, jest mocno nadszarpniety przez afere szpiegowska. Mclaren nigdy sie tak nie zachowywal... i jako zespolowi, ktory tworzyl bogata karte historii F1 mocno sie dziwie. Skoro (znienawidzony przez was) Hamilton sam przyznal, ze nie chce zdobywac tytulu w taki sposob, to nie wiem, dlaczego zepsol z Woking nadal szuka nieporozumien. pozdrawiam.

  • 17. Smola
    • 2007-10-27 15:02:10
    • *.adsl.inetia.pl

    No tak... znowu pojawia sie kolejna sprawa. Wydaje mi sie, ze Hamilton "moze" sobie chciec... a zespol i tak to nie obchdzi. Strasznie dziwna sytuacja. Zeby nie bylo z tego brudu... bo ja, jako wieloletni kibic F1, jestem juz zmeczony sytuacja, ktora ciagnela sie przez niemalze caly sezon 2007. Chce tylko teraz, poczytac przyjemne newsy, z odpoczywajacego po walce swiatka F1. Jakies nowinki technczne, ploteczki, przyszle zawirowania w skladach zespolow, po odejsciu Alonso z Mclarena. Normalny okres odpoczynkowo - przygotowawczy. takie jest moje zyczenie!! Ale jak napisala kiedys Marti - F1 to nie koncert zyczen i ja sobie z tego zdaje sprawe... ale naprawde... jestem juz tym zmeczony.

  • 18. walerus
    • 2007-10-27 17:14:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    good gut dobrze......;-)

  • 19. klausik07
    • 2007-10-27 17:31:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Cyrk, cyrk i jeszcze raz cyrk. Nie rozumie po co McLaren złożył apelacje. Nawet jakby zdyskfalifikowali BMW i Wiliams to i tak to nic nie zmieni. Więc po co to wszystko???

  • 20. Marti
    • 2007-10-27 17:55:43
    • *.160.25.2

    Smola - zgadzam się z Twoimi wypowiedziami. Niektóre życzenia sie jednak spełniają ;-) (np. mamy Polaka w tym pięknym sporcie). pralat - gratulacje, chyba jesteś jedynym, który od 1994 roku kibicuje Kimi'emu. Ja wtedy jeszcze nawet nie wiedziałam, że taki człowiek istnieje :-)

  • 21. obi216
    • 2007-10-27 21:09:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Od 1994 roku ? Nieźle :-0

  • 22. Kazik
    • 2007-10-27 21:51:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Niby tak jednoznacznie z posta pralata tak nie wynika,iż kibicuje Kimiemu od 1994 roku bo to byłby ewenement,he,he.Niemniej jednak wygląda na to ,że Kimiemu warto kibicować.

  • 23. obi216
    • 2007-10-27 22:07:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Chyba , że prałat ogłądał Kimiego w wyścigach kartingowych ? Bo chyba w takowych się ścigał ?

  • 24. Marti
    • 2007-10-28 15:40:46
    • *.160.25.2

    Ścigał się, jednak w porównaniu z M.Schumacherem i Alonso zaczął stosunkowo późno, "dopiero" w wieku 8. lat. Ciekawostką jest, że Kimi podczas debiutu w F1 miał na karku zaledwie 23 wyścigi samochodowe (nie startował ani w F3 ani w F300). Pozwolono mu na debiut w F1 mimo tego, że nie posiadał superlicencji. Otrzymał ją dopiero po 4. wyścigach. Fajnie co? Aktualny mistrz F1 jeździł z początku "na próbę" :-)

  • 25. walerus
    • 2007-10-29 12:31:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    dobre....;-)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo