komentarze
  • 1. Vendeur
    • 2019-06-08 17:16:50
    • *.dynamic.chello.pl

    Biedaczki... Nikt nie potrafi zarządzać oponami, tylko znowu Mercedes jest mistrzem we wszystkim. I to przecież wina nie zespołów, tylko wszystkiego innego. Żygać się chce.

  • 2. marcelo9205
    • 2019-06-08 17:30:39
    • *.centertel.pl

    Powiedzial to co mowili wszyscy w tamtym roku jak te opony odchudzali. Zmiana pod jeden zespol, bo tylko Mercedes mial tal wielki docisk, ze pojawialy sie pecherze na oponach. A dzisiaj wszyscy placza bo Mercedes dominuje. No kto by to przewidzial...

  • 3. giovanni paolo
    • 2019-06-08 17:35:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    1. nooo kolego, ale synonim słowa "wymiotować" inaczej się pisze
    do reszty nie chce mi się odnosić, ale to niebywałe wypaczanie docierających do nas faktów

  • 4. Krys007
    • 2019-06-08 18:16:29
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    To, że Merc jako jedyny potrafi sobie poradzić z oponami to nie jego wina..
    Natomiast problemem jest Pirelli jako takie, od paru sezonów - Michelin ma słuszność twierdząc, że stworzenie opon które szybko się zużywają to oblega dla całej branży oponiarskiej...

  • 5. Raptor202
    • 2019-06-08 18:19:56
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @4 Te opony się tak szybko zużywają, że kierowcy są w stanie przejechać ponad pół wyścigu na najbardziej miękkiej mieszance.

  • 6. sliwa007
    • 2019-06-08 18:32:21
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    W zeszłym sezonie pęcherze na oponach robiły się nie tylko w Mercedesach, więc Pirelli było w pewnym sensie upoważnione by problem rozwiązać. I rozwiązali.

    "Teraz opony się nie przegrzewają i praktycznie nie zużywają. Wszystkie wyścigi to jeden pit stop. To psuje widowisko."

    To w końcu jak jest z tymi oponami? Bo większość mówi, że są tak delikatne, że trzeba je oszczędzać wszędzie gdzie się da a tu proszę, podobno niezniszczalne...

    Lament rywali Mercedesa jest coraz większy, widać, że Ferrari z Red Bullem są w lesie ze swoimi konstrukcjami i chyba nie bardzo wiedzą jak to naprawić.

  • 7. Soto
    • 2019-06-08 18:41:41
    • *.146.54.97.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @1
    Wypowiedział się polonista od siedmiu boleści. Rzygać przez "ż" się pisze? Z uwagi na swoje ułomności językowe, mógłbyś zaprzestać ciągłego zwracania uwagi innym użytkownikom tego forum, bo to trochę niepoważnie wygląda.

  • 8. hubos21
    • 2019-06-08 19:04:44
    • *.207.72.74

    @6
    To trzeba było zostawić opony w spokoju niech mercedes się martwi jak to naprawić a jeszcze większe problemy niż RBR i Ferrari mają w Alfie i Haasie

  • 9. Vendeur
    • 2019-06-08 19:38:52
    • *.dynamic.chello.pl

    @7. Soto

    Widzisz, kolejny raz, w zasadzie za każdym razem popełniam ten błąd. Jest jeden powód - mam rodzinę, w której wiele osob ma nazwisko Żygadło... Można to w pewien sposób usprawiedliwić.

    Przyznaję rację, mam ułomność językową - jedną. Ty masz zaś sporo intelektualnych, skoro nie potrafisz prawidłowo sformułować zdania i już w pierwszym ataku na moją osobę posuwasz się do kłamstw.

  • 10. sliwa007
    • 2019-06-08 19:47:43
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    8. hubos21

    Ale pęcherze pojawiały się praktycznie we wszystkich zespołach a nie tylko w Mercedesie. To był problem po stronie Pirelli i mieli prawo nad tym pracować by problem rozwiązać.

  • 11. XandiOfficial
    • 2019-06-08 19:51:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Problemem nie jest szybko zużywające się opony. Ich wytrzymałość jest OK. Problemem jest przegrzewanie się opon po kilku szybszych okr. albo ich rozgrzanie. Przegrzane opony szybciej się niszczą i tak samo nie rozgrzane. Wszystkie procedury tylko pomagały Mercowi, który miał te problemy w 2017 roku i na początku 2018. Mają opony pod siebie. Chcieli przepisy aby opony były pod ich bolid. Merc przekonał FIA I Pirelli, że wszystkie zespoły na tym zyskają na końcach problemów z oponami i zyskają na osiągach. Może i tak się stało ale faktem jest, że Merc ma opony pod siebie. Jak ktoś tego nie rozumie to trudno. Nie dziwi mnie poziom rozumowania na tym forum. Sorry.

  • 12. Soto
    • 2019-06-08 20:01:10
    • *.146.54.97.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @9
    Żygadło to roślina, więc nie rób z siebie głupka większego niż jesteś w rzeczywistości, bo z rzyganiem niewiele ma wspólnego, to po pierwsze.
    Po drugie, jeśli już zwracasz mi uwagę, że nieprawidłowo buduję zdanie, to wypadałoby wskazać gdzie.
    Po trzecie, od zawsze kiedy prowadzisz z kimś dialog na tym forum, kto ma odmienne zdanie od Twojego, to zawsze na końcu osoba ta jest wyzywana od przygłupa. No może z wyjątkiem Elin, do niej jednej masz szacunek.
    Reasumując, czas przestać robić z siebie debila, nie uważasz?

  • 13. Vendeur
    • 2019-06-08 20:47:53
    • *.dynamic.chello.pl

    @12. Soto

    Nie nazwałem cię przygłupem, ale dziękuję, że mnie w tym wyręczasz.

    Szacunek mam tu do wielu osób, nie tylko Elin. Mój szacunek zdobywa się przede wszystkim inteligencją i logiką. Gdybyś z taką namiętnością analizował moje wszystkie wypowiedzi, jak robisz to z dyskusjami językowymi, z pewnością być to zauważył.

    Po pierwsze, gdzie ja debilu napisałem, że żygadło nie jest rośliną? Gdzie? Pokazałem prosty związek przyczynowo-skutkowy, którego nie byłeś w stanie zrozumieć, a który pojąłby nawet szympans. Chodzi w tym przypadku o fonetykę. Gdybyś od dziecka słyszał takie nazwisko i widział jak jest zapisywane, to nie dziwne, że taki problem przy pisowni mógłby się pojawić. Zakładam, że dalej nie rozumiesz - fonetyka dla dziecka jest jednoznaczna a żygadło jest dla niego nader podobne semantycznie do rzygać. Jeśli widzi zatem taki, a nie inny zapis nazwiska, bardzo łatwo utrwalić nieprawidłowy wzorzec.

    Ale komu ja to próbuję tłumaczyć. Ślepemu z klapkami na oczach...

    I skoro próbujesz mnie pouczać w kwestiach językowych i sugerujesz, jakobym ja się rzekomo ośmieszył prostym błędem, to wypadałoby się samemu nie ośmieszać, nie znając nawet podstawowych zasad interpunkcji. Widać, że się bardzo silisz, aby nie popełnić błędu i zostać odebranym jako "guru". Niestety, poległeś. Zarówno pod względem pisowni, jak i logiki.

    Najgorsze zaś jest to, że jedyne co pokazałeś, to to, że jesteś faktycznie debilem. Po raz kolejny bowiem posuwasz się do kłamstw w swojej wypowiedzi na mój temat, wyłącznie po to, aby próbować mnie obrazić. Nie mając oczywiście pokrycia w rzeczywistości.

    Kłamstwa w życiu nie toleruję, posługują się nim wyłącznie moralne śmiecie. Pierwszy raz mogłem przymknąć oko, drugiego nie daruję. Żegnam.

  • 14. TomPo
    • 2019-06-08 20:51:18
    • *.dynamic.chello.pl

    Tak to jest, jak o dyscyplinie sportu decyduja jej uczestnicy.
    Gdyby FIA (i Liberty) miala jaja to by po prostu oglosila przepisy i prosze sie dostosowac.
    A tak, to wieczne przepychanki, kto przeforsuje przepisy lepsze dla jego zespolu.

    Natomiast pecherze o ile pamietam robily sie wszystkim, wiec Pirelli mialo prawo (i obowiazek) to zmienic.
    Mozna sie zastanawiac, czy sposob w jakim to zrobili (odchudzenie opony), a ktory bylo wiadome, ze moze pomoc Mercedesowi, bylo trafnym rozwiazaniem.

  • 15. Soto
    • 2019-06-08 20:54:26
    • *.146.54.97.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @13
    Szkoda, że nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.
    Jesteś przygłupem Vandeur.

  • 16. FanHamilton
    • 2019-06-08 21:52:58
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Opona może Lubi Mercedes,

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo