komentarze
  • 1. maf1
    • 2007-10-07 10:44:33
    • *.197.158.213.umts.dynamic.eranet.pl

    Oby taki sam scenariusz powtórzył się w Brazylii....

  • 2. Znany
    • 2007-10-07 10:49:34
    • *.devs.futuro.pl

    teraz wystarczy nakłonić kogoś do wjechania w bambo w Brazylii i niech o tytuł walczą Kimi z Alonso

  • 3. klera
    • 2007-10-07 10:52:40
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    może niech Yamamoto w niego wjedzie, w końcu kara dla niego i tak nic nie zmieni a pomoże innym kierowcom xD przynajmniej miałby satysfakcję, że pomógł sprawiedliwości xD

  • 4. Sue
    • 2007-10-07 11:01:21
    • *.1.telkab.pl

    Mistrzem albo Alonso albo Kimi, BYLE NIE FIAMILTON!

  • 5. Maziu
    • 2007-10-07 11:06:14
    • *.199.253.162

    Może Massa pomoże w wypchnięciu Hamiltona, praktycznie o nic już dla siebie nie walczy, ale dla teamu tak i mistrzostwo Kimiego jest tu priorytetem:)

  • 6. boxster
    • 2007-10-07 11:06:14
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    trzymam kciuki za Kimiego ;)

  • 7. lubie placki
    • 2007-10-07 11:10:01
    • *.gprsbal.plusgsm.pl

    może hamisko się samo rozbije i to będzie jego spektakularny koniec kariery

  • 8. Supek
    • 2007-10-07 11:23:48
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Hamilton popelnil blad i za to zaplacil, nie odbierajmy mu jednak, ze na poczatku wyscigu, az do momentu gdy wszyscy jechali juz na "suchych" oponach szlo mu bardzo dobrze i gdyby deszczowe warunki sie utrzymaly a on wygral, bylo by to zasluzone zwyciestwo... bo na mokro radzil sobie dzis najlepiej. Nie ukrywam jednak, ze cieszy mnie dzisiejsze rozwiazanie bo za dwa tygodnie w Brazylii beda jeszcze emocje, choc sam Fernando wie, ze pewnie jakis "niewymuszony" blad zespolu nie pozwoli mu na to aby to on zostal mistrzem...tak naprawde to jedynym prawdopodobnym scenariuszm aby to ktos inny niz hamilton byl mistrzem jest pierwsza w sezonie awaria bolidu McLaren z numerem 2

  • 9. Porky2
    • 2007-10-07 11:39:25
    • *.opera-mini.net

    jak kibicuje kimiemu, ale jak mistrzem ma zostac ktos z mclarena to juz niech to bedzie alfonsó:)

  • 10. Iceman_1
    • 2007-10-07 12:26:50
    • *.204.155.5

    Niech w Hama na starcie przypakuje Haidfeld a Kimi, Alonso i Massa walcza

  • 11. mcl
    • 2007-10-07 12:26:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja mam nadzieję że ALONSO wygra w gp brazyli ibędzie mistrzem a nie ten FIAMILTON zwłaszcza że tak dba o opony

  • 12. premier321
    • 2007-10-07 13:00:26
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Życzę zwycięstwa.

  • 13. Smola
    • 2007-10-07 17:14:06
    • *.adsl.inetia.pl

    Ogladalem ten wyscig z duzym napieciem. Widzialem jak Alonso jechal.... agresywnie. bylo widac determionacje w jego jezdzie. Bedzie sie dzialo w Brazylii. W sumie to ciesze sie z takiego obrotu sprawy, bo gdyby Hamilton wygral dzisiejszy wyscig, to jest mistrzem. Priorytetem jest dla mnie mistrzostwo Kimiego, a pozniej Hamiltona. Czuje, ze jezeli dojdzie do bezposredniej walki na torze pomiedzy alonso i Hamiltonem, to moze se to zle dla nich skonczyc... bo stawka wyscigu jest ogromna. Ale zakladajac, ze sie rozwala oboje, to pewnie wiele osob pogodzi ta sytuacja... bo ani Alonso ani Hmailton nie beda mistrzami swiata. Ale jezeli nie bedzie takiego scenariusza, to zycze zwyciestwa Hamiltonowi - czlowiekowi lojalnemu wobec zespolu!! Faworyzowanie - hahahahahahaha!!! mlokosy, mowili ze Schumachera tez faworyzowano i patrzcie jak na tym wyszedl. Moim zdaniem to faworyzowanie nie zwiekszylo szans Hamiltona na tytul. Wiec jak najbardziej zasluzyl sobie na trofeum.

  • 14. Tomyy
    • 2007-10-07 17:56:00
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Smola-zasłużył??? jestes smieszny to pisząc...chyba patzrzysz przez inne okulary jak ogladasz te wyśćigi ..przykładów Faworyzacjei jest mnóstwo... dla mnie zasłużył na 3cie miejsce w generalce ot tyle

  • 15. slamark
    • 2007-10-07 18:34:04
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Wiecie co myślę , że Ferrari poświęci Massę i rozwalą Hama w Brazylii

  • 16. Smola
    • 2007-10-07 18:51:02
    • *.adsl.inetia.pl

    A powiedz tommy, co rozumiesz pod pojeciem faworyzacja? czy moze wyciagniecie Hamiltona w GP Europy?? - fakt to bylo nie wporzadku wobec innych, ale co z tego.... nie zdobyl punktow. Nastepnie - incydent z Kubica?? fakt byl faworyzowany. Ale napewno po tym incydencie nie zostalby wezwany na przejazd w alei serwisowej jak Robert. Gdyby FIA nie namacilo, to i Kubica i Hamilton dojechaliby sobie do mety. Moze kwalifikacje w GP Wegier?? uwazam ze Kazdy w tym sporcie nie gra czysto. Jakos mnie to nie razi, bo przezylem cudowna ere Schumachera w tym sporcie. To dlaczego sadzisz ze nie zasluzyl, skoro nie otrzymal od FIA bonusowych punkcikow?? A Alonso zasluzyl?? Przyjzyjmy sie postawie Alonso i Hmailtona w tym sezonie. Poczatek sezonu nalezal do Hamiltona. Alonso nie radzil sobie z presja. Prawda jest taka, ze Alonso nienawidzi, kiedy kierowca "nr 2" jest od nieogo szybszy. Widac to bylo w zeszlym sezonie, kiedy giancarlo byl od niego szybszy. Zreszta Mclaren pcha do przodu Lewisa, bo ten nie wkopal swojego zespolu - tak jak zrobil to alonso zeznajac na niekorzysc SWOJEGO zespolu przed WMSC w sprawie afery szpiegowskiej-dla przypomnienia 13 Wrzesnia.A wiec sorry tommy, lecz nie sadze ze jestem smieszny i nie sadze ze ogladam wyscigi F1 przez inne oklulary.... bo ja nie nosze okularow. Pieprzenie w stylu: "Alonso bardziej zasluzyl niz ten zasrany bambo, ktorego faworyzuje FIA. ponadto ten FIAmilton jest debiutantem, wiec tym bardziej tytul mu sie nie nalezy" - Pfssssss gadanie.... to ze jest debiutantem - podkreslalem to wielokrotnie, nie dyskwalifikuje go do zdobycia tytulu.... uuups.... sorry do odebrania tytulu Fernando. "Nie zasluzyl, bo go faworyzuja" - a Alonso zasluzyl po tym, jak dokopal Mclarenowi?? i tak niech sie cieszy, ze jeszcze daja mu bezawaryjny bolid na wyscigi. W sumie nie maja juz (jako zespol) nic do stacenia. Mogliby go pozbawic szans na tytul.... lecz najpierw musieliby znizyc sie do jego poziomu. najlepiej bedzie, jak tytul wygra Raikkonen (czego mu z calego serca zycze). Nie bedzie problemu i spokojnie poczekamy na nastepny sezon. Zeby byc mistrzem, trzeba sie jeszcze umiec zachowac.... przynajmniej wobec zespolu.... ktory dal mu mistzrowski bolid (pomijajac fakt, ze korzystali z technologii Ferrari). Jezdzi na tym bolidzie, ktory dowozi go do mety regularnie, na wysokich pozycjach i jeszcze chce rozdawac karty takiemu Ronowi Dennisowi. "Spowolnijcie Hamiltona i dajcie mi fotel kierowcy nr 1. W przeciwnym razie mam pewne dokumenty, ktore zainteresuja FIA" - szczyt i wiesniactwa.

  • 17. Smola
    • 2007-10-07 18:54:09
    • *.adsl.inetia.pl

    aha do wydarzenia w kwalifikacjach do GP Wegier - na poczatku calej sprawy kazdy myslal ze to Alonso przytrzymal Hamiltona. Dopiero pozniej, po zbadaniu sprawy wyszlo, ze to Lewis. Ale niestety Alonso zostal juz przesuniety o kilka mijesc do tylu na starcie. Jak to u FIA zwykle bywa.... oni nigy nie zmieniaja zdania... nawet gdy sie myla. bylo juz mase przykladow potwierdzajacych ten FAKT

  • 18. Slawregas
    • 2007-10-07 23:45:53
    • Blokada
    • *.bloki-marcinkowice.ronus.pl

    Smola szanuję twoje zdanie , ale nie do końca podzielam.
    Jesteś jednym z niewielu forumowiczów , którzy mają takie zdanie na temat Hamiltona . Tytuł mistrzowski w F1 nie otrzymuję się za zasługi , tylko za jazdę ; supersystematyczną jazdę na czele . Ciekawy zbieg okoliczności spowodował że Lewis cały sezon przejeździł na czele . Jednak gdy przychodziło mu jechać w innej sytuacji , aczkolwiek cały czas na czele TRACIŁ swoje atuty . Przykłady get out na Węgrzech , parkowanie w towarzystwie takich tuzów jak Liuzzi .Czy teraz NIE POTRAFIŁ zadbać o opony . Według mnie chłopak jest od dziecka przyzwyczajany do wygrywania , a McL chce od początku wykorzystywać ROOKIE STAR do dominacji . Swoją drogą ciekaw jestem ilu zawodników wyprowadziłby na parking gdyby musiał startować z pit lane , bo mnie wierze żeby zrobił to jak Massa bodajże we Francji ( jeżeli się pomyliłem co do toru to poprawcie mnie) pięknie wyprzedzając wszystkich aż do Kubicy .

  • 19. Smola
    • 2007-10-08 09:55:19
    • *.adsl.inetia.pl

    Ja rowniez szanuje ale nie do konca podzielam twoje zdanie. Z jednym sie zgodze. On jest przyzwyczajony do wygrywania od dziecka. We wszystkich nizszych seriach wyscigowych, dominowal juz w pierwszym sezonie albo w nastepnym. Nie sadzilem, ze zrobi to rowniez w Formule1, ale jednak sie pomylilem. Sluchaj, wiekszosc ludzi na tym forum nie lubia Hamiltona, ale wynika to z ich debilizmu i chorego zapatrzenia albo na Kubice (wtedy mamy doczynienia z chorobliwa zazdroscia), albo w FA (ta grupa ludzi nie umie przyjac do wiadomosci, ze czarnoskory debiutant moze odebrac tytul mistrzowski czlowiekowi, ktory dwukrotnie pokonal Michaela Schumachera). Ten spor nigdy nie bedzie tak do konca rozwiazany. Pozdrawiam

  • 20. walerus
    • 2007-10-08 12:21:14
    • *.klingspor.pl

    nie czuję się debilem jednakże bronić HAMiltona nie sposób - jest wyraźnie faworyzowany i nawet nikt tego nie ukrywa! ma szczecho że mógł zacząć swój pierwszy sezon opierając się na informacjach od Alonso i od ferrari - wykresy telemetryczne od Alonso - jak gdzie pojechać itp itd. informacje o pit stopach ferrari o ich bolidzie i jego ustawieniach.... - wszystko na tacy - trochę chłopak jeździć umie więc mając to wszystko - więc przewagę zasadniczą nad innymi - jak nie ma mieć tyle punktów?? jakby nie miał to byłby totalnie cienki i tak z tymi danymi powinien wygrywać WSZYSTKIE wyścigi. Alonso jest deprecjonowany w mclarenie a ferrari ma spadek zawodności i nie zaskakuje - wiadomo czemu - jak kiedyś.......tak więc HAM jak na to wszystko co dał mu los i tak jest cienki i jeszcze musi walczyć do ostatniego wyścigu bo go dźwig nie wyciągnął, bo nie potrafił po kałuży przejechać by koła schłodzić tylko sobie best lapy pykał, a na końcu ktoś rozsypał żwirek w który sięzakopał - i nikt mu nie pomógł - nic tylko się rozbeczeć i w Brazyli to go czeka - myślę że tam wygra Raikonen - Alonso dostanie cienką brykę i przez to HAMil będąc w czołówce zostanie mistrzem swojego świata.... obym się mylił.....;-/

  • 21. maksimus13
    • 2007-10-08 22:20:38
    • *.centertel.pl

    Alonso dostanie niesprawny bolid, lub w parku serwisowym zawalą sprawę, Massa wpakuje się w Hamiltona na którymś dohamowaniu i tytuł przypadnie Raikonenowi. Tego sobie najbardziej życzę-będzie to najbardziej dramatyczny i fascynujący wyścig w historii.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo