Stroll z godnością potraktował wierzycieli zespołu Force India
Lawrance Stroll z godnością potraktował wierzycieli zespołu Force India, umożliwiając im natychmiastową wypłatę zaległości z własnego portfela.Pierwotna spółka przechodzi przez proces upadłościowy, a wpłacone przez Strolla 90 milionów funtów bez większych problemów powinno pokryć roszczenia wierzycieli. Problem w tym, że proces prawny w takich przypadkach często trwa miesiącami a czasami nawet latami.
Lawrance Stroll dbając o dobre relacje z własnymi dostawcami podjął więc decyzję o przejęciu długów, aby osobiście i natychmiastowo spłacić wierzycieli. Gdy proces upadłościowy dobiegnie końca Stroll odzyska swoje pieniądze.
"Ważne jest, aby podkreślić iż obecni udziałowcy wzięli na siebie pełne ryzyko związane z długami" mówił szef zespołu, Otmar Szafnauer. "Wyłożyli dodatkowe pieniądze, aby dłużnicy zostali natychmiast spłaceni, a nie w jakimś tam terminie w przyszłości, po postępowaniu upadłościowym, które może trwać rok albo dwa lata."
"Lawrance chciał zrobić to co było odpowiednie dla naszych dostawców, którzy cały czas nas wspierali, a wielu z nich to dostawcy przemysłowi, którzy zaopatrują nie tylko nas, ale także inne zespoły w padoku."
"On uważa, że ważne było zatroszczenie się o tych ludzi, zapewniając im 100 procentową spłatę długów w krótkim okresie czasu."
Szafnauer zasugerował, że większość długów zostanie spłacona jeszcze w tym tygodniu w zaledwie dwa miesiące od czasu przejścia ekipy przez kanadyjskiego biznesmena.
komentarze
1. ds1976
Hm... taki wątek wskazuje na długoterminowe traktowanie sprawy ze strony Stroll family. Mallya ciągnął ten wózek wbrew wszystkiemu przez lata, osiągając wyniki wręcz niemożliwe! Od całkowitego outsidera do pozycji, której mogą pozazdrościć nawet czołowe zespoły biorąc pod uwagę stosunek zasobów finansowych do wyników! Wydajność 200%!
2. Raptor202
Lawrence, nie Lawrance.
3. Amnes
Kto bogatemu zabroni
4. Orlo
@ds1976
Tym bardziej go żal, tzn wg mnie. Nie wiem, jak to dokładnie wyglądało finansowo/menagerowo, ale trzeba oddać Dj'owi, że adoptował zespół z końca stawki i zrobił z niego "the best of the rest" w przeciągu naprawdę niewielu sezonów...
5. ds1976
@5 Orlo, oby Stroll tata wpompował tylko więcej kasy w zespół nie ingerując za bardzo w strukturę i metody pracy, które jak widać sprawdzają się doskonale! Co więcej Force India zdobywając w tym roku po raz kolejny 4 miejsce w generalce (tak, liczę punkty zdobyte przed i po przejęciu bo in fact należałoby tak liczyć) zrobiło to bez topowego kierowcy!!! Obsada foteli zawsze była silna, ale nie z najwyższej półki.
6. Raptor202
@5 W sumie to pozostałe zespoły walczące o 4 miejsce też nie mają topowych kierowców. Haas ma słabszych, Renault porównywalnego Hulka i słabszego Sainza. Jedynie Alonso ich przerasta, ale ten McLaren to żart a nie bolid i nawet Fangio by nim nic nie zdziałał.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz