Kubica: w 90 procentach jeżdżę tak jak za starych czasów
Robert Kubica uważa, że obecnie 90 procent jego zdolności do prowadzenia bolidu jest takie jak było przed jego wypadkiem w 2011 roku.Kubica zdementował już pojawiające się pogłoski jakoby prowadził bolid jedną ręką i twierdzi, że od strony fizycznej jest w lepszej formie niż w swoim ostatnim sezonie startów w F1 w 2010 roku.
Ekipa Williamsa po testach przyznała, że nie obawia się o to iż ograniczenia jakie posiada polski zawodnik mogą stanąć mu na przeszkodzie do powrotu do Formuły 1, ale nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie.
Kubica jest przekonany co do swoich możliwości i twierdzi nawet, że wyniki jakie uzyskiwał po powrocie na tory wyścigowe zaskoczyły go.
"Szczerze, mam znacznie większe ograniczenia w życiu codziennym " mówił Polak podczas gali Autosport Awards w Londynie.
"Nie jeździ się już tak samo bolidem F1 jak w przeszłości. Ale moje ograniczenia są znacznie mniejsze niż to wygląda z zewnątrz. 90-procent mojej jazdy jest takie samo jak za starych czasów."
"Jestem w lepszej formie fizycznej niż w przeszłości. Teraz muszę pracować jednak ciężej- wiek mi nie pomaga."
"Dużą różnicę robi tutaj umysł. To niesamowite jak ogromny potencjał ma nasz mózg i jak szybko potrafi przystosować się do innych warunków."
"Niestety moja kariera została przerwana. Miałem kilka kontuzji. Ostatecznie nauczyłem się z nimi żyć, nauczyłem się jak prowadzić z nimi bolid F1 i jestem zaskoczony wynikami, które widziałem."
Robert Kubica cały czas walczy o fotel w Williamsie a do czasu testów w Abu Zabi był stawiany przez większość obserwatorów jako niemal pewny kandydat do tego fotela. Po testach pojawiły się jednak pewne znaki zapytania po tym jak równie dobrze zaprezentował się podczas nich Siergiej Sirotkin.
Oprócz Rosjanina o ostatnie wolne miejsce w F1 walczą jego rodak Daniił Kwiat i Paul di Resta. Z wyścigu odpadł natomiast Pascal Wehrlein.
Po testach w Abu Zabi Williams sugerował, że decyzję co do swojego składu będzie chciał podjąć przed Świętami Bożego Narodzenia.
komentarze
1. Grzesiek 12.
Tylko że pozostałe 10 % .... chyba jednak robi różnicę .... :(
Ale może się mylę :)
2. ahaed
Jestem fanem Roberta. No ale k...wa, dajcie już znać co i jak. Bo na zawal idzie zejść.
Jakby popatrzeć na wyniki z renault w testach. A ten teraz mówi, że jeździ na 90%. No boże.......
Amber gold na głównego sponsora, w tle art-b ..szefem zespołu Grobelny. No nie mówcie, że nie mielibyśmy szans ;).
3. saint77
Wielu sugerowało, a wręcz kłóciło się o to, że Kubica ma podpisany kontrakt i już w Abu Dhabi zostanie hucznie ogłoszony skład na sezon 2018.
Gdyby zespół był pewny tego składu, to ogłosiły to tuż po testach.
Widocznie nie był. I nadal nie jest.
Oby Robertowi się udało, bo to byłoby na korzyść nie tylko nas, polskich kibiców i fanów Roberta, ale tez i Williamsa oraz całej F1.
Zobaczymy, czy wygra talent, wiedza, doświadczenie czy też pieniądze.
4. toddlockwood
siemka.
Gdzie kupujecie bilety na f1? co polecacie?
5. tysu
Niektórzy nie czytają ze zrozumieniem.
Robert powiedział, że jeżeli chodzi o jazdę w kokpicie to wygląda to w 90% jak przed wypadkiem, a te 10% musiał odpowiednio zmienić ze względu na ograniczenia.
Zapewne chodzi o zmianę biegów jedną ręką, itd.
Kubica jakby wiedział, że jeździ gorzej niż przed wypadkiem, to by nawet do F1 podejścia nie robił. Jest dobrze i trzeba trzymać kciuki.
6. Reseller
Nie wiem co myśleć o doniesieniach z testów w Aby Zabi. Skoro jeździł z czerwoną lampką, to ma już super licencję, więc przeszedł testy medyczne, przeszedł test ewakuacji i pewnie parę jeszcze innych procedur. Czy za to wszystko zapłacił sam, czy zapłacił za to zespół? Do Świąt niedaleko - jeszcze chwila niepewności a później albo szampan albo kolejne rozczarowanie.
7. Antie
Dokładnie. RK mówi tylko, że zaledwie 10% rzeczy w kokpicie musi robić inaczej niż wcześniej. Ani słowa nie ma o tym, że jest gorzej. IMHO to wypowiedź, która ma udowodnić, że nie jest tak źle jak można by sądzić.
8. belzebub
A co ma innego powiedzieć, jaka jest prawda wie Tylko on, no i po części zespół patrząc na wyniki. Reno jakoś nie przekonał.
9. TomPo
te 10% to pewnie dwukierunkowa lopatka miast dwoch (ale wielu tak woli jezdzic), przelaczniki w iinym miejscu na kierownicy, oraz pewnie mniejsza praca prawym nadgarstkiem.
W sumie i tak najwazniejsze na ile % moze cisnac i jak sobie poradzi ewentualnie w tloku.
10. BlahBlah
@4 W internecie.
11. Godstappen
10% za wolno.
12. saint77
Macie podane oficjalne stanowisko Williamsa na innych stronach. Robert w tym tygodniu będzie testował na ich symulatorze. Dopiero po testach w symulatorze zespół podejmie decyzję o składzie na następny sezon. Spotkanie w tej kwestii zostało wyznaczone na przyszły tydzień.
To tyle w sprawie tzw. podpisanej umowy. Pozostaje życzyć Robertowi powodzenia na testach i trzymać kciuki.
13. BlahBlah
innych stronach typu onet i wp? dzieki, ale poczekam na info tutaj ;p
14. Janek1966
@5,
Zgadzam sie,gdyby nie byl pewny,ze moze z powodzeniem walczyc w F1,to by nie robil tego ,co teraz robi....
Z drugiej strony, sam Robert mowil,ze nie jest na 100% gotowy do F1,ze jeszcze musi pewne rzeczy poprawic....
15. axelmatt
wersja optymistyczna:
"90-procent mojej jazdy jest takie samo jak za starych czasów"
w domyśle:
"W pozostałych 10% jestem lepszy niż kiedyś"
;D
16. Amator
@12 to, że Rober będzie testował w symulatorze, nie jest oficjalną wypowiedzą Williamsa. Williams tylko potwierdził, że Robert stawi się w ich siedzibie przeanalizować dane z testów. Resztę dopowiedzieli dziennikarze.
17. Amator
Robert* ech ten brak edycji...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz