Vettel nie miał okazji do pojechania szybkiego okrążenia
Zespół Ferrari podczas dzisiejszego drugiego treningu nie zdołał wykręcić szybkiego okrążenia i zakończył dzień z odległym 9 (Raikkonen) i 11 (Vettel) czasem. Niemiec reprezentujący barwy Ferrari swoje pierwsze szybkie okrążenie na oponach ultra-miękkich musiał przerwać po tym jak został zblokowany przez jednego z zawodników Saubera, a na kolejnym pocałował bandę w 10 zakręcie toru. Później zespół Ferrari skupiał się już tylko na długich przejazdach. Ekipa z Maranello musi również w piątki brać pod uwagę zużycie elementów podzespołów układu napędowego po awariach z początku sezonu."Dzisiaj mieliśmy mieszany dzień i z pewnością nie był on idealny. Straciłem trochę balansu i pewności siebie za kierownicą. Sprawdzaliśmy kilka rzeczy i nie jestem pewny czy dobrze, że to robiliśmy. Teraz zobaczymy co uda nam się zdziałać jutro. Musimy się poprawić, ale uważam, że mamy wystarczająco dużo czasu, aby znaleźć rozwiązanie. Dzisiaj byliśmy tutaj, aby ćwiczyć, a z uwagi na to, że to był piątek nie przyznawano dzisiaj punktów. Jasne jest, że nie jesteśmy tam gdzie chcielibyśmy być, więc czeka nas jeszcze dużo pracy."
Kimi Raikkonen, P7, P9
"Ogólnie to był po prostu ciężki dzień. Było daleko od ideału a my spodziewaliśmy się łatwiejszego początku, ale to tylko piątek a jutro będzie kolejny dzień. Sprawdzaliśmy pewne rzeczy i nie wszystko miało dzisiaj sens. Mamy więc sporo roboty. Niczym się to nie różni od innych wyścigów. Prawdą jest, że opony są tutaj kluczowym punktem, ale przede wszystkim trzeba upewnić się, że wszystko inne jest w porządku i ustawienia są dobre. Jestem pewny, że jutro poprawimy się."
komentarze
1. marcelo9205
Nie trafic z ustawieniami to jedno, ale miec tak duzą strate jak Kimi to drugie. Vettela pomijam, bo nie przejechal on szybkiego okrążenia.
2. Klepi
Ferrari to wasz weekend, jak wam się tu nie uda pokonać merca to słabo to widzę. Jestem kibicem czerwonych ale myślę ze byki ze srebrnymi będą się bić o PP
3. StaryCap
Kibicuję Ferrari od czasów kiedy A .Senna się ścigał, szkoda, że nigdy w czerwonej ekipie nie jeździł. W tym sezonie Ferrari jest bardzo nierówne. Teoretycznie na tym torze, powinno być dobrze, a nie jest. Na Spa powinno być źle, a było dobrze. Mają ewidentnie problem z ustawieniami, moim zdaniem jak skończą na tych pozycjach na których są, to będzie to sukces. Czekam na następny sezon.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz