2017-08-10
Rosberg nie wierzy w tegoroczny sukces Ferrari
Nico Rosberg nie wierzy, że zespół Ferrari będzie w stanie utrzymać się w walce o mistrzostwo z Mercedesem do końca sezonu.R E K L A M A
W zeszłym roku to Niemiec walczył ze swoim partnerem zespołowym do samego końca mistrzostw, nie mając przy tym realnego rywala z innego zespołu.
Obecnie Rosberg wyścigi F1 ogląda głównie ze swojej domowej sofy i tylko sporadycznie pojawia się na padoku Formuły 1. Niemiec uważa, że jego rodak, Sebastian Vettel, ma niewielkie szanse na sukces w drugiej części sezonu.
"Ferrari wykonało świetną robotę w trakcie zimy" mówił Rosberg dla Sport Bild. "Teraz jednak liczy się wyścig rozwojowy."
"Ciężko mi jednak uwierzyć w to, że Ferrari zdoła się w nim utrzymać. Po wyścigu na Silverstone myślałem, że to 'już ta chwila' i byłem zaskoczony widząc jak Ferrari powróciło do walki na Węgrzech."
"Niemniej Spa to ponownie będzie tor dla Mercedesa i jest mało prawdopodobne, że Ferrari będzie miało tam swoją szansę."
Obecnie Rosberg wyścigi F1 ogląda głównie ze swojej domowej sofy i tylko sporadycznie pojawia się na padoku Formuły 1. Niemiec uważa, że jego rodak, Sebastian Vettel, ma niewielkie szanse na sukces w drugiej części sezonu.
"Ferrari wykonało świetną robotę w trakcie zimy" mówił Rosberg dla Sport Bild. "Teraz jednak liczy się wyścig rozwojowy."
"Ciężko mi jednak uwierzyć w to, że Ferrari zdoła się w nim utrzymać. Po wyścigu na Silverstone myślałem, że to 'już ta chwila' i byłem zaskoczony widząc jak Ferrari powróciło do walki na Węgrzech."
"Niemniej Spa to ponownie będzie tor dla Mercedesa i jest mało prawdopodobne, że Ferrari będzie miało tam swoją szansę."
komentarze
1. toddlockwood
Ale sie zdziwicie :D
Forza Ferrari!
2. bbrbutch
"Niemniej Spa to ponownie będzie tor dla Mercedesa i jest mało prawdopodobne, że Ferrari będzie miało tam swoją szansę."
Z tą wypowiedzią mistrza nie sposób się nie zgodzić w 100%,co do reszty pewnie też ma rację ,bo na pewno wie więcej od nas,ale co do majstra kierowców to bym jeszcze ich nie skreślał.W porównaniu do zeszłych dwóch sezonów ten nie jest taki oczywisty i wszystko może się zdarzyć.
3. FoTi
Wydaje mi się, że jego opinia znaczy mniej więcej tyle samo co każdej innej osoby, która się wypowie w tym temacie. Nico nie może wiedzieć, jakie tempo prac jest w Ferrari. Powiedzmy, że może mieć jakieś pojęcie o tym, jak jest w Mercedesie, chociaż też nie sądzę żeby wiedział zbyt dużo. Kibicuję generalnie Mercedesowi w tej walce, ale podobną opinię mógłby wygłosić nawet Janusz z Tczewa. Jeżeli jest tu jakiś Janusz z Tczewa to pozdrawiam :D
4. pryk
Niestety ale Nico może miec rację. Już niejedonkrotnie Ferrari nie potrafiło kontynuować rozowju bolidu w trakcie sezonu. Za czasów Alonso RBR Vettelowi na 2 częsć sezonu potrafilo poprawic auto, a Ferrari stało w miejscu. Oby za Seba wyglądało to inaczej i na fali sukcesów poprawili auto bo nie wątpię, że Mercedes nie będzie stał w miejscu. Dodatkowo Merc od kilku lat jest na fali i dobre poprawki przychodzą im jakby łatwiej.
Spa? Tak, na długich prostych będą mieli łatwiej ale warto przypomnieć, że na tym torze Vettel, w czasach kiedy Renault nie było najmocniejszym silnikiem, wygrywał.
SF70h ma sporo atutów, może nie będzie tak źle.
5. Vendeur
@ 3. FoTi - otóż to, bezsensowna opinia i plotka. Pomijając już to, kompletnie nie interesuje mnie, co ma do powiedzenia Rosberg w jakichkolwiek kwestiach dotyczących F1.
6. lobuzer
Ciekawi mnie jak Mercedes będzie pracował pod presją. Tego się nie da zasymulować. Do tej pory nie musieli walczyć w takich warunkach. Nie chodzi nawet o fabrykę, ale o ludzi podczas wyścigu. Może po raz kolejny nie dopną zagłówka.
No i w Ferrari nie udają, że nie ma kierowcy nr 1. Jest TO, to z niego korzystają. Zawsze to robili i dobrze na tym wychodzili. Mercedes i jego kierowcy kombinują tylko, żeby nikt ich o to nie posądził. Tutaj Ferrari ma przewagę.
No i SF70H to jest w końcu bolid, którym można sięgnąć po tytuł mistrzowski.
Forza Ferrari
7. sylwek1106
Każdy mówi co chce, wolność słowa. Też uważam, że Scuderia nie da rady, ale może być ciekawa walka do końca sezonu, jeśli Mercedes za bardzo nie odjedzie. Albo walka RBR z Ferrari, się zobaczy.
8. pryk
@6 - porpawili mocowanie tego zagłówka
9. lobuzer
@6 nie ma znaczenia czy poprawili. To była przenośnia...
10. mcjs
@5 Bezsensowna opinia i plotka. Pewnie. No bo co gość, który prawie całe życie spędził w kokpicie, mistrz świata, może wiedzieć o F1?
11. Fanvettel
Sebastian zostanie mistrzem świata w tym sezonie.
12. TomPo
Kto to jest Rosberg? ;p Plotki mowia, ze ma korzenie francuskie, bo uciekal z pola walki az sie kurzylo ;p
13. pryk
@10 - jeszcze lepsze jest zdanie, że kogoś nie interesuje kompletnie co ma Rosberg do powiedzenia. To ja sie pytam po co taki jegomość wchodzi, czyta i komentuje skoro nie jest tym zainteresowany?
Ale co się dziwić, od dawna poziom niektórych komentujących przypomina tych z komentarzy z onetu...
14. Vendeur
@ 10. mcjs - Rosberg nic nie wie, co się dzieje w Ferrari. To jedno. Po drugie, każda tego opinia to wróżenie z fusów i na świecie na szczęście nie ma aż tak dobrych wróżbitów, aby przewidzieć co się stanie. A już na pewno nie jest nim Rosberg.
15. Sebusta13
W tym roku to nawet Kimi jeszcze ma szanse xD
16. SENNAA5
zgadzam się z Nico przed nami szybkie tory a w zasadzie dwa najszybsze w kalendarzu SPA i świątynia prędkości MONZA. Ferrari jest dobre na wolnych i krętych torach ale na szybkich brakuje im prędkości dlatego Spa i Monza jest dla Merola o ile nie przytrafią się usterki techniczne. Singapur dla ferrari, Malezja dla Merola, Japonia stawiam pół na pół, USA raczej merol Meksyk merol Brazylia i abu Zabi dla ferrari. Będzie zacięta walka ale ostatecznie wygra Hamilton bardzo małą różnicą punktów. Nie zapominajmy o Valterim on też liczy się do tytułu chyba, że mercedes mu na to nie pozwoli.
17. Patricko
@16 Weź mi podaj numery totka na następne losowanie, bo widzę że już wszystko wiesz :D
18. mcjs
14 Oczywiście, że wie. To że już nie jeździ, nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Więcej, sądzę że szeregowy pracownik którejkolwiek stajni wie więcej niż Ty i ja. Zawsze będąc w środku, wie się więcej niż spoglądając z boku. A nie, przepraszam, zapomniałem że tutaj co drugi jest lepiej poinformowany. ;)
Mercedes jeździ coraz lepiej, a Ferrari stara się dotrzymywać kroku. Biorąc pod uwagę ewentualne kary za wymianę podzespołów, nie trzeba być geniuszem żeby zauważyć iż Mercedes znajduje się na lepszej pozycji. A zadecydują pewnie pierwsze wyścigi po wznowieniu sezonu i to, kto lepiej "przepracował" przerwę letnią.
19. hubos21
w Baku też jest długa prosta prawie 2km i Ham Vet wyprzedzić nie mógł
20. Now Bullet
@Dla tych co piszą że na dłuższych torach z prostymi ma mercedes lepsza prędkości dlatego są szybkie.Mercedes wygrywa tam dłuższym rozstawem osi,miedzy innymi ta oś powoduje że dużo lepiej się dohamowywuje z dużych prędkości,ferrari mam krótszą i to pomaga na krótkich torach gdzie jest wąsko i małe prędkości...To dla tych ludzi co piszą głupoty bo merc ma większe prędkości i lepszą jednostkę.
21. bbrbutch
Spa ma Eau Rouge,a Monza Parabolice.Te dwa fragmenty tych torów są atutem dla Merca ,który jak na razie ma najmocniejszy silnik,a silnik tam odgrywa największą rolę.Ot cała magia.Dlatego Rosberg wie co mówi.
22. Gooral
20
Zgadzam sie
21
Moze i moc sie przydaje ale pamiętaj ze np redbul wygrywał z renia 2011,2013 głownie aero, wiec docisk i balans na tym torze to tez podstawa lecz merc na tym polu tez nie jest słaby ,a ric w 2014 jeszcze wygrał ale to juz inna historia.Ja bym chciał kimasa na pierwszym miejscu na spa
23. bbrbutch
@22,zgoda,ale w newsie chodzi o ten sezon;).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz