Ferrari wierzy, że uda się ukończyć sezon bez kar za wymianę turbo
Zespół Ferrari wierzy, że uda mu się uniknąć w tym roku kar za wymianę piątego układu turbosprężarki mimo iż w bolidach Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena na półmetku mistrzostw używane są już czwarte turbosprężarki.Każda kolejna wymiana nowego układu skutkować więc będzie karą przesunięcia o 10 pozycji na starcie wyścigu, ale zespół Ferrari może bez problemu korzystać z dostępnej dotychczas puli trzech turbosprężarek.
Na torze Hungaroring Mattia Binotto, dyrektor techniczny włoskiej Scuderii stwierdził, że jego ekipa na wczesnym etapie zareagowała na problemy z początku sezonu i kolejne turbosprężarki wzmocniła, aby dać sobie szanse na ukończenie sezonu z tylko trzema podzespołami.
"Oczywiście to budzi naszą obawę, gdyż mieliśmy awarię turbo już na początku sezonu i musieliśmy wdrożyć na bardzo wczesnym etapie mistrzostw turbo numer trzy i cztery" mówił Binotto. "Mówiąc to, pragnę zaznaczyć, że w kolejnych turbo wdrożyliśmy pewne modyfikacje poprawiające ich żywotność."
"Obecnie dobrze się sprawują, tak więc mamy pełną pulę układów już wdrożonych, ale mamy na nich dostępny pełny przebieg. Rotujemy ich wykorzystanie i naszym celem jest ukończenie sezonu z obecnie wykorzystywaną pulą turbosprężarek.
Najcięższymi wyścigami w sezonie dla układów turbo będą te odbywające się na najwyżej położonych torach czyli w Meksyku i Brazylii. Im wyżej nad poziomem morza, tym powietrze jest rzadsze a to oznacza, że aby zapewnić taki sam poziom doładowania, turbosprężarka musi kręcić się ze znacznie wyższą prędkością.
Oba wyścigi na nieszczęście Ferrari odbywać się będą pod koniec sezonu, a ewentualna awaria układu turbo może zniweczyć zapowiadającą się świetnie walkę o tytuł mistrzowski miedzy Lewisem Hamiltonem i Sebastianem Vettelem.
komentarze
1. sylwek1106
Nadzieja matką głupich, ale wszystkie swoje dzieci kocha:)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz