2017-07-27
Sauber potwierdza odwołanie umowy z Hondą
Zespół Saubera oficjalnie potwierdził iż jego wstępna umowa na dostawę silników Hondy od sezonu 2018 została odwołana.R E K L A M A
Zespół z Hinwil kilka tygodni temu poinformował, że od przyszłego roku będzie korzystał z silników Hondy, jednak po odejściu z zespołu Monishy Kaltenborn kwestia nowej umowy skomplikowała się a media zaczęły informować, że nie dojdzie ona do skutku.
Ani Honda, ani Sauber nie chciały jednak oficjalnie komentować na jakim etapie znajdują się rozmowy. Nowe spekulacje w tym zakresie pojawiły się po tym jak ekipa Saubera potwierdziła iż podczas testów na Hungaroringu w jej bolidzie zasiądzie Nobuharu Matsushita, zawodnik wspierany przez Hondę i McLarena.
Dzisiaj jednak Sauber oficjalnie podał, że umowa nie dojdzie do skutku, a nowy dostawca silników dla zespołu zostanie ogłoszony "wkrótce".
"Nieszczęśliwie złożyło się, że musieliśmy na tym etapie przerwać planowaną współpracę z Hondą" mówił nowy szef zespołu, Frederic Vasseur. "Niemniej decyzja ta podjęta została ze względów strategicznych i w najlepszym interesie zespołu Saubera."
"Chcielibyśmy podziękować Hondzie za współpracę i życzyć jej wszystkiego co najlepsze w jej przyszłości z Formułą 1."
Ani Honda, ani Sauber nie chciały jednak oficjalnie komentować na jakim etapie znajdują się rozmowy. Nowe spekulacje w tym zakresie pojawiły się po tym jak ekipa Saubera potwierdziła iż podczas testów na Hungaroringu w jej bolidzie zasiądzie Nobuharu Matsushita, zawodnik wspierany przez Hondę i McLarena.
Dzisiaj jednak Sauber oficjalnie podał, że umowa nie dojdzie do skutku, a nowy dostawca silników dla zespołu zostanie ogłoszony "wkrótce".
"Nieszczęśliwie złożyło się, że musieliśmy na tym etapie przerwać planowaną współpracę z Hondą" mówił nowy szef zespołu, Frederic Vasseur. "Niemniej decyzja ta podjęta została ze względów strategicznych i w najlepszym interesie zespołu Saubera."
"Chcielibyśmy podziękować Hondzie za współpracę i życzyć jej wszystkiego co najlepsze w jej przyszłości z Formułą 1."
komentarze
1. KolczastyKaktus
Czyli Honda zostanie na wieki z McLarenem. W sumie to jedyne słuszne rozwiązanie i dla Hondy i dla McLarena, który z innym producentem ze stawki F1 zostałby skazany na 2 sort tego sportu niczym Williams.
2. MiszaElk
Jakikolwiek silnik, nawet ten drugiego sortu od innego producenta będzie chyba lepszy od Hondy.
3. kaniuss
"we still belive"... na ostatnim wyścigu fan na trybunach miał napisane...kuzwa !! kiedyś musi być z gorki :)
4. KmK.pl
@1
Kaktus prędzej może być ciernisty niż kolczasty, bo ma ciernie, a nie kolce ;D
Ciekawe kto okaże się dostawcą silników Saubera na 2018 rok. Raczej nie będą kontynuowali współpracy z Ferrari, bo mówią o "nowym" dostawcy jednostek napędowych. Możemy liczyć na powrót Cosworth oby tylko zaprezentowali się z lepszej strony niż w latach 2010-2013. Na razie to tylko gdybanie, a Sauberowi potrzeba przede wszystkim pieniędzy...
5. belzebub
@4 Cosworth teraz nie wróci, a jak już coś to 2020 roku. Cenowo Mercedes raczej odpada, chyba że za fotel Wehrleina dostaną duży rabat na ich silniki. Pozostaje jeszcze Renault, dla którego współpraca opłacalna, bo będą mieć kolejny poligon doświadczalny.
6. pz0
Wszystko już jest jasne. Sauberowi pozostaje wyłącznie Renault. Bardziej interesują mnie rozgrywki na linii Honda-Makówka.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz