Honda pracuje nad poprawkami silnika V6
Sezon 2017 dopiero co nabiera rozpędu, a japońska Honda już otwarcie przyznaje, że prowadzi prace nad poprawioną wersją swojego nowego silnika V6 turbo.Podczas pierwszych piątkowych treningów w sezonie 2017 kierowcom zespołu z Woking udało się uniknąć poważniejszych awarii silnika, po tym jak Honda uporała się przynajmniej z częścią swoich zimowych problemów.
Żadnemu z nich nie udało się jednak awansować do czołowej dziesiątki, a Fernando Alonso na swoim najlepszym okrążeniu osiągnął jedynie 12 czas.
Brak mocy w silniku McLarena jest widoczny w zestawieniu prędkości maksymalnych, gdzie kierowcy zespołu tracą blisko 10 km/h do Mercedesa.
Aby podnieść moc układu Honda przekonuje, że musi zmienić konstrukcję silnika spalinowego. Architektura wzorowana na koncepcji Mercedesa, rozdzielająca kompresor od turbiny ma pozostać niezmieniona.
Honda liczy, że nowy silnik uda się jej wyprodukować i zamontować w bolidzie w okolicy GP Monako, czyli w tym punkcie sezonu, w którym większość producentów będzie dokonywała w swoich bolidach pierwszych wymian układów napędowych.
„Różnica mocy jest duża” mówił Yusuke Hasegawa szef projektu F1 Hondy. „Aby podnieść moc, musimy zwiększyć efektywność spalania, ale aby tego dokonać musimy zmienić elementy obecnego silnika.”
„Przygotowuję więc poprawioną wersję układu, ale zajmie to trochę czasu. Chciałbym mieć ją ukończoną i zamontowaną w bolidzie w ciągu dwóch miesięcy.”
komentarze
1. Mat5
Ta wiadomość jest w zasadzie oczywistością. McLaren ma dużą stratę do chociażby Williamsa, bo o czołowej trójce w tym przypadku nie ma co wspominać. Po zeszłym roku pojawiła się szansą na lepszą formę w tym roku, jednakże zmiana architektury silnika przyniosła jak na razie odmienne rezultaty. Będąc szczerym nie spodziewam się nie wiadomo czego w tym sezonie w ich wykonaniu. Mimo wszystko jak już wspomniałem parę newsów wcześniej, ich bolid i tak jest dużo lepszy, niż w 2015.
2. mentos11
To już będzie 4 wersja silnika, pewnie mercedes miał takich wersji silnika kilkanaście ale testował je przed sezonem a nie w trakcie i dlatego prowadzi, a McLaren muddy jeszcze poczekać do konca sezonu, jestem pewien że McLaren postawił ultimatum Hondzie z albo dacie nam dobry silnik w tym roku albo sayonara.
3. Mind
@1
hmmm...., oglądałem dwie sesje treningowe i jakoś nie widziałem straty McLarena do Williamsa. Co lepsze Alonso uzyskał lepszy czas w drugiej sesji treningowej niż Williamsy w obu. Czyli panie pleciesz farmazony.
4. Quar
Czyli zakładają że do Monako Mclaren zużyje dostępne 4 silniki . Optymiści......
5. iamweek
@3
No właśnie jestem w głębokim szoku, że mają tak dobry (jak na oczekiwania) wynik.
6. Sasilton
3. Mind
Od kilku lat Williams w treningach nie robi szybkich kółek. Często w P1 i P2 byli koło 12-15 miejsca.
7. Mind
Rozumiem, opieram się tylko i wyłącznie na wynikach sesji treningowych. Zobaczymy jak będzie po kwalifikacjach.
8. Kryniczanin
Droga Hondo to już trzeci rok...
9. michal39533
http:/ /www.wykop.pl/ wpis/15172337/heheszk i-motoryzacja -honda- bekazhondy/
przcują nad tym silnikiem pracują i uj z tego wychodzi
10. przemo255
Tak się zastanawiam, honda właśnie na ten sezon po dwóch latach doświadczenia i z całą swobodą po zlikwidowaniu tokenów, przygotowała nową konstrukcję silnika. Jeszcze sezon się rozpoczął a oni już po przejechaniu śmiesznie małej ilości okrążeń na testach i dwóch treningach wiedzą, że potrzebują znowu przebudować całą konstrukcję silnika spalinowego. To znaczy, że albo w ogóle nie testowali tego nowego silnika przed włożeniem do bolidu, albo działają po omacku licząc, że wreszcie trafią.
11. belzebub
Zamiast kolejny raz gadać, że pracują nad poprawkami, niech dadzą w końcu bezawaryjną i bezstratną na mocy jednostkę. Bo po GP Monako okaże się, że poprawiona jednostka ma inne usterki, które znów będą poprawiać i tak... błędne koło. Na razie mają ponad dwie sekundy, a po Q okaże się, że 2,5 - 3 straty do Mercedesa. To jest przepaść, to jest niewiele mniejsza strata niż Manor w zeszłym sezonie... Jak oni chcą odrobić przez ten krótki czas, bez możliwości testowania???? Może uda im się coś zrobić na przyszły sezon i odrobić gdzieś sekundę, półtora. A zresztą reszta się dalej też będzie poprawiać, więc....
12. radzix
Niech oni się lepiej naprawdę wezmą do roboty...
13. Vicente
belzebub, no właśnie jak czytam te obecne newsy to oprócz daty niczym się nie różnią od tych z 2015 i 2016 roku. Cały czas tylko gadają, że się poprawią... A efekt jest taki, że stoją w miejscu. Ba, nawet zrobili krok wstecz...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz