Marko: słowa Vettela nie są godne mistrza
Były mentor Sebastiana Vettela z czasów, gdy ten ścigał się dla Red Bulla, dr Helmut Makro również zabrał głos w toczącej się po wyścigu w Meksyku zażartej dyskusji twierdząc, że język jakiego używał Niemiec w ten weekend „nie jest godny czterokrotnego mistrza świata F1.”Po próbie ataku na Maksa Verstappena, kiedy to Holender ściął pierwszy zakręt i nie chciał oddać pozycji, Niemiec nie zostawił również suchej nitki na Charliem Whitingu, dyrektorowi wyścigów FIA.
„Sytuacja ta nie jest godna czterokrotnego mistrza świata” mówił Marko. „Dobór jego słów z pewnością nie był pierwszej jakości.”
Vettel po konferencji prasowej udał się, aby spotkać się z Charliem Whitingiem, ale nie chciał wdawać się w szczegóły tej rozmowy.
„Nie rozumiem po co robicie z tego zamieszanie i zadajecie mi to pytanie” mówił Vettel dopytywany przez Sky Sports.
„Oczywiście, że nie jest dobrze tak mówić. Ale na swoją obronę muszę powiedzieć, że emocje i adrenalina są bardzo duże w kokpicie. Nie rozumiem czemu chcecie zepchnąć mnie do rogu i zmuszacie mnie od odpowiedzi na coś co później będziecie wałkować.”
„Z czystego szacunku poszedłem do niego i powiedziałem mu o wszystkim. On jest tego świadomy i tyle.”
Zapytany o to co Whiting mu powiedział, Vettel odpierał: „Nie wasz interes.”
Helmut Marko dodawał za to, że Max Verstappen ma pełne poparcie zespołu w zaistniałej sytuacji i również zakwestionował sprawiedliwość werdyktu sędziowskiego.
„Wspieramy go. Nie rozumiemy tej decyzji. Stosowane są różne standardy i to nie jest już okay.”
Marko uważa również, że Vettel przesadził broniąc się przed Danielem Ricciardo: „Nigdy nie wdziałem tak dużej zmiany kierunku jazdy. Vettel zajechał drogę Ricciardo i wypchnął go z toru, nie zostawiając mu w ogóle miejsca.”
„Vettel skręcił na niego. To dokładnie takich zachowań mają przestrzegać przepisy skierowane przeciwko Maksowi Verstappenowi. Angażuje się w to polityka, której nie pojmuję. Liczymy jedynie na sprawiedliwą decyzję i nie będziemy protestowali.”
Kwestia manewru Vettela na Danielu Ricciardo cały czas jest badana przez skład sędziowski.
komentarze
1. stasek44
Dziwne, że jak był w RBR to podobne akcje były godne mistrza :D
2. kwitunio
Cały HR i sztab RBR jest tak załkany że szkoda strzępić ryja, jak to się mówi... Bardzo mnie pocieszyło jak to dziecko szczęścia zostało wyproszone z pokoju podium, a kierowcy Mercedesa mieli z niego bekę że musi się rozstać. Arogancja level hard.
3. Xellos
Skoro wszyscy to komentują...to pisze się historia. Vettel jest po prostu głupi, by do swoich tytułów mistrzowskich dopisywać sobie przydomek chamskiego radiowego płaczka. Naprawdę tego nie czaje. Niech zatrudni kogoś od wizerunku, kto go poduczy zachowania. Takie grube miliony zarabia i taka lipa. U nas przy dużo mniejszym nakładzie finansowym z różnych prostaków występujących w mediach, zrobiono ludzi na poziomie.
4. St Devote
Dlatego właśnie zachowanie Seba jest tak idiotyczne. Gdyby to był którykolwiek z innych zespołów, ale nie jego dawna stajnia. Trudno, żeby Helmut teraz bronił Seba w konflikcie z obecnymi kierowcami RBR. Totalna wtopa wizerunkowa, za którą dopiero media się wezmą, więc to pewnie jeszcze nie koniec. Arogancją i obronną postawą nic tutaj się nie ugra..
5. Vendeur
2. kwitunio - co ma piernik do wiatraka? Pomyśl czasami, zanim się wypowiesz.
Fatk, Vettel zachowuje się jak cham i prostak, ale w sytuacjach emocjonalnych wychodzi na wierzch jego prawdziwe ego po prostu. Taki jest z natury i zawsze taki będzie.
6. MarTum
1. Jak był w RBR to od startu do mety leciał jak naprowadzana rakieta i kontakt z innym kierowcą miał najwyżej przy dublowaniu ( pamiętacie kogo wyzywał od ogórków ? )
7. stasek44
@6
On mówi o zachowaniu względem innych kierowców. To nie ma znaczenia czy jedzie pierwszy, czwarty, czy dziesiąty. Jak w RBR jeździł to słów i gestów też nie szczędził.
8. Jahar
Jaki sens dawać teraz karę Vettelowi za obronę przed Riccardo skoro i tak już zastosowano różne standardy dla Vertappena i Hamiltona? Cały skład sędziowski zapędził się sam w róg a Vettel powiedział prawdę o Charlie W. i jego decyzjach nie tylko z dzisiejszych zawodów. Cała ta sytuacja została stworzona tylko i wyłącznie przez sterników tego wyścigu. Vettel jest chamem ale zawalczył o swoje.
9. PanPikuś
Język Vettela to faktycznie przegięcie, ale z drugiej strony realizator mógłby się powstrzymać, gdyby mu zależało. Z resztą jestem ciekaw jak brzmiały/brzmiałyby rozmowy w latach 70-90. Coś czuję, że Niki Lauda, James Hunt, czy Montoya też przeklinali za kierownicą ( Swoją drogą kto nigdy nie przeklinał za kierownicą niech pierwszy rzuci kamieniem, a gdzie presja wyników i ambicja ? ;) )
Co do manewru na Nico, to niech się Max cieszy, że nie dostał kary 5 sekund za wypchnięcie z toru.
h t t p://g ip hy.co m/g if s/12 M DVRdq3 I8Zc4
Całkiem ładnie widać, że Max nie zostawił mu miejsca.
Co do manewru Vettela z Danielem toVettel wykonał ruch kierownicą zanim przednie skrzydło znalazło się na wysokości tylnego koła, a także przed rozpoczęciem hamowania
ht t p s://w w w.yo ut ub e.com/wa tc h?v=x CZ Uyw-xk3k
10. PanPikuś
Przepraszam za powyższy komentarz. W amoku wkleiłem nie to co chciałem i zdublowałem posta, napisanego pod innym artykułem.
11. devious
@9 PanPikuś
Chyba nie kumasz czaczy za bardzo, co? :)
1. Słabe porównanie do zwykłych ludzi przeklinających za kierownicą - bo tak, każdy sobie pod nosem może przekląć, kierowcy F1 też - ale on to mówił do RADIA! Rozumiem, że jakby do Ciebie w trakcie jazdy zadzwonili np. z radia i poprosili o krótki wywiad to też byś rzucał słowami na k, ch itp. "bo przecież jak się jeździ autemto można"? Przecież Vettel ma tam taki przycisk - jak naciska to idzie transmisja - więc to nie tak, że go podsłuchali jak pod nosem rzuca k**wy, on to zrobił ze 100% premedytacją - obrażając sędziów.
Wiesz co by było jakby piłkarz powiedział sędziemu głównemu to co Vettel? Czerwona kartka i ban na wiele, wiele meczów... W F1 "mistrzuniowi" się upiecze bo jest na specjalnych prawach w F1 (tak jak inni MŚ) ale smród i niesmak pozostaną...
Sebastian tłumaczy się "adrenaliną" - ale co to za wymówka? Inni profesjonalni sportowcy jakoś potrafią się pohamować - a przynajmniej zdecydowana większość. Czy w F1, czy w piłce czy boksie - wszędzie są wielkie emocje, adrenalina i jakoś nikt nie biega i nie wyzywa sędziów i rywali od najgorszych... A jak to zrobi to kary są surowe - by nie dawać złego przykładu choćby dzieciom.
Tutaj dzisiaj w cały świat poszła transmisja, nawet ludzie nie interesujący się F1 będą teraz oglądać i czytać na ten temat - to czarny PR dla F1 (choć Bernie się ucieszy bo nieważne jak mówią, ważne by mówili... ;p). Choćby z tego powodu Vettel powinien teraz dostac po łapach. Bo jakieś standardy muszą być, ja też mogę o swoim szefie myśleć to lub tamto ale nie piszę maila do wszystkich w firmie wyzywając szefa i współpracowników od najgorszych ch... - a Vettel właśnie to dzisiaj robił... Wstyd i żenada dla F1.
2. Co do Vettela z Danielem - Vettel zmienił kierunek jazdy w strefie hamowania, czyli "zrobił Vestappena" - całkiem niedawno wprowadzony przepis, jak widać martwy... No cóż, ponownie sędziowie są niekonsekwentni - kogoś to dziwi?
Co do Maxa i Nico to się zgadzam, że Max nie zostawił Nico miejsca - ale z tego co ostatnio mówili sędziowie to w 1 zakręcie trochę inaczej podchodzą do takich manewrów - i chyba dlatego Max nie dostał kary (albo też dlatego, ze jednak Nico znalazł się z przodu - trudno powiedzieć jak sędziowie argumentują swoje decyzje).
12. devious
I jednak VET kara za zmianę kierunku w strefie hamowania :) A nie mówiłem? :P
13. Kryniczanin
Vettel został ukarany za to, że chciał wyprzedzić pupilka sędziów. I to wszystko.
14. versus666
Odezwał się ten co jeszcze nie tak dawno płakał i straszył wszystkich że odejdą z F1, ale te cztery mistrzostwa które dla was zdobył to już sa warte zachowania mistrza, capie niemyty.
15. Anuk666
Sami żeście se takiego wyhodowali Panie Marko, a teraz hodujecie następnego albo nawet gorszego, no ale zobaczymy.
16. Del_Piero
Jeszcze ten pajac musiał trzy grosze wtrącić. Marko to pajac taki jak Verstappen. Uważa się za lepszego. Kara dla Vettela to jakiś żart i jeszcze dwa razy większa niż dla gówniarza. To jest chore! Widocznie F1 jest taka, że musi się znaleźć jeden zespół mający przewagę kilku galaktyk nad resztą oraz jakiś pupilek, któremu wszystko wolno. 5 sekund dla Verstappena, 10 sekund dla Vettela - to mówi wszystko.
17. sliwa007
Vettelowi przydałaby się już przerwa zimowa bo widać, że mu psychika siada coraz bardziej. Gburem to zawsze był, ale nigdy się z tym nie obnosił tak oficjalnie.
Verstappen widać musi spowodować jakiś poważny wypadek na torze, by to całe "środowisko" utwierdzające go w przekonaniu, że robi dobrze zrozumiało że idą w ślepą uliczkę.
Gnój widać ma swój własny regulamin wyścigów, bo to co wyprawia na torze nie mieści się w żadnym znanym mi regulaminie.
18. mulat
przyznajcie jednak że bez Verstappena był by nudny wyścig a tak w końcówce coś się działo
19. stasek44
Nudny wyścig i sam w sobie nie był ciekawy. Ciekawie to jest dopiero po wyścigu i ciekawe są decyzje sędziów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz