Perez negocjuje strasząc odejściem z Formuły 1
Sergio Perez kontynuuje swoje negocjacje na sezon 2017 i po raz kolejny zmuszony jest przekładać termin ogłoszenia planów na przyszły sezon.Na torze Sepang Perez przyjął jednak bardziej agresywną strategię grożąc, że jeżeli jego przyszłość w F1 nie zostanie wyjaśniona w ciągu tygodnia, będzie musiał zacząć rozglądać się za swoimi opcjami w innych seriach wyścigowych.
„Wierzę, że przyszły tydzień jest kluczowy dla mojej przyszłości, tak więc do końca przyszłego tygodnia muszę wiedzieć czy opcja pozostania w F1 jest aktualna, czy muszę zacząć się rozglądać gdzieś indziej.”
„Naprawdę liczę, że w przyszłym tygodniu wszyscy się tego dowiemy. To zajmuje więcej czasu niż się spodziewałem, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku i liczę, że w przyszły weekend będziemy wszystko wiedzieli.”
Kierowca zapytany o to co wstrzymuje jego umowę, odpierał: „Moje kontrakty są dość skomplikowane, gdyż moi sponsorzy również muszą podpisać odpowiednie umowy. Musimy więc zapewnić, że wszystko współgra ze sobą.”
„Mam nadzieję, że wkrótce dojdą do porozumienia, gdyż jeżeli nie, będzie ciężko.”
Perez przyznał, że koncentruje się na rozmowach z jednym zespołem i można się domyślać, że jest to jego obecna ekipa- Force India.
„Obecnie liczę, że wszystko się uda w negocjacjach z jednym zespołem, a jeżeli w przyszłym tygodniu nie będzie decyzji, zacznę szukać czegoś innego.”
„Oczywiście chcę pozostać w Formule 1, ale nie mogę dłużej zwlekać.”
komentarze
1. stasek44
Ostatnio odnoszę wrażenie, że ważniejszy jest szum medialny związany z postacią jakiegoś kierowcy, niż jego umiejętności. A szkoda...
2. dexter
Z mozliwych zespolow oprocz Force India inne sensowne opcje wydaja sie byc ograniczone. W gre wchodza tylko: Renault, Williams i Haas. A z tych 3 zespolow najlepsza opcja bylby zespol Renault. Patrzac jednak na wszystkie 4 zespoly to pozostanie w zespole Force India byloby sensowne, poniewaz nikt jeszcze nie jest w stanie dokladnie powiedziec jak stosunek sil w srodku stawki bedzie wygladal w przyszlym sezonie (uwzgledniajac nowe przepisy). Oczywiscie zespoly dysponuja wlasnymi danymi. Po roku Perez bylby wolny i moglby ewentualnie myslec o cockpicie Ferrari, zakladajac ze Kimi zakonczy swoja kariere.
3. skilder3000
Perez nie pójdzie do Renault. Renia nie potrzebuje pay-drivera.
4. Fanvettel
Najlepiej niech zostanie w Force India .
5. ds1976
Gadka-szmatka. A do jakiej serii niby miałby pójść? Realnie z konkurencyjnych pozostaje tylko IndyCar. A Perez radzi sobie coraz lepiej z roku na rok. Nic nie wskazuje, żeby w 2017 Renault, Williams czy Haas byli mocniejsi od FI. A po sezonie 2017 Perez znów będzie miał karty (sponsorów) w ręku i będzie mógł je rozdawać. A nuż pojawi się na horyzoncie bardziej atrakcyjna opcja? A Force India i ze względu na umiejętności jak i portfel przytuli go z pocałowniem na kolejny sezon.
6. socjoświr
@3 - Perez jest jednym z najbardziej utalentowanych kierowców w stawce, który dodatkowo ma za sobą sponsorów, "Renia" wzięłaby go bardzo chętnie. Jednak Renault nie jest w stanie na raze zaoferować lepszych wyników niż Force India. Natomiast Force India możliwość osiągania niezłych wyników mocno sobie ceni, bo zapewne tylko wysokie oczekiwania zespołu co do sponsorów Pereza opóźniają podpisanie kontraktu. Reanault, Haas czy Renault właśnie kuszą niższymi kosztami miejsca w bolidzie, ale Perez woli zespół z większym potencjałem a takim jest Force India.
7. MarTum
3@ Coooo ? Perez to bardzo szybki kierowca i jeden z najlepszych w stawce.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz