Wolff: Ferrari wcześnie rozpoczęło prace na sezon 2017
Szef zespołu Mercedesa, Toto Wolf przyznaje, że obawia się iż przyszłoroczne zmiany w przepisach mogą ograniczyć dominację jego zespołu na torach F1.„Red Bull z całą pewnością jest znacznie bardziej konkurencyjny, gdyż Renault dokonało znaczących postępów. W przyszłym roku zmiany przepisów będą dla nich stanowiły kolejną ogromną szansę” mówił.
„Spodziewaliśmy się, że na Węgrzech będzie nam bardzo ciężko i że Red Bull będzie się tam spisywał wyjątkowo dobrze, ale było odwrotnie. Byliśmy tam równie mocni jak na Silverstone.”
„Niemniej w Hockenheim mieliśmy łatwo wygrać i znowu było inaczej, więc nie można tego jednoznacznie określić. Cały czas wracają do gry, a różnice w prędkościach na prostych nie są już tak duże.”
„W przyszłym roku powrócą w dobrej formie i nie mam wątpliwości, że również w drugiej części sezonu będą mocni.”
Wolff nie obawia się jednak tylko Red Bulla. Jego zdaniem zespół Ferrari w tym roku bardzo wcześnie przerzucił swojej zasoby na prace przy projekcie na sezon 2017.
„Nie sądzę, że możemy spisywać na straty Ferrari. Ostatnio mieli trudny okres. Uważam, że dość wcześnie zaczęli skupiać się na sezonie 2017. Zawsze trzeba respektować ekipy z takimi zasobami i z taką pasją.”
„Oczekiwania względem Ferrari zawsze są bardzo wysokie- sprostanie im to zupełnie inna kwestia. Prawdopodobnie po mocnym sezonie 2015, w tym roku widzimy lekką zadyszkę Ferrari, ale wierzę, ze cały czas się poprawiają.”
Mimo iż Mercedes cały czas posiada ogromną przewagę nad swoimi rywalami, Wolff nie chce przesądzać jeszcze o losach mistrzowskiego tytułu.
„Zespół wygrywa prawie każdy wyścig i udaje nam się to utrzymywać już przez dwa i pół roku. Wiem jednak, że taki stan rzeczy nie będzie się utrzymywał wiecznie.”
„Nie słyszałem o tym abyśmy otrzymali już trofeum za wygranie mistrzostw konstruktorów. Będziemy wracać na tory jeszcze dziewięć razy.”
„Jesteśmy sceptykami i wierzymy, że nie wygramy, dopóki nie będzie to matematycznie potwierdzone. Ani jeden dzień wcześniej.”
komentarze
1. lukzab91
mówią, że Ferrari szybko zaczęło pracować nad bolidem 2017..to nie wiem kiedy Mercedes zaczął pracować nad samochodem na 2017, na początku tego sezonu?;P trochę mydlenie oczu..;/ Chciałbym żeby Ferrari i Maclaren zaczęło rywalizować z Mercedesem ale narazie to Redbull jest zagrożeniem dla Mercedesa, zwłaszcza w sezonie 2017.
2. NaraPLN
@up co to jest Maclaren?
3. Fanvettel
I dobrze nie chcem znowu dominacji Mercedesa w przyszłym sezonie. Bym był zadowolony gdyby Ferrari zdobyło mistrzostwo.
4. bagat
Jeżeli Lewis będzie nadal mocny, to myślę, że nic go nie zatrzyma w jechaniu po kolejnego majstra. Kibicuję też McL i RBR, żeby goniły Merca a czerwoni niech pokutują dalej :P
5. filipo-tg
@2 Mc to forma skrócona od Mac, a tym samym nie powinna być w istotnym stopniu ważna dla identyfikacji nazwiska lub nazwy firmowej, zwłaszcza że ten przedrostek miewa też inne warianty zapisu (np. M’, Mc).
6. gouter
Lepiej nie zaczną prace nad bolidem na sezon 2018, bo jak zwykle się nie wyrobią.
7. jogi2
@3
..i zeby to był Raikkonen
8. lukzab91
@5 dzięki filipo
@2 z całym szacunkiem ekspercie ale wydaje mnie się, że 99% czytających wiedziało o co chodzi, należysz do mniejszości;)
9. St Devote
@8 lukzab91, nie ma się co podniecać nad literówką, ale nazwa zespołu, mimo, że od nazwiska, jest jak marka i znak towarowy. Nie można sobie zmieniać jak się chce. Choć z McLarenem łatwo się pomylić oczywiście.
10. RAI-FAN
Ciężko było by to u ferrari, taki nagły spadek formy ewidętnie skupiają się na sezonie 2017.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz