2016-07-24
Gutierrez: mistrz świata powinien szanować swoich rywali
Esteban Gutierrez po wyścigu na Węgrzech wezwał Lewisa Hamiltona do „szanowania wszystkich swoich rywali” po tym jak ten pokazał mu środkowy palec.R E K L A M A
Lewis Hamilton po objęciu prowadzenia na starcie wyścigu pewnie go kontrolował do samej mety, ale na 52 okrążeniu przyszło mu dublować bolid prowadzony przez Estebana Gutierreza, a jego przewaga nad Rosbergiem stopniała wtedy z 1,7 sekund do zaledwie 0,6 sekundy.
Hamilton ostatecznie wygrał wyścig, ale wyprzedzając Meksykanina na prostej startowej nie omieszkał przekazać mu co myśli o jego jeździe, pokazując mu środkowy palec. Gutierrez na metę wjechał jako 12, ale po nałożeniu kary 5 sekund za ignorowanie niebiskich flag, spadł na 13 miejsce.
„Nie ignorowałem ich” mówił po wyścigu Gutierrez. „Po prostu nagle pojawiły się za mną jakieś dwa samoloty, które zbliżały się bardzo szybko- oczywiście, że skupiałem się na swoim wyścigu, a oni jechali bardzo szybko. Starałem się jednak znaleźć najbezpieczniejsze miejsce do przepuszczenia go.”
Gutierrez przyznał, że nie widział gestu Hamiltona ze swojego kokpitu, ale wyraził swoje niezadowolenie z takiego zachowania trzykrotnego mistrza świata F1.
„Nie wykazał się zbytnio szacunkiem. Rozmawiałem z nim w przeszłości- to mistrz świata, ale nie powinien tak postępować. Powinien szanować wszystkich rywali.”
„Nigdy nie wiadomo, być może w przyszłości to ja będę z nim walczył o mistrzostwo, więc musi nas szanować.”
Szef zespołu Haasa, Gunther Steiner po wyścigu stanął w obronie swojego kierowcy i zasugerował, że sędziowie ukarali jego zawodnika tylko dlatego, że kamery pokazały gest Hamiltona.
„Każdy kierowca jest taki sam, chce się ścigać. Esteban nie mógł przecież podskoczyć” tłumaczył. „Uważam, że wynik Lewisa nie uległ zmianie w wyniku tego spowolnienia. Czy było to konieczne? Być może nie, ale stało się. Jak dla mnie kara pięciu sekund została wydana ze względu na ten gest.”
Hamilton ostatecznie wygrał wyścig, ale wyprzedzając Meksykanina na prostej startowej nie omieszkał przekazać mu co myśli o jego jeździe, pokazując mu środkowy palec. Gutierrez na metę wjechał jako 12, ale po nałożeniu kary 5 sekund za ignorowanie niebiskich flag, spadł na 13 miejsce.
„Nie ignorowałem ich” mówił po wyścigu Gutierrez. „Po prostu nagle pojawiły się za mną jakieś dwa samoloty, które zbliżały się bardzo szybko- oczywiście, że skupiałem się na swoim wyścigu, a oni jechali bardzo szybko. Starałem się jednak znaleźć najbezpieczniejsze miejsce do przepuszczenia go.”
Gutierrez przyznał, że nie widział gestu Hamiltona ze swojego kokpitu, ale wyraził swoje niezadowolenie z takiego zachowania trzykrotnego mistrza świata F1.
„Nie wykazał się zbytnio szacunkiem. Rozmawiałem z nim w przeszłości- to mistrz świata, ale nie powinien tak postępować. Powinien szanować wszystkich rywali.”
„Nigdy nie wiadomo, być może w przyszłości to ja będę z nim walczył o mistrzostwo, więc musi nas szanować.”
Szef zespołu Haasa, Gunther Steiner po wyścigu stanął w obronie swojego kierowcy i zasugerował, że sędziowie ukarali jego zawodnika tylko dlatego, że kamery pokazały gest Hamiltona.
„Każdy kierowca jest taki sam, chce się ścigać. Esteban nie mógł przecież podskoczyć” tłumaczył. „Uważam, że wynik Lewisa nie uległ zmianie w wyniku tego spowolnienia. Czy było to konieczne? Być może nie, ale stało się. Jak dla mnie kara pięciu sekund została wydana ze względu na ten gest.”
komentarze
1. Del_Piero
Szanować taa. Przeszkadzałeś mu, a miałeś zejść z drogi to się nie dziw, że słusznie zresztą pokazał ci międzynarodowy gest pokoju i przyjaźni.
2. NaraPLN
Nie ignorowałem ich” mówił po wyścigu Gutierrez. „Po prostu nagle pojawiły się za mną jakieś dwa samoloty, które zbliżały się bardzo szybko- oczywiście, że skupiałem się na swoim wyścigu, a oni jechali bardzo szybko. - nie wiedziałem żę bolidy to samoloty ;)
3. Szynnal
bardzo dobrze zrobił. kolejny zawalidroga na torze.
Przypomnę, że Schumacher, Vettel, Alonso i Raikkonen też kiedyś pokazali paluszki, a przecież są mistrzami świata. Jeszcze za mało mu pokazał. Gdyby Lewis przegrał z Nico przez tę głupotę Estebana to na jego miejscu bym mu jeszcze wtłukł po wyścigu
4. rydz14_09
Również zgadzam sie z tym co zrobił Hamilton, ale przypominam jaka fala jadu została wylana na Vettela jak pokazał palec Narainowi "Ogórkowi" Kartheyanowi.
5. Michael Schumi
Wydaje mi się, że on pokazał mu palec wskazujący, ale mogę się mylić. No a co do Guttiereza to szkoda słów - jest znacznie wolny, wstrzymywał szybszego kierowcę w dość znaczny sposób i dostał za to karę. Coś czuję, że długo już nie pociśnie w stawce. Ciągle jeździ słabo.
6. MarTum
Dla Hamiltona powinna być kara za takie chamstwo i brak szacunku. Niech się cieszy, że ma przyjemność prowadzić auto z innej ligi i z łatwością wygrywać kolejne GP. Może gdyby dla odmiany ciągał się z tyłu jak Haas to by przystopował z paluchami i docenił, że ma maszynę niemożliwą do prześcignięcia.
7. Wymoderowano
Przecież ten gest, jak sam HAM tłumaczył, był skierowany nie do Gutierreza a do fanów IQ44, którzy siedzieli na trybunach wzdłuż prostej startowej.
8. Xellos
Koleś odjechał. Każdy zawalidroga powinien natychmiast ustępować. Kibiców nie interesuje czy Gutierrez dojedzie 12 czy 13, tylko kto wygra wyścig ! Na szczęście większość kierowców to rozumie i zjeżdża. Czasami jednak trafi się jakiś jełop co myśli, że walczy o złote kalesony a potem się budzi ze snu i nie dojeżdża nawet w 10-tce.
9. ekwador15
Powinien przepuścić oba Mercedesy 3 zakręty wcześniej a nie dopiero na prostej startowej. Wystarczy, że przed ostatnim nawrotem odpuściłby i przepuścił obie Srebrne Strzały, to nie jedzie jak świeta krowa. Lewis stracił 1,1 sekundy w 3 sektorze przez niego. Kara jak najbardziej słuszna, reszta mogła jakoś przepuścić.
10. St Devote
Z tej wypowiedzi jasno wynika, że Gutierrez podobnie zresztą jak kilku innych nie rozumieją w ogóle co to jest niebieska flaga. Im się wydaje najwyraźniej, że powinni sobie jechać jak dotąd i w dogodnej dla siebie chwili dać się wyprzedzić. Kara zbyt łagodna, bo nie dość, że źle zrobił, to jeszcze nie rozumie co źle zrobił i zapewne w kolejnych GP dalej będzie się tak zachowywał.
11. Skoczek130
Nie pokazał mu środkowego, tylko wskazujący, jakby pogroził palcem. Guti - w tym wypadku zawaliłeś. Za długo trzymałeś lidera za sobą. Szkoda, ze nie dłużej, bo Niemcofin mógłby go łyknąć. :P
12. dami121
tez wydawalo mi sie ze pokazal mu palec wskazujacy a nie srodkowy...
13. Woa-VooDoo
https://ww w.youtube.com/watch?v=cIcFd9PoV4A
14. Michael Schumi
Zresztą w ogóle - z całym szacunkiem dla Guttereza - on w ogóle nie nadaje się do F1. Popatrzcie na tą chłopięcą buzię. W F1 nikogo nie obchodzi, że ktoś komuś pogroził palcem. Tu liczy się walka na torze i wyniki.
15. Airjersey
kiedy mistrzostwo świata jest na szali, a przez głąba z dna tabeli można stracić swoją szansę, mogą człowiekowi puścić nerwy. Nie jedyny Hamilton coś takiego zrobił. Zamiast się tłumaczyć powinien grzecznie przeprosić.
@wymoderowano - jaki ty głupi jesteś to aż się wierzyć nie chce. Jesteś tu tylko po to żeby gnoić Lewisa, nie po to żeby emocjonować się F1 nędzny trollu. Chciałbym zobaczyć twoja minę kiedy LH przypieczętuje czwarty tytuł.
16. Mat5
Gutierrez dosyć długo trzymał za sobą Mercedesy, chociaż miał okazję 3 zakręty wcześniej, żeby ich przepuścić. Gest Hamiltona może na aprobatę nie zasługuje, ale każdego mogą ponieść emocje
17. St Devote
@11 Skoczek130, ja też nie zwróciłem uwagi i nie zauważyłem żadnego środkowego palca. Trochę to wyglądało jak pozdrowienie papieskie dla pielgrzymów, tylko wykonane jedną ręką. No ale może przysnąłem na moment i coś przeoczyłem.
18. KuMaI khan
Trzeci akapit od końca - suchar roku!
Też z początku myślałem że to pokazania całej ręki, na pierwszej powtórce widziałem palec wskazujący, onboard odcina połowę ręki, ale jak się spauzuje szcześliwie akurat w punkt gdy podnosił, jest przez moment jeszcze jeden palec z drugiej strony ręki, więc Hamilton podniósł stinky fingera.
A co do Gutierreza to gdzie on szukał dogodne miejsce? Mógł zjechać mocno na zewnętrzną w długich 13, 14, a na prostej startowej, teoretycznie najdogodniejszym miejscu mimo wszystko pozostał na głównej linii jazdy. No jak nie na prostej startowej to gdzie on chciał ich puścić? Gwiazdorzy i tyle. Jako karę powinien dodatkowo dostać ze 2 pkt karne.
19. wheelman
Ja jestem z kolei co oznaczał "fak", którego RIC z uśmiechem na twarzy wymierzył w ROS w sali za podium xD Pewnie rozmawiali o pierwszych zakrętach wyścigu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz