Haas w swoim debiucie w F1 zdobywa 8 punktów
Zespół Gene Haasa mimo iż bezpośrednio przed pierwszym wyścigiem sezonu powątpiewał w możliwość zdobycia przez siebie pierwszych punktów w F1, zrealizował swój cel i to w nie byle jaki sposób. Romain Grosjean, co prawda dość szczęśliwie wykorzystując przerwę w wyścigu spowodowaną wypadkiem Fernando Alonso do zmiany opon na średnie, przekroczył linię mety na 6 pozycji, zdobywając 8 punktów. Po raz ostatni debiutujący w Formule 1 zespół osiągnął taki wynik w 2002 roku. Wtedy za kierownicą Toyoty na szóstym miejscu w Melbourne znalazł się Mika Salo. Ekipa Gene Haasa zakończyła dzisiaj również trwającą 30 lat posuchę jeżeli chodzi o amerykańskie zespoły w stawce F1.„To był bardzo dobry dzień pracy w moim biurze. To dla nas jak zwycięstwo. Dla tych wszystkich ludzi, którzy przez ostatnie kilka tygodni tak ciężko pracowali, to coś niewiarygodnego. Mieliśmy pecha wczoraj, ale poszczęściło się nam dzisiaj z czerwoną flagą. Mimo to byliśmy w stanie utrzymać za sobą Williamsa [Bottasa] i Force India [Hulkenberga]. Nie mieliśmy zbyt dużo czasu na ustawienie bolidu. Podeszliśmy do tego na chybił trafił. To niesamowite uczucie. Chłopaki wykonali świetną robotę i powiedziałem im już, że to dla nas jak zwycięstwo. To nasz pierwszy wyścig i od razu szóste miejsce. To dla nas szczęśliwy dzień.”
Esteban Gutirrez, DNF
„Nie na taki wyścig liczyłem. Niemniej, najważniejsze, że Fernando i ja jesteśmy cali. Bolid prowadziło się dobrze a wyniki pokazują, że możemy być konkurencyjni. Romain wykonał wspaniałą robotę dla zespołu. Zdobycie punktów w pierwszym wyścigu zespołu to fantastyczne uczucie. Już czekam i koncentruję się na wyścigu w Bahrajnie. Nie mogę doczekać się powrotu na tor.”
komentarze
1. silvestre1
Imponujący debiut, wielkie brawa dla Grosjeana.
2. Kryniczanin
Grosjean jest o krok bliżej Ferrari
3. MARMAT9593
Haas na testach wydawał się taką troche czerwoną latarnią.. Był awaryjny, mieli problemy z przyczepnością, Na dzień dzisiejszy Haas dokonał olbrzymiego postępu przynajmniej tak sie wydaje.. Choć w zasadzie to Grosjean pokazał kawał dobrej jazdy, Gutierez mimo solidnej jazdy w treningach zarówno w kwali jak i w wyscigu troche dołował. Pozatym jego tempo było strasznie nierówne, Srednio 0.3 wolniej od Grosjeana. Specjalnie mnie to nie dziwi bo jestem fanem Francuza. Moim zdaniem gdyby dano mu lepsze auto mógłby śmiało bić się o najwyższe cele.. ;) ale to tylko moje przypuszczenia.
Na początku dobrą podstawa byloby w miare regularne dojezdzanie do mety w granicach lokat punktowanych.. Im dalej w sezon tym powinno być lepiej.
Póki co:
Grosjean- Gutierez - 1:0!
4. radzix
Brawo Has! Grosjean chyba przeszedł samego siebie i pewnie wycisnął z bolidu 120%.
5. St Devote
Grosjean za fińskiego misia do Ferrari! Najlepiej jeszcze w 2016.
6. Hamcio20
Wszyscy mówicie żeby brać już Grosjena do Ferrari. Po co się tak śpieszyć. Niech posiedzi trochę u Hassa, pomoże im rozwijać bolid. Hass w przyszłości może być bardziej konkurencyjny niż Ferrari.
7. koal007
Cała stawka się dość poważnie spłaszczyła, co tylko polepszy widowisko. A Hass ma potencjał. Nie byłbym zbyt wielkim optymistom, co do osiągnięć w tym sezonie, bo rozwój bolidów będzie w tym roku bardzo dynamiczny.
8. Antie
Groszek skorzystał na wypadku z udziałem Gutierreza. Może mamy do czynienia z Haasgate, hehehe. I jak na ironię ofiarą jest Alonso, cóż za chichot losu :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz