komentarze
  • 1. KowalAMG
    • 2014-11-14 17:35:20
    • *.24.196.114

    Najwieksza przegrana Nico bedzie wtedy gdy On wygra a Lewis dojedzie drugi odniesie pyrrusowe zwyciestwo . Zycze im obojgu zacietej walki kolo w kolo by sprawiedliwie wylonic Mistrza .

  • 2. Jero
    • 2014-11-14 17:41:08
    • *.sanetja.pl

    @1

    Sprawiedliwie? Czy ten sezon już nie pokazał, że jedynym sprawiedliwym mistrzem w tym roku byłby Hamilton? Skala jego pecha (awarii) w tym roku była ogromna w porównaniu do Rosberga i w czystej walce pokonywał go dużo razy więcej niż to było w drugą stronę. Dlatego też co by się nie stało w Abu Zabi dla mnie mistrzem tego sezonu jest Hamilton...

  • 3. Jero
    • 2014-11-14 17:43:12
    • *.sanetja.pl

    10-5 w wygranych... 9 do 3 w wyścigach bezproblemowych (tzn. bez awarii w qual czy w wyścigu). Dodaj do tego przypadkową akcję ze Spa...

  • 4. esbek2
    • 2014-11-14 17:46:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bardzo głupi przepis, tak jakby ostatni wyścig był trudniejszy od pozostałych. Na szczęście przy obecnym układzie najpierw dwa Mercedsy, a potem reszta stawki tylko awaria mogła by odebrać Hamiltonowi zasłużony tytuł. A przy awarii nie miało by znaczenia czy punkty liczone są normalnie, czy podwójnie.

  • 5. KowalAMG
    • 2014-11-14 19:06:53
    • *.24.196.114

    Jero wiem kto jest mistrzem ogladalem wszystkie wyscigi i widac kto jest Dominatorem w zespole Merca jak i kierowcow , chce zeby formalnie i tabelowo zakonczylo sie to sprawiedliwym wynikiem w czystej walce. Pozdro 600

  • 6. Kii
    • 2014-11-14 20:51:07
    • *.opera-mini.net

    Wszyscy "normalni" i nawet kibice Ros chyba wiedzą że na mistrza zasługuje Lewis teraz tak na prawde wszystko w rękach szczęscia i zespołu, nie ma obaw o to ze Mercy beda na dwóch pierwszych miejscach a nie zalezne na ktorej z nich Lewis bedzie to i tak mistrzem zostanie :).

  • 7. Michael Schumi
    • 2014-11-14 21:16:58
    • *.uni.opole.pl

    Rosbergowi kibicuję od 2011. Kiedy teraz dobrze mu szło, było okey, lecz kiedy zaczął robić nieczyste zagrania, lekko lekko stracił w moich oczach. Ale ostatnio odzyskał u mnie szacunek i kibicuję mu, żeby jednak mu się udało.

  • 8. Michael Schumi
    • 2014-11-14 21:27:49
    • *.uni.opole.pl

    Mówię o sytuacji, gdy Rosberg w Monako wymusił żółte flagi w qualifying, rzekomo w niedozwolony sposób zmieniał ustawienia silnika w Hiszpanii, podkręcając jego moc i gdy ściął Lewisa w Belgii. Ale teraz niech walczy!

  • 9. URAN
    • 2014-11-14 22:58:35
    • *.bielskobiala.vectranet.pl

    "jak długo czasu minęło" chyba "jak wiele czasu minęło"
    "mam tę samą rządzę" raczej "żądzę"
    "Dopóki nie wymachają flagi" chyba "Dopóki nie pomachają flagą"

  • 10. wheelman
    • 2014-11-15 02:01:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Co to znaczy "sprawiedliwie"? Dla mnie sprawiedliwie jest wtedy, gdy wszystko od początku do końca jest zgodne z regulaminem. Przed wyścigiem w Abu Zabi tak właśnie jest. Mógłbym rozpisać monolog, ale wiem, że to pomysł bezsensowny i nie warty realizacji. Mam tylko jedno pytanie dla kibiców HAM. Czy gdyby sytuacja była odwrotna, czyli ROS zamienić z HAM, zamienić ich liczbę awarii i zwycięstw ...i punktów. Nadal stalibyście za HAM? To jedyne pytanie na które chciałbym poznać odpowiedź w tym sezonie. Osobiście kibicuję ROS do końca i liczę, że HAM zrobi błąd w wyścigu i skończy 3 lub niżej, żeby nie musieć czytać już o tym biednym HAM który to z powodu awarii jest taki biedny.

    To motoryzacja, człowiek i maszyna. Jeśli chcecie gdzieś szukać winowajcy, szukajcie go w samym Mercu, bo to przez niego HAM miał awarie, a nie przez ROS!

  • 11. esbek2
    • 2014-11-15 09:15:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @10 Ja bardziej kibicowałem Rosbergowi, ale stwierdzam fakt, że Hamilton jest w tym zespole lepszy. A wolę gdy zawodnicy wygrywają w walce, a nie przy zielonym stoliku.

  • 12. Root
    • 2014-11-15 10:47:42
    • *.dynamic.mm.pl

    W tym sporcie o sprawiedliwy tytuł mogą walczyć tylko konstruktorzy, bo kierowcy mogą pojechać tylko tak, jak na to pozwala bolid. Dlatego też mówienie, że na tytuł zasługuje tylko Hamilton jest bez sensu, bo może jednak lepszym kierowcą w stawce jest np. Ricciardo czy Botas, czy nawet ktoś z końca. Naprawdę ciężko porównywać kierowców jeżdżących różnymi bolidami. W ubiegłych latach mistrzem był Vettel, ale gdyby nie miał wspaniałego RB6-RB9... Na pewno można powiedzieć tylko tyle, że Vettel był zdecydowanie lepszy od Webbera.
    Dlatego też tak naprawdę mówić można tylko o porównaniu dwóch kierowców z jednego teamu.

  • 13. magic942
    • 2014-11-15 12:22:49
    • *.123.207.135

    @10 według mnie masz ból d**y. Ja nie lubię ani Rosberga ani Hamiltona ale obiektywnie trzeba przyznać, że Rosberg potrafi jechać tylko jedno szybkie kółko, jest zwykłym rzemieślmikiem który potrafi ciułać punkty w każdym wyścigu. Brakuje mu fantazji tej agresji. Osobiście nie pamiętam wyścigu w którym Rosberg pokazał, że umie walczyć z innymi. On po prostu znalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Hamilton kiedyś strasznie mnie denerwował swoim zachwaniem itp. ale iwdać, że wydoroślał i zasługuje na ten tytuł.
    Co do twojej propozycji teoretycznej zamiany punktów to zauważ, że ile pecha miał Hamilton a ile Rosberg. Rosberg gdyby był lepszy od Hamiltona to już powinien mieć tytuł w kieszeni, a nie ma bo jest słaby i nie potrafi wykorzystać swojej szansy.

  • 14. Skoczek130
    • 2014-11-15 13:44:59
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Ten, kto zdobędzie mistrzostwo, ten zostanie mistrzem. Kto w tym roku zasłużył na mistrza?? Żaden z nich, bo żaden nie miął bezbłędnego sezonu, a poza tym są jakby sami na torze... bo reszta jeździ w swojej lidze. Walczą o Puchar Merca, a nie mistrza... Mistrzem jest Brackley oraz Stutgart. ;) Tak jak w przypadku Vettela według większość mistrzem był nie On, lecz Newey (a raczej Milton Keyens i Matchestiz). ;)

  • 15. Skoczek130
    • 2014-11-15 13:45:17
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    ***Ten kto zdobędzie więcej punktów... ;)

  • 16. KowalAMG
    • 2014-11-16 15:29:08
    • *.24.196.114

    Skoczek jestes zalosny gdy jestes zazdrosny ! Patrzac przez twoj pryzmat to nikt nie zasluguje na mistrza bo kazdy robi bledy . Wiec zejdz na ziemie i mysl racjonalnie.

  • 17. R.U
    • 2014-11-16 22:52:02
    • *.97.41.185

    @1.KowalAMG
    Sprawdż proszę co oznacza "pyrrusowe zwycięstwo"

  • 18. ntl
    • 2014-11-17 02:03:12
    • *.dynamic.chello.pl

    pyrrusowe zwyciestwo faktycznie oznacza co innego, przy okazji nauczylbym sie tez pisac poprawnie "stutgart" bo wyglada na to ze na kilka sezonow moze sie przydac heh

    kto zasluzyl na mistrza? nie sledze bardzo dokladnie statystki i sa w tym lepsi ode mnie ktorzy pewnie znajda odpowiedz ale o ile siegam pamiecia to jesli Hamilton nie wygra tytulu w tym roku to bedzie to raczej pierwszy taki przypadek w calej historii F1, czyli faktycznie nikt nie zasluzyl...

  • 19. Skoczek130
    • 2014-11-17 09:41:55
    • Blokada
    • *.bg.ajd.czest.pl

    @KowalAMG - bardziej żałosnego od ciebie na tym forum nie ma... ;) Nie chodzi mi o ten wpis, ale o szczeniackie wpisy w ostatnich miesiącach - albo jesteś szczeniakiem, ale głupkiem. ;) Jeżeli wygra Rosberg, to nie można deprecjonować jego sukcesu. W tym roku tylko oni walczą o majstra nie dlatego, że mają najlepszą formę, ale dlatego że mają bolid o najlepszej formie. Dlatego moim zdaniem to bolid bardziej zespołu, niż kierowcy. Tak jak z Vettelem w 2013, tak też teraz można odczuć, że zbyt duży udział w tym sukcesie ma sprzęt. Co innego, kiedy mamy walkę podobną do Alonso i Schumachera w 2006 roku czy Niemca i Hakkinena w 1998 roku - piękna walka do końca między zawodnikami różnych zespołów. Tegoroczna walka nie podoba mi się - wolę walkę o tytuł taką, jak wyżej przytoczone. Bajką są sezony takie, jak 2012. Jeżeli ktoś wypomni mi sezon 2011 i 2013 to oświecę - tam nie było walki kierowców o tytuł, więc to już kompletnie nie jest dobre dla F1. ;]

  • 20. RyżyWuj
    • 2014-11-17 17:43:15
    • *.static.korbank.pl

    @19 Skoczek - Jak ktoś jest zawistnikiem jak ty, to zawsze znajdzie sobie powód. Haters gonna hate..

  • 21. ntl
    • 2014-11-19 01:25:19
    • *.dynamic.chello.pl

    nie bede sie tu napinal na Ciebie z kompa ale nazywanie mnie chlopcem z wlasnego braku argumentow jest raczej lekko nie na miejscu, pokojowo odbiore to jako komplement

    ale widac ze masz zwyczajnie male pojecie o tym o czym piszesz, sa teamy ktore rozliczaja sie jawnie i takie ktore nie ujawniaja swoich finansow z wlasnego wyboru, sa duze firmy notowane na gieldach, wciaz przeswietlane i kierowane przez zarzady w ktorych przeprowadzane sa audyty i ktore nie moga sobie robic takich zartow, Mercedes jest jedna z takich firm, w tym przypadku RBR tez oficjalnie podaje ile musi doplacac do zespolu, tlumaczac dalej zarzad MB w poprzednich latach patrzyl raczej srednio na zespol i padaly juz ostre wypowiedzi wlasnie we wspomnianych przez Ciebie mediach, kwestionowali to ludzie ktorzy wykladaja ogromne pieniadze i pilnujacy swoich interesow - wiadomo Ty tu na forum F1 wiesz wiecej jak jest...
    sa dostepne oficjalne dane z wydatkami na zespol, na dzial silnikowy, wiadomo ze zespoly fabryczne jak Mercedes czy Ferrari maja troche inna sytuacje bo dysponuja juz pewna technologia i zarabiaja na tym pieniadze od klienckich teamow ale nie mozna ich winic za to ze sie tym zajmuja przeciez

    wiem ze Ty bys wolal nowe i zupelnie niemotoryzacyjne zespoly pod tytulem Red Bull, moze Mentos czy Snickers albo i Always ale sam sobie odpowiedz jak to by wygladalo, chcialoby sie zacytowac klasyka "ja nie pije opium rano, ja pije herbate, takze spoko"

  • 22. ntl
    • 2014-11-19 01:41:30
    • *.dynamic.chello.pl

    co do legendarnych sezonow, najbardziej zdominowany sezon F1 1988, na Twoje pewnie nudny ale na cale szczescie przez swiat zapamietany jako jeden z najciekawszych w historii, ten moze i nie jest taki ale nikt nie wysterowywal drugiego kierowcy na przyslowiowa "mine", mimo kilku nieprzyjemnych akcji chce wierzyc ze walka jest rowna

    ja tez lubie jak o tytul mistrza walczy kilka teamow ale w poprzednich latach moim zdaniem tego nie bylo, bo jesli juz to wynikalo raczej z innych slabosci mimo mocnego samochodu, wartosc Vettela ocenisz sobie po czasie w Ferrari, to bedzie najlepszy sprawdzian jego mozliwosci, moim zdaniem zupelnie nietrafiony wybor SF ale moze sie zaskocze

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo