komentarze
  • 1. orto
    • 2014-07-16 10:46:43
    • *.centertel.pl

    Zaraz się rozpłynę w zachwycie :-) Gadane to oni mają :-)

  • 2. FERRARI19
    • 2014-07-16 10:56:50
    • *.31.119.207.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Z tego co pamiętam to wg. Hamiltona GP Niemiec nie jest domowym wyścigiem Rosberga ;)

  • 3. Michael Schumi
    • 2014-07-16 13:41:55
    • *.play-internet.pl

    @2 Każdy może mówić, co chce. Ale wygrywa ten, kto robi swoje bez zawracania sobie głowy innymi sprawami. Lewis próbuje kąsać Rosberga, tak jak to robił Alonso w 2007. To jest jednak element rywalizacji, każdy próbuje ile jest w stanie osiągnąć swój cel, nieważne w jaki sposób.

  • 4. PiotrasLc
    • 2014-07-16 13:49:38
    • Blokada
    • *.107.rewolucja-net.pl

    Coś czuje że Hamilton jest na wylocie w Mercedesie mimo drugiej pozycji w klasyfikacji.
    A moze 2015 to bedzie skład Rosberg - Button?? a Hamilton do Mclarena wróci???

  • 5. mazur81
    • 2014-07-16 14:38:06
    • *.play-internet.pl

    @ 4
    Button jest za cienki. Moim zdaniem w Mercu nic się nie zmieni w składzie na przyszły rok.
    Osobiście bardziej kibicuje Nico.

  • 6. matf1
    • 2014-07-16 15:09:53
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    Powiedzcie mi proszę co to jest FRIC o którym mowa

  • 7. MarTum
    • 2014-07-16 15:19:03
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wydaje mi się, że Hamilton może odejść z zespołu. Nie czuje się liderem i co chwila mówi potajemnych układach. Podzielił zespół na swoich ludzi i wrogów.

  • 8. Skoczek130
    • 2014-07-16 17:27:03
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @mazur81 - cienki to ty jesteś... ;) Poza tym w tak kosmicznym sprzęcie mogliby i Sutila zakontraktować - mistrzostwo świata i tak gwarantowane. Miejmy jednak nadzieje, że to pierwszy i ostatni sezon hegemonii Merca... ;)

  • 9. Zirdiel
    • 2014-07-16 18:05:43
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @3 Radziłbym oglądnąc cały ten wywiad z Hamiltonem, w którym kąsił Rosberga, bo zdania są wyrwane lekko z kontekstu.
    Poza tym Rosberg był razem z Hamiltonem, więc nie wiem czy Hamilton byłby na tyle głupi, by obgadywać Rosberga w jego obecności.

  • 10. elin
    • 2014-07-16 18:19:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 6. matf1
    " System wykorzystujący hydrauliczne połącznie przedniego i tylnego zawieszenia w celu utrzymania na stałym poziomie prześwitu auta niezależnie od tego czy bolid przyspiesza, hamuje czy też pokonuje zakręty. "

  • 11. Michael Schumi
    • 2014-07-16 18:34:10
    • *.adsl.inetia.pl

    @9 Ale nie jest to jedyny raz, kiedy Lewis wywołuje takie spięcia. W pierwszych wyścigach, gdy Rosberg przegrał z nim 4 razy z rzędu nie był tym zachwycony, ale nie stawiał jakichś zarzutów zespołowi lub Hamiltonowi. A w Monako nagle Lewis wyjechał z pretensjami, że ten błąd Nico z quali był celowy, że nie są przyjaciółmi, że Nico robił już i inne nieczyste zagrania w Bahrajnie, gdzie niby zmieniał ustawienia mapowania silnika w Bahrajnie.
    Jakkolwiek by na to nie patrzeć Nico Rosberg zachowuje więcej pokory. Zachowuje się godnie i z twarzą, nawet jeśli nie wygrywa. Zauważ też, że to Hamilton nie wytrzymał i atakuje Nico, a nie na odwrót. Kogo obchodzi sprawa narodowości Rosberga? Jeździ już 9 sezon i nagle Lewis mu to wytknął. Nico nie obchodzi walka na słowa. On robi swoje i jeździ.

  • 12. marek007
    • 2014-07-16 21:57:25
    • Blokada
    • *.free.aero2.net.pl

    Jak dla mnie to Lewis może wracać do Mclarena tylko niech zrobią bolid z prawdziwego zdarzenia i wtedy będzie zabawa....będzie się działo....

  • 13. matf1
    • 2014-07-16 22:25:36
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    10. Elin Dziękij za info

  • 14. pjc
    • 2014-07-17 11:29:05
    • *.centertel.pl

    Moim zdaniem, trudniej negocjuje sie z bylym mistrzem swiata niz z kierowca, ktory tego tytulu nie ma. Stad ta kolejnosc jezeli chodzi o przedluzenie kontraktu. Lewis stamtad nie odejdzie do momentu az nie zdobedzie kolejnego tytulu. Wywalczenie drugiego trofeum podniesie jego wartosc na rynku transferowym - o ile w koncu tego dokona. Bedzie mogl przebierac w ofertach. A tak w ogole to watpie aby Mercedes mial zmienic sklad kierowcow na sezon 2015. Predzej stanie sie tak w przypadku Ferrari, ktore nie bedzie w stanie zatrzymac Alonso. Powod? Kolejny sredni sezon w wykonaniu tej ekipy.

  • 15. mazur81
    • 2014-07-17 15:24:08
    • *.60.citypartner.pl

    @ 8 Skoczek130.
    Może i tak, co nie zmienia faktu, że Button to ciułacz punktów i nic więcej. Fajerwerki w jego wykonaniu można policzyć na palcach jednej ręki w ciągu prawie 15 lat kariery w F1. I jużraczej nie liczyłbym na jakąś zmianę na lepsze.

  • 16. PiotrasLc
    • 2014-07-17 16:31:27
    • Blokada
    • *.107.rewolucja-net.pl

    Button albo ma pecha do bolidów albo wspina sie na szczyt mozliwosci gdy ma swoje widzi mi sie . Oprócz mega udanego sezonu zakończonego mistrzostwem w jedno sezonowym zespole Brawn GP. TO jego najlepszy sezon była chyba jak pamietam w barwach zespołu BAR ( Britisch American Racing ) a był to chyba rok 2004 ( 3 miejsce ) za kierowcami Ferrari i potem juz troche słabszy sezon 2005

  • 17. eisenwolf777
    • 2014-07-17 18:03:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Eigentum!

  • 18. Rambo4
    • 2014-07-17 20:00:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    16. PiotrasLc
    Jego najlepszy wynik prócz 2009(mistrzostwo), to sezon 2011-2-gie miejsce zaraz za Vettelem(w erze jego bezwzględnej dominacji i dużo bardziej robił(Jenson) wrażenie niż Lewis).
    Dziwne, pamiętasz sezon przed 10 lat, a sezonu trzy lata temu nie?

  • 19. PiotrasLc
    • 2014-07-17 20:16:58
    • Blokada
    • *.107.rewolucja-net.pl

    Rambo4 moja pamiec zawiodła . Chociaz tak szczerze mówiąc sezon sprzed 10 lat bardziej mnie fascynował niż sezony począwszy od roku 2009 kiedy zaczeli cudowac i kombinowac w F1 mimo ze Robert sie wtedy ścigał. Tamci kierowcy byli prawdziwymi bogami F1 nie potrzebowali DRS-u czy Kersu aby wyprzedzic rywali, dwali sobie rade bez tego

  • 20. Rambo4
    • 2014-07-17 20:32:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @PiotrasLc
    Pamiętam jeszcze czasy bez "wspomagaczy" kiedy nie było jeszcze Roberta i owszem były bardziej interesujące. Ale od początku 2010 gdzie punktacja zaczęła wyglądać w końcu normalnie, pamiętam większość, a na pewno wyczyny poszczególnych zawodników. Sezon 2011 i 2013 były najnudniejsze odkąd pamiętam, więc rozumiem, że mogłeś nie pamiętać.
    Co do samego Jensona-jego jazda jest anemiczna, ale w większości efektywna. Zgadzam się to kierowca bez fajerwerek, ale jego jazda bardziej mi się podoba niż jazda np.Vettela, Massy czy Sutila.

  • 21. Trotyll
    • 2014-07-17 22:46:07
    • *.adsl.inetia.pl

    "Deutschland, Deutschland über alles" chyba to rozwiązanie zaczyna się uwidaczniać (tak jak kiedyś w ekipie BMW). Może to tylko moja spiskowa teoria dziejów. W obecnej stawce wolę Hamiltona bo to kierowca który ma to coś i dzięki niemu obecne wyścigi to nie :procesja". Facet atakuje, popełnia błąd, ponownie atakuje, a o to chyba chodzi. Rosberg, dobry kierowca ale żadnego polotu, jak dobra niemiecka maszyna "Ordnung muss sein.".

  • 22. silvestre1
    • 2014-07-17 23:39:19
    • *.dynamic.chello.pl

    @21. Książkowy przykład niemieckiego pilnika i jego właściciela. Monaco, to tylko punkt na mapie.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo