Rosberg podpisał nowy kontrakt z Mercedesem
Zespół Mercedesa ogłosił, że Nico Rosberg, który aktualnie prowadzi w mistrzostwach świata kierowców z przewagą 4 punktów nad swoim kolegą z ekipy, podpisał już nowy, „wieloletni” kontrakt.Aktualnie ma na swoim koncie sześć zwycięstw i osiem pole position, jednak dominacja zespołu Mercedes może bardzo szybko wywindować skromną statystykę Niemca.
„Jestem bardzo dumny z jeżdżenia dla Srebrnych Strzał w tej nowoczesnej erze Formuły 1” mówił Rosberg. „Dla Niemca, spuścizna Mercedes-Benz wiele znaczy, a ja jestem dumny, że mogę reprezentować najlepszą markę samochodową na świecie.”
„Miałem trudną drogę, aby znaleźć się tu gdzie jestem obecnie, niemniej wszyscy w to wierzyli, a dzięki fantastycznemu wsparciu Mercedes-Benz, jesteśmy czołową ekipą F1.”
„Nie mogę doczekać się kolejnych sezonów, podczas których będziemy naciskali na wygranie jeszcze większej liczby wyścigów oraz, miejmy nadzieję, mistrzostw świata.”
„Nico stanowi część Srebrnych Strzał od pierwszego dnia tego projektu i miał duży udział w rozwoju zespołu od sezonu 2010. Jego prędkość, poświęcenie i koncentracja dają nam jasne wskazówki i pomagają ulepszać zespół” mówił z kolei Toto Wolff, odpowiedzialny za sport motorowy w koncernie Mercedesa.
„Ten nowy kontrakt daje nam ważny element stabilności i kontynuacji a ja jestem zadowolony, że mogę ogłosić go przed domowym wyścigiem dla Mercedes-Benz oraz Nico Rosberga w Hockenheim.”
komentarze
1. orto
Zaraz się rozpłynę w zachwycie :-) Gadane to oni mają :-)
2. FERRARI19
Z tego co pamiętam to wg. Hamiltona GP Niemiec nie jest domowym wyścigiem Rosberga ;)
3. Michael Schumi
@2 Każdy może mówić, co chce. Ale wygrywa ten, kto robi swoje bez zawracania sobie głowy innymi sprawami. Lewis próbuje kąsać Rosberga, tak jak to robił Alonso w 2007. To jest jednak element rywalizacji, każdy próbuje ile jest w stanie osiągnąć swój cel, nieważne w jaki sposób.
4. PiotrasLc
Coś czuje że Hamilton jest na wylocie w Mercedesie mimo drugiej pozycji w klasyfikacji.
A moze 2015 to bedzie skład Rosberg - Button?? a Hamilton do Mclarena wróci???
5. mazur81
@ 4
Button jest za cienki. Moim zdaniem w Mercu nic się nie zmieni w składzie na przyszły rok.
Osobiście bardziej kibicuje Nico.
6. matf1
Powiedzcie mi proszę co to jest FRIC o którym mowa
7. MarTum
Wydaje mi się, że Hamilton może odejść z zespołu. Nie czuje się liderem i co chwila mówi potajemnych układach. Podzielił zespół na swoich ludzi i wrogów.
8. Skoczek130
@mazur81 - cienki to ty jesteś... ;) Poza tym w tak kosmicznym sprzęcie mogliby i Sutila zakontraktować - mistrzostwo świata i tak gwarantowane. Miejmy jednak nadzieje, że to pierwszy i ostatni sezon hegemonii Merca... ;)
9. Zirdiel
@3 Radziłbym oglądnąc cały ten wywiad z Hamiltonem, w którym kąsił Rosberga, bo zdania są wyrwane lekko z kontekstu.
Poza tym Rosberg był razem z Hamiltonem, więc nie wiem czy Hamilton byłby na tyle głupi, by obgadywać Rosberga w jego obecności.
10. elin
@ 6. matf1
" System wykorzystujący hydrauliczne połącznie przedniego i tylnego zawieszenia w celu utrzymania na stałym poziomie prześwitu auta niezależnie od tego czy bolid przyspiesza, hamuje czy też pokonuje zakręty. "
11. Michael Schumi
@9 Ale nie jest to jedyny raz, kiedy Lewis wywołuje takie spięcia. W pierwszych wyścigach, gdy Rosberg przegrał z nim 4 razy z rzędu nie był tym zachwycony, ale nie stawiał jakichś zarzutów zespołowi lub Hamiltonowi. A w Monako nagle Lewis wyjechał z pretensjami, że ten błąd Nico z quali był celowy, że nie są przyjaciółmi, że Nico robił już i inne nieczyste zagrania w Bahrajnie, gdzie niby zmieniał ustawienia mapowania silnika w Bahrajnie.
Jakkolwiek by na to nie patrzeć Nico Rosberg zachowuje więcej pokory. Zachowuje się godnie i z twarzą, nawet jeśli nie wygrywa. Zauważ też, że to Hamilton nie wytrzymał i atakuje Nico, a nie na odwrót. Kogo obchodzi sprawa narodowości Rosberga? Jeździ już 9 sezon i nagle Lewis mu to wytknął. Nico nie obchodzi walka na słowa. On robi swoje i jeździ.
12. marek007
Jak dla mnie to Lewis może wracać do Mclarena tylko niech zrobią bolid z prawdziwego zdarzenia i wtedy będzie zabawa....będzie się działo....
13. matf1
10. Elin Dziękij za info
14. pjc
Moim zdaniem, trudniej negocjuje sie z bylym mistrzem swiata niz z kierowca, ktory tego tytulu nie ma. Stad ta kolejnosc jezeli chodzi o przedluzenie kontraktu. Lewis stamtad nie odejdzie do momentu az nie zdobedzie kolejnego tytulu. Wywalczenie drugiego trofeum podniesie jego wartosc na rynku transferowym - o ile w koncu tego dokona. Bedzie mogl przebierac w ofertach. A tak w ogole to watpie aby Mercedes mial zmienic sklad kierowcow na sezon 2015. Predzej stanie sie tak w przypadku Ferrari, ktore nie bedzie w stanie zatrzymac Alonso. Powod? Kolejny sredni sezon w wykonaniu tej ekipy.
15. mazur81
@ 8 Skoczek130.
Może i tak, co nie zmienia faktu, że Button to ciułacz punktów i nic więcej. Fajerwerki w jego wykonaniu można policzyć na palcach jednej ręki w ciągu prawie 15 lat kariery w F1. I jużraczej nie liczyłbym na jakąś zmianę na lepsze.
16. PiotrasLc
Button albo ma pecha do bolidów albo wspina sie na szczyt mozliwosci gdy ma swoje widzi mi sie . Oprócz mega udanego sezonu zakończonego mistrzostwem w jedno sezonowym zespole Brawn GP. TO jego najlepszy sezon była chyba jak pamietam w barwach zespołu BAR ( Britisch American Racing ) a był to chyba rok 2004 ( 3 miejsce ) za kierowcami Ferrari i potem juz troche słabszy sezon 2005
17. eisenwolf777
Eigentum!
18. Rambo4
16. PiotrasLc
Jego najlepszy wynik prócz 2009(mistrzostwo), to sezon 2011-2-gie miejsce zaraz za Vettelem(w erze jego bezwzględnej dominacji i dużo bardziej robił(Jenson) wrażenie niż Lewis).
Dziwne, pamiętasz sezon przed 10 lat, a sezonu trzy lata temu nie?
19. PiotrasLc
Rambo4 moja pamiec zawiodła . Chociaz tak szczerze mówiąc sezon sprzed 10 lat bardziej mnie fascynował niż sezony począwszy od roku 2009 kiedy zaczeli cudowac i kombinowac w F1 mimo ze Robert sie wtedy ścigał. Tamci kierowcy byli prawdziwymi bogami F1 nie potrzebowali DRS-u czy Kersu aby wyprzedzic rywali, dwali sobie rade bez tego
20. Rambo4
@PiotrasLc
Pamiętam jeszcze czasy bez "wspomagaczy" kiedy nie było jeszcze Roberta i owszem były bardziej interesujące. Ale od początku 2010 gdzie punktacja zaczęła wyglądać w końcu normalnie, pamiętam większość, a na pewno wyczyny poszczególnych zawodników. Sezon 2011 i 2013 były najnudniejsze odkąd pamiętam, więc rozumiem, że mogłeś nie pamiętać.
Co do samego Jensona-jego jazda jest anemiczna, ale w większości efektywna. Zgadzam się to kierowca bez fajerwerek, ale jego jazda bardziej mi się podoba niż jazda np.Vettela, Massy czy Sutila.
21. Trotyll
"Deutschland, Deutschland über alles" chyba to rozwiązanie zaczyna się uwidaczniać (tak jak kiedyś w ekipie BMW). Może to tylko moja spiskowa teoria dziejów. W obecnej stawce wolę Hamiltona bo to kierowca który ma to coś i dzięki niemu obecne wyścigi to nie :procesja". Facet atakuje, popełnia błąd, ponownie atakuje, a o to chyba chodzi. Rosberg, dobry kierowca ale żadnego polotu, jak dobra niemiecka maszyna "Ordnung muss sein.".
22. silvestre1
@21. Książkowy przykład niemieckiego pilnika i jego właściciela. Monaco, to tylko punkt na mapie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz