komentarze
  • 32. viggen
    • 2014-03-17 18:45:12
    • *.dynamic.chello.pl

    @29
    Warchoł :D? Rosyjska propaganda :)?
    Gregory, prowokujesz i nic więcej.

    "A fakty są takie że podczas całego weekendu , Fin był wyraźnie wolniejszy niż Alonso , do tego te jego liczne błędy .....:) Więc nie tylko , nie było idealnie ( do ideału bardzo wiele mu brakowało ) a było delikatnie mówiąc źle , żeby nie napisać ostrzej :) . Bo strata w czasówce dochodząca sekundy do Alonso ....... to jest różnica klas . W samym wyścigu było lepiej . Co nie zmienia faktu że i tak Fin stracił do Alonso ponad 20 sekund ......."

    Krótko bo nie chce mi się dużo pisać ;)
    Alonso wyraźnie lepszy nie był, co najwyżej w kwalifikacjach. Problem już pisałem - Alonso od 4 lat w Ferrari z doświadczonym inżynierem. Kimi dopiero wrócił i ma jeszcze żółtodzioba za inzyniera. Bolid pasuje Alonso bo jest podsterowny, co lubi Alonso a czego nie lubi Raikkonen.

    Co do kwalifikacji. Kimi miał problemy i widocznie przegrał z Alonso. Ale to jak jak założyć odwrotnie buty, lewy na prawą nogę a prawy but na lewą nogę.
    W wyścigu nastawiałem się na podobne różnice ale jak się okazało nie było tak źle.
    Kimi do czasu wyjazdu SC miał lepsze tempo od Alonso. Potem jechali podobnym tempem do czasu jak Alonso przez pitstop poradził sobie z Hulkenbergiem i miał później czyste powietrze zostawiając korek za sobą wraz z Raikkonenem. Dwa wyjazdy Kimiego za tor, czyste powietrze Alonso i strata 2-3 pozycji (pisze z pamięci) - zrobiło się 20sekund na mecie.
    Jakbyś czytał wypowiedzi to byś wyczytał, że Kimi miał przez cały wyścig problem z elektryką (elektryka również steruje tylnymi hamulcami, przez co np skończył Kob wyścig), do tego dostał w prawe tylne koło od japończyka zaraz na starcie i mało tego - w bolidzie Raikkonena nie działał DRS. A mimo wszystko jechał podobnym tempem do Alonso. Możesz sobie sprawdzić czasówki ;)

    I co mamy się bić w pierś? Nikt nie pisze, że Kimi był lepszy w tym wyścigu. Skąd sobie to wymyśliłeś ? Prawda jest taka, że Kimi dużo stracił w sobotę a w niedzielę pokazał się tak samo solidnie jak Alonso mając problemy. Gdyby nie SC skończyłby zaraz za Alonso startując z dalszej pozycji.

    Pzdr

  • 33. Suplement
    • 2014-03-17 18:45:55
    • *.centertel.pl

    Obczytuję to forum już dosyć długo.Mniej więcej wiem kto komu kibicuje.Z racji moich sympatii dobrze wiem kto kibicuje Kimiemu.Specjalnie po tym wyścigu bardzo uważnie wczytywałam się w wypowiedzi forumowiczów.Żaden ze znanych mi kibiców Rai nie napisał,że Kimi pojechał dobry wyścig.Wręcz przeciwnie.

    Zaczęłam się zastanawiać nad tą "gorącą"wymianą zdań w tym wątku.Skąd się to wzięło i kiedy się zaczęło?

    Jedna uwaga Elin żeby ktoś sobie odpuścił złośliwości,które są bez sensu....

    No i się zaczęło!
    Schemat zawsze ten sam.
    Napisać parę bredni,Elin bądź Viggen bądź jeszcze ktoś inny odpowiadają posługując się argumentami-Elin częściej! Sorry Viggen:)) No i dalej już leci zaczyna się karuzela...

    Nie wiem może co poniektórzy mają za mało adrenaliny w swoim życiu i to ich kręci....
    Mnie coraz częściej śmieszy :)
    Pozdrawiam!


  • 34. viggen
    • 2014-03-17 18:46:19
    • *.dynamic.chello.pl

    Dwa wyjazdy Kimiego za tor, czyste powietrze Alonso i strata 2-3 pozycji - przez Safety Car rzecz jasna ;)

  • 35. Suplement
    • 2014-03-17 18:52:29
    • *.centertel.pl

    @29
    "Odnośnie tematu parę zdań , gdyż zdaję sobie sprawę że i tak dla Ciebie i dla paru innych osób ........ , decydujące były inne nie sprzyjające okoliczności ..... niż sama jazda Fina w ten weekend ... :)))
    Ale sorki , dla mnie to tylko marne usprawiedliwienia . A fakty są takie że podczas całego weekendu , Fin był wyraźnie wolniejszy niż Alonso , do tego te jego liczne błędy .....:) Więc nie tylko , nie było idealnie ( do ideału bardzo wiele mu brakowało ) a było delikatnie mówiąc źle , żeby nie napisać ostrzej :) . Bo strata w czasówce dochodząca sekundy do Alonso ....... to jest różnica klas . W samym wyścigu było lepiej . Co nie zmienia faktu że i tak Fin stracił do Alonso ponad 20 sekund ......."

    Wiesz jak Cię czytam to czasami mam wrażenie,że mamy do czynienia z marnym politykiem,który posługuje się tylko tymi elementami układanki,które mu pasują,troszkę popróbuje manipulacji,może się ktoś da na to złapać itp itd.Coś na kształt wyrywania pojedynczych słówek z dwustronicowego tekstu.Ja tam kiepsko się znam na formule,a na tyle żeby wiedzieć,że Twoja wypowiedź nie bardzo się kupy trzyma
    Pozdrawiam!

  • 36. thinktank
    • 2014-03-17 20:23:36
    • *.adsl.inetia.pl

    Pozdrowienia dla elin i vigenna. Ja też wierzę, że na koniec sezonu, to my będziemy się uśmiechać. Choć ROS ma duże szanse na zdobycie Mistrza. Jeśli czerwoni ustawią bolid pod RAI, to będzie bardzo ciekawie. Tym bardziej, że Alison wie jak rozwijać bolid w trakcie sezonu, więc myślę, że Ferrari dogoni najpierw ForceIndia potem Maca, Williamsa, może nawet Merca. Równolegle będą nadrabiać Puszki.

  • 37. Grzesiek 12.
    • 2014-03-17 21:08:49
    • *.162.251.111

    @ 30. elin
    Sama piszesz o dwóch błędach w wyścigu , dodatkowo o słabych kwalifikacjach ....... ja jeszcze dodam , rozbity bolid :)
    Czy to już nie wystarczy aby stwierdzić że w ten weekend Fin jeździł źle ? Dla mnie wystarczy , stad moja krytyka :)
    Widzę również okoliczności łagodzące . Do takich należy strata w pit stopie 3 sekund ........, które kosztowały dwa miejsca po zjeździ SC i "blokadę " przez Vergne . Tylko że paradoksalnie między innymi fart Buttona , zadecydował o tym że Alonso nie liznął pudła ....... - ale to już inny temat

    Piszesz że nikt nie zaprzecza że Hiszpan był lepszy Fina .........
    To przeczytaj wpis 32 - można dojść do zupełnie innych wniosków .....:D:D:D

    Pozdrówki :)

    Teraz to naprawdę już tyle , bo widzę że niektórym nieźle ciśnienie skoczyło i wypisują totalne brednie na które nie chcę mi się odpisywać , bo szkoda czasu :)

    PS
    @ elin chyba w temacie Fina , musimy znaleźć jakiś inny news bez świadków , bo tutaj nie da się normalnie rozmawiać :))

  • 38. viggen
    • 2014-03-17 21:15:52
    • *.dynamic.chello.pl

    @36
    Dzieki za pozdrowienia.
    @35 Jak widzisz, młodzieniec o nicku Grzesiek12 ma jakąś paranoję i nawet nie wie co pisze. Albo piszę a nie myśli.

    @37
    Po pierwsze - nie umiesz używać mózgu skoro masz problem z czytanie.
    Alonso wygrał w Australii bo był lepszy przez cały weekend. Lepszy był w kwalifikacjach co przełożyło się na lepszą pozycję na mecie.
    W wyścigu jechali solidnie.

    Jakie 3 sekundy? A dwóch kierowców, którzy go spowalniali i zabrali mu pozycję?

    Button nie miał farta. To raczej Alonso dał dupy i dał się wyprzedzić na pierwszym okrązeniu przez Hulkenberga a potem przez 3/4 wyścigu nie mógł sobie z nim poradzić. A podobno Alonso to mistrz pierwszego okrążenia.

    Prowokujesz i przestawiasz fakty wg swojego widzimisia. Taka jest rozmowa z Tobą. Jak widać, nie tylko ja to widzę, skoro inni zabrali głos i skoro nawet Twój bratanek @devious zaczyna również Cię krytykować.

  • 39. Suplement
    • 2014-03-17 21:38:07
    • *.centertel.pl

    @38 W jednym się zgodzę z młodzieńcem,że niektórym tu nieźle ciśnienie skacze ;)
    Jak czytam Jego posty to mam wrażenie,że to był najgorszy wyścig Rai w karierze :D
    Pozdr.

  • 40. Grzesiek 12.
    • 2014-03-18 07:31:01
    • *.162.251.111

    @ 39. Suplement
    Musisz się jeszcze postarać aby mnie sprowokować .... :D
    Widzisz nie wystarczy zmienić nicka ...... , abym nie wiedział kto jest po drugiej stronie kompa ......:)

    @ viggen
    Jak diabeł święconej wody unikam wymiany zdań z tobą , bo wiem że przyciśnięty do muru stajesz się nieprzyjemny i walisz jadem .
    Ale widzę że masz jakąś obsesje na moim punkcie . Skoro chcesz się po babrać w błotku , to proszę bardzo :)

    Twoje kontrargumeny z których wychodzi ze Kimi był lepszy w wyścigu, to już naprawdę debilizm z twojej strony :D:D
    Rozumiem że Fin przez swój styl jazdy ma problemy z podsterownością , tylko że akurat ten fakt , nie może być usprawiedliwieniem WSZYSTKIEGO ; rozbicia bolidu i błędów w samym wyścigu .
    Zrozum że na to na którym miejscu kończy się wyścig składa się cały weekend . A więc również kwalifikacje ... Skoro je Fin spaprał , to siłą rzeczy miał gorzej w wyścigu i właśnie dlatego stracił czas w pit stopie , a później był blokowany prze Vergne . A w finalnym rozrachunku zakończył wyścig na 7 miejscu i zdobył o połowę mniej punktów niż Alonso , który przez problemy z elektryką zaliczył gorszy początek wyścigu :)
    Podsumowując postawę kierowców Ferrari , jak nigdy mamy jasny układ . Dwóch kierowców jadących takim samym bolidzie na takim samym pakiecie . I to tor pokazuje który z nich jest i będzie lepszy ..........
    I nic tutaj nie zmienią twoje krzyki czy naciąganie rzeczywistości ....., fakty są na torze . I to nie moja wina że nie potrafisz ty i paru innych fanatyków ......z honorem przyjąć tego że Alonso w ten weekend był lepszy , a Fin pojechał słabo , ale takie są fakty i nikt nawet sam kierowca i zespół temu nie przeczy poza gorstką was kibiców którym wali się grunt pod nogami bo zdajecie sobie sprawę że Alonso zaczyna dominować nad Kimim . Jesteście mocni w kupie i robiąc z kogoś głupa . Ale napiszę jeszcze raz , tor pokazał który kierowca w Ferrari był lepszy w Australii :P

  • 41. viggen
    • 2014-03-18 08:21:09
    • *.dynamic.chello.pl

    @40
    "Jak diabeł święconej wody unikam wymiany zdań z tobą , bo wiem że przyciśnięty do muru stajesz się nieprzyjemny i walisz jadem "

    Przyciśnięty do muru ? Kiedy? Masz za duże wyobrażenia.

    Rzucam jadem? A ile można Tobie pisać. Masz problemy z czytaniem

    "Twoje kontrargumeny z których wychodzi ze Kimi był lepszy w wyścigu, to już naprawdę debilizm z twojej strony :D:D "

    Gdzie napisałem, że Kimi był lepszy w wyścigu? Prosze, zacytuje moje zdanie!

    "A w finalnym rozrachunku zakończył wyścig na 7 miejscu i zdobył o połowę mniej punktów niż Alonso , który przez problemy z elektryką zaliczył gorszy początek wyścigu :)"

    Grzesiek. Nie da się z Tobą pisać skoro masz problemy z czytaniem. Alonso miał problemy z elektryką przez pierwsze okrązenia. Sam się tak Ferdynand i zespól wypowiadali.
    Raikkonen miał przez cały wyścig, przez co nie działaly dobrze tylne hamulce oraz DRS.

    "Dwóch kierowców jadących takim samym bolidzie na takim samym pakiecie . I to tor pokazuje który z nich jest i będzie lepszy ........."

    Piszesz znowu głupoty. W jakim takim samym bolidzie? Awarie przez cały weekend miał Kimi.
    Jaki taki sam pakiet? Pakiet odpowiada Alonso, co nawet zespól przyznaje, że to nie wina kierowcy (Raikkonena), tylko ich.

    Reszta to naginanie faktów wg Twojego widzimisia, co robisz zawsze i wszędzie.

    Powtórzę jeszcze raz - zarówno Alonso jak i Kimi pojechali solidny wyścig. Kimi jechał z problemami a Alonso jak tester. Żaden z nich nie zabłysnął i na pewno Alonso nie był kierowcą wyścigu, jak to co wyścig powtarzasz od wieku piaskownicy ;)

  • 42. viggen
    • 2014-03-18 08:22:46
    • *.dynamic.chello.pl

    Więc na koniec. Jak zaczniesz rozumieć słowo pisane, to przestane rzucać jadem. Bo pisanie z Tobą to jak rzucanie grochem o ścianę. Ja Ci prawdę a Ty po swojemu ją przękręcasz

  • 43. viggen
    • 2014-03-18 08:37:22
    • *.dynamic.chello.pl

    Piszesz znowu głupoty. W jakim takim samym bolidzie? Awarie przez cały weekend miał Kimi.

    Oczywiście chodzi mi o cały wyścig a nie weekend. Muszę sprostować, bo znowu przez jeden wyraz będziesz miał problem ze zrozumieniem słowa pisanego albo tak to przekręcisz aby znowu napisać elaborat głupot.

  • 44. Grzesiek 12.
    • 2014-03-18 10:53:57
    • *.162.251.111

    41
    Już ci chyba to pisałem ...... ale kiedy w końcu zrozumiesz że rozmowa z tobą mnie nie interesuje . :) Nie interesuje z prostego powodu , nie potrafisz wziąć na klatę konstruktywną krytykę wobec twojego ulubionego kierowcy . Kolejnym powodem jest twoja upierdliwość napastliwość i przeinaczanie słów w sposób jak ci wygodniej .
    Mam nadzieję ze kiedyś do ciebie to dotrze :)
    Widzisz ja się nie wtrącałem do twoich wymian zdań w sobotę i w niedzielę pod głównym newsem po wyścigu . Swoje zdanie wyraziłem w rozmowie z @ elin ... Ale nie .... ty się znowu musiałeś wciąć , bo mało ci jeszcze było wyzywania innych od downów , durniów i takie tam ....
    Musiałeś po raz kolejny powtórzyć swoją regułę zaczynając walić jadem że "zaczynam pisać fanaberie " wyzywając mnie od idiotów itd , nawet ni chce mi się dalej powtarzać ....
    Ale jak nie masz nic sensownego na obronę Fina zaczynasz obrażać innych , jednocześnie robiąc z siebie wszystkowiedzącego , a kto myśli inaczej dla ciebie jest be...

    Właśnie dlatego uważam ciebie za warchoła , co wyraziłem później i jeszcze raz powtórzę , dla mnie jesteś śmieciem , którego należy wyeliminować z tego portalu . Bo właśnie przez takich jak ty , ten portal spada na psy . Żałuje tylko ze wcześniej dałem wciągnąć się w ten sposób wymiany zdań z tobą . Ale spoko to się więcej to się nie powtórzy :)

    To tyle , nie zamiaru dalej powtarzać dlaczego uważam że Fin jeździł słabo w ten weekend ( dobrze że w końcu zajarzyłeś że weekend nie znaczy wyścig ) i udowadniać że czarne jest czarne a białe jest białe .
    A twoje zdanie w temacie znam doskonale , tylko akurat tym się różnimy , ze ja zdaję sobie sprawę że jego nie zmienisz , dlatego na siłę nie będę ciebie przekonywać , tym bardziej że dalsza dyskusja sprowadzi się do wyzywania mojej osoby od durniów idiotów i zapewne jeszcze od downów . A jak pisałem , ten poziom dyskusji z tobą mnie nie interesuje :)
    Zegnam :)

  • 45. viggen
    • 2014-03-18 18:04:31
    • *.dynamic.chello.pl

    @45
    "Już ci chyba to pisałem ...... ale kiedy w końcu zrozumiesz że rozmowa z tobą mnie nie interesuje . :)"

    Niby nie interesuje ale piszesz :) No ciekawe zagadnienie.

    "Nie interesuje z prostego powodu , nie potrafisz wziąć na klatę konstruktywną krytykę wobec twojego ulubionego kierowcy . "

    Grzesiek ale jaką krytykę? To nie jest krytyka z Twojej strony ale tania prowokacja. Krytykować to trzeba mieć fakty. Ty tego też nie masz. Jak Cię inni czytają, to wygląda to tak, że nic do Ciebie nie dociera, masz założone okulary i jesteś monotematyczny.

    Napisałem Ci na wszystko. Prawda jest taka - powtarzam się już kuźwa - w kwalifikacjach Alonso był lepszy. W wyścigu byli równo. Pojechali tyle ile mogli. Żaden nie zabłysnął. Raz, że zarówno Fin jak i Hiszpan mieli błędy (Kimi - dwa wypady poza tor, Alonso dał się wyprzedzić na pierwszym kółku i też blokował hamulce) Obecnie bolid Ferrari nie jest taki, jaki kierowcy by oczekiwali.
    Suma sumarum - Alonso przez cały weekend był lepszy, bo był lepszy w kwalifikacjach. W wyścigu byli na tym samym poziomie.

    "Musiałeś po raz kolejny powtórzyć swoją regułę zaczynając walić jadem że "zaczynam pisać fanaberie " "

    Ponieważ piszesz fanaberie. Czekasz tylko jak małe dziecko z ukrycie i hejtujesz. Alonso pojedzie słaby wyścig. Cisza z Twojej strony. Pokona Masse (dzisiaj to jest Kimi) - cieszysz się jak dzieciak piątką w szkole. Już Ci kiedyś pisałem - czepiasz się Fina o byle co. Nudzi Ci się?


    "Właśnie dlatego uważam ciebie za warchoła , co wyraziłem później i jeszcze raz powtórzę , dla mnie jesteś śmieciem , którego należy wyeliminować z tego portalu . Bo właśnie przez takich jak ty , ten portal spada na psy . Żałuje tylko ze wcześniej dałem wciągnąć się w ten sposób wymiany zdań z tobą . Ale spoko to się więcej to się nie powtórzy :) "

    Mów za siebie. Dla mnie jesteś małym żuczkiem z małą pewnością siebie i próbujesz ją zbudować na tym forum. Sorry, może mam kłótnie z @deviousem ale z nim jest całkowicie inny poziom monologu. Z Tobą sie tak nie da. A dlaczego? Bo @devious argumentuje swoje zdanie a Ty nie. Ty nawet nie czytasz co się do Ciebie pisze. Rozmowa z Tobą jest jak o ścianę.

    Piszą wszyscy, że bolid nie pasuje Raikkonenowi - Ty - że mają taki sam bolid. Tak, mają taki sam bolid? To załóż na stopę 45 buta 36. Ty i Twój kolega mają takie same buty ale co go obchodzi, że Ty swojej nogi do niego nie wmieścisz. Teraz rozumiesz?

    Dalej - wszyscy piszą, że KImi pojechał dobry wyścig mimo wielu usterek w bolidzie (Pat Fry również o tym mówił - odsyłam do oficjalnej strony Ferrari) a Ty nie, Kimi jechał jak pipa i Ferdek był lepszy.

    Jechali również podobnym tempem. Na pewnym portalu wyliczyli, że Ferrari ma stratę w całym wyścigu ok 1.9s na okrążeniu do Mercedesa. To Ferrari to bolid Alonso. Kimi miał stratę 2.0s. Czyli różnica przez cały wyścig między Kimim a Alosno to 0.1s na kółku. To źle? W bolidzie, który całkowicie Kimi nie lubi i do tego z usterkami - cały wyścig problem z elektryką przez co musiał zmieniać ciągle balans hamulców i mimo tego tak sie koła blokowały, brak DRS itd Pomijam już SC, gdzie stracił 2 pozycje. Alonso miał jednego zawalidrogę, który go blokował (ale ze swojej winy - Hulkenberga) Kimi miał jeszcze dwóch.
    Zauważ, że do SC Kimi startujący z P11 jechał na p6 zaraz za Alonso, który jechał na p5. Strata do Ferdka malała i w momencie wyjazdu SC Kimi tracił ok 1-1,5s.
    Ale oczywiścei fakty do Ciebie nie przemawiają.


    "To tyle , nie zamiaru dalej powtarzać dlaczego uważam że Fin jeździł słabo w ten weekend ( dobrze że w końcu zajarzyłeś że weekend nie znaczy wyścig ) i udowadniać że czarne jest czarne a białe jest białe .
    A twoje zdanie w temacie znam doskonale , tylko akurat tym się różnimy , ze ja zdaję sobie sprawę że jego nie zmienisz , dlatego na siłę nie będę ciebie przekonywać , tym bardziej że dalsza dyskusja sprowadzi się do wyzywania mojej osoby od durniów idiotów i zapewne jeszcze od downów . A jak pisałem , ten poziom dyskusji z tobą mnie nie interesuje :)"

    Jak nie przestaniesz mnie wyzywać pod betenów, warchołów i innych to również zmienię podejście do Ciebie. Przykro mi , odpowiadam tym samy. Nie będę udawał, że pada deszcz, jak ktoś na mnie pluje.
    A że Fin jeździł słabo? To Twoja stara śpiewka, Wg Ciebie on od 2003 roku jeździł słabo, w zeszłym roku w Lotusie też. Ręce a nawet gacie opadają jak się takie bzdury z Twojej strony czyta.
    W przeciwieństwie do Ciebie, umiem napisać, że Kimi dał dupy. Ty nigdy. Dla Ciebie zawsze Alonso jedzie nei 100% tylko nawet 1000%.

  • 46. Suplement
    • 2014-03-18 19:53:08
    • *.centertel.pl

    @40
    "Twoje kontrargumeny z których wychodzi ze Kimi był lepszy w wyścigu, to już naprawdę debilizm z twojej strony :D:D
    Rozumiem że Fin przez swój styl jazdy ma problemy z podsterownością , tylko że akurat ten fakt , nie może być usprawiedliwieniem WSZYSTKIEGO ; rozbicia bolidu i błędów w samym wyścigu .
    Zrozum że na to na którym miejscu kończy się wyścig składa się cały weekend . A więc również kwalifikacje ... Skoro je Fin spaprał , to siłą rzeczy miał gorzej w wyścigu i właśnie dlatego stracił czas w pit stopie , a później był blokowany prze Vergne . A w finalnym rozrachunku zakończył wyścig na 7 miejscu i zdobył o połowę mniej punktów niż Alonso , który przez problemy z elektryką zaliczył gorszy początek wyścigu :)
    Podsumowując postawę kierowców Ferrari , jak nigdy mamy jasny układ . Dwóch kierowców jadących takim samym bolidzie na takim samym pakiecie . I to tor pokazuje który z nich jest i będzie lepszy ..........
    I nic tutaj nie zmienią twoje krzyki czy naciąganie rzeczywistości ....., fakty są na torze . I to nie moja wina że nie potrafisz ty i paru innych fanatyków ......z honorem przyjąć tego że Alonso w ten weekend był lepszy , a Fin pojechał słabo , ale takie są fakty i nikt nawet sam kierowca i zespół temu nie przeczy poza gorstką was kibiców którym wali się grunt pod nogami bo zdajecie sobie sprawę że Alonso zaczyna dominować nad Kimim . Jesteście mocni w kupie i robiąc z kogoś głupa . Ale napiszę jeszcze raz , tor pokazał który kierowca w Ferrari był lepszy w Australii :P"

    1.Gdzie Viggen napisał,że Kimi był lepszy???
    2.Kto i gdzie usprawiedliwia??? Viggen tylko stwierdził FAKT,że kwalifikacje Rai schrzanił i to pociągnęło za sobą gorsze miejsce startowe,a co za tym idzie jazdę w korku,stratę na pit stopie itd. I z tego się wzięła przewaga 20sekund.No i błędy Rai oczywiście! Jednak w samym wyścigu tempo mieli podobne i nie odstawał jeden od drugiego.I w następnym akapicie czytam jak Ty piszesz do Viggena "Zrozum,że na to na którym miejscu kończy się wyścig składa się cały weekand " itd No przecież to Ci Viggen pisze jak komu dobremu od kilku postów :)
    3.W grzecznej rozmowie z Elin (@29) zaznaczasz,że nie będziesz wyciągał pochopnych wniosków itd bo to dopiero pierwszy weekand,po czym beztrosko stwierdzasz dominację Alo nad Rai....,a fanów Rai po raz kolejny określasz mianem fanatyków....

    Mniej więcej o to mi chodzi pisząc,że Twoje wypowiedzi mi się kupy nie trzymają.

    I jeszcze taka jedna mała uwaga.To jest forum publiczne i każdy ma się prawo włączyć do rozmowy.Czy Ci się to podoba czy nie :)

    Aha!Jeszcze jedno! Nie jestem tą osobą za którą mnie wziąłeś.Naprawdę mnie to rozbawiło-i nie piszę tego złośliwie.Jestem jedną osobą o jednym nicku.Słowo harcerza!

    Pozdrawiam :)

  • 47. Grzesiek 12.
    • 2014-03-18 21:22:27
    • *.cdma.centertel.pl

    @40
    "1.Gdzie Viggen napisał,że Kimi był lepszy??? "
    tutaj - "Jakbyś czytał wypowiedzi to byś wyczytał, że Kimi miał przez cały wyścig problem z elektryką (elektryka również steruje tylnymi hamulcami, przez co np skończył Kob wyścig), do tego dostał w prawe tylne koło od japończyka zaraz na starcie i mało tego - w bolidzie Raikkonena nie działał DRS. A mimo wszystko jechał podobnym tempem do Alonso. Możesz sobie sprawdzić czasówki ;) "
    Podsumowując z awariami bolidu jechał takim samym tempem co Alonso , więc jasne dla mnie jest że jechał lepiej :P

    "2.Kto i gdzie usprawiedliwia??? Viggen tylko stwierdził FAKT,że kwalifikacje Rai schrzanił i to pociągnęło za sobą gorsze miejsce startowe,a co za tym idzie jazdę w korku,stratę na pit stopie itd. I z tego się wzięła przewaga 20sekund.No i błędy Rai oczywiście! Jednak w samym wyścigu tempo mieli podobne i nie odstawał jeden od drugiego.I w następnym akapicie czytam jak Ty piszesz do Viggena "Zrozum,że na to na którym miejscu kończy się wyścig składa się cały weekand " itd No przecież to Ci Viggen pisze jak komu dobremu od kilku postów :)"
    Widzisz problem polega na tym że schrzanione kwalifikacje , nie mogą być usprawiedliwieniem i alibi późniejszego wyścigu ...... bo to są naczynia połączone . A Fin sam zapracował na to , że znalazł się za Vergne i stracił czas podczas SC . Podobnie jak Alonso który schrzanił start i spadł na Hulka ......

    "3.W grzecznej rozmowie z Elin (@29) zaznaczasz,że nie będziesz wyciągał pochopnych wniosków itd bo to dopiero pierwszy weekand,po czym beztrosko stwierdzasz dominację Alo nad Rai....,a fanów Rai po raz kolejny określasz mianem fanatyków.... "
    Nie wyciągam daleko idących wniosków , cały czas piszę o ostatnim wyścigu :)

    "Mniej więcej o to mi chodzi pisząc,że Twoje wypowiedzi mi się kupy nie trzymają."
    Mam nadzieję ze teraz się trzymają ?

    "I jeszcze taka jedna mała uwaga.To jest forum publiczne i każdy ma się prawo włączyć do rozmowy.Czy Ci się to podoba czy nie :)"
    Oczywiście nigdy nie miałem nic przeciwko ..... Ale akurat nie z tym panem Dlaczego ? napisałem wyżej :)

    "Aha!Jeszcze jedno! Nie jestem tą osobą za którą mnie wziąłeś.Naprawdę mnie to rozbawiło-i nie piszę tego złośliwie.Jestem jedną osobą o jednym nicku.Słowo harcerza!"
    Jesteś , mogę nawet dać sobie głowę odciąć :D

    Pozdrawiam

  • 48. Grzesiek 12.
    • 2014-03-18 21:23:05
    • *.cdma.centertel.pl

    oczywiście - 46 , a nie 40

  • 49. Suplement
    • 2014-03-18 21:48:55
    • *.centertel.pl

    @47

    ad1
    Ale to jest Twoja nadinterpretacja wg wypowiedzi Viggena.Zaraz pod tą wypowiedzią napisał czarno na białym,że nikt nie pisze,że Rai był lepszy.Wg mnie Viggen polemizuje tylko z Twoim ogólnym stwierdzeniem,że Rai był wyraźnie wolniejszy przez CAŁY weekand. Był wolniejszy w kwalifikacjach,rozwalił bolid przez nieuwagę do czego się przyznał,w zw z tym był daleko na starcie,a w wyścigu popełnił kilka błędów.Biorąc pod uwagę jednak "czyste" kółka to nie odstawał w wyścigu od Alo.Przynajmniej nie tak bardzo jak to Ty twierdzisz.

    ad2 Ale nikt nikogo nie usprawiedliwia.Wiadomo,że jak startujesz z dalszego miejsca to masz trudniej.Sam to napisałeś! Biorąc jednak pod uwagę,że weekand to naczynia połączone to wszyscy zgodnie piszą,że 1 do 0 dla Alonso.Jednak te drobne szczegóły weekandu pozwalają nam FANATYKOM Rai wierzyć,że jeszcze będzie dobrze i się będzie działo :)

    ad3 No to jeżeli na podstawie ostatniego wyścigu Ty widzisz dominację Alo, no to ja widzę tylko dwóch równych sobie kierowców :)

    ad4 STRACIŁEŚ GŁOWĘ BUHAHAHA!!!!!

    Pozdr :)

  • 50. Suplement
    • 2014-03-18 21:49:56
    • *.centertel.pl

    *ad 1 wg mnie wypowiedzi Viggena

  • 51. devious
    • 2014-03-19 05:29:07
    • *.adsl.inetia.pl

    Szczerze?

    Nie czytam tych Waszych dyskusji bo nie prowadzą do niczego konstruktywnego... Zwykłe przepychanki :)

    Co wyścig teraz takie dyskusje będą:
    -"Kimi lepszy!"
    -"Nie, bo Alonso!"
    -"Nie, bo Kimi!"

    bla, bla, bla...

    To jak kibice Realu i Barcy, Prosta i Senny, Ronaldo i Messiego, ligi hiszpańskiej i angielskiej - w kółko te same kłótnie co/kto lepszy :)

    PS
    Ciekawe tylko będzie teraz popatrzeć jak role się odwrócą i Alonso nie wyjdzie weekend - pewnie będzie na odwrót, fani Kimiego będą go jechać a fani Alo bronić szukając wymówek... Ciekawe :)

  • 52. Grzesiek 12.
    • 2014-03-19 09:44:03
    • *.cdma.centertel.pl

    49
    "Biorąc pod uwagę jednak "czyste" kółka to nie odstawał w wyścigu od Alo.Przynajmniej nie tak bardzo jak to Ty twierdzisz. "

    Gdzie tak twierdzę ? poproszę o cytat :)
    Robisz za adwokata viggena , a sam nie do końca rozumiesz tego o czym cały czas piszę :P

    d2 Ale nikt nikogo nie usprawiedliwia.Wiadomo,że jak startujesz z dalszego miejsca to masz trudniej.Sam to napisałeś! Biorąc jednak pod uwagę,że weekand to naczynia połączone to wszyscy zgodnie piszą,że 1 do 0 dla Alonso.Jednak te drobne szczegóły weekandu pozwalają nam FANATYKOM Rai wierzyć,że jeszcze będzie dobrze i się będzie działo :)

    Widzisz , zwalanie na podsterowność i inne pierdoły ..... jest próbą usprawiedliwienia słabszej podstawy Fina w ten weekend . A przecież decydująca był sama jego jazda :) Wszystkiego nie da się zwalić na niesprzyjające okoliczności .... Jeśli tak to , to zawsze winny będzie ktoś inny :)

    ad3 No to jeżeli na podstawie ostatniego wyścigu Ty widzisz dominację Alo, no to ja widzę tylko dwóch równych sobie kierowców :)
    Akurat Twoje widzenie , to nie mój problem . Poza tym spójrz dokładnie i przeanalizuj ile dokładnie Hulk przytrzymywał Alonso , a ile inni kierowcy Rai . Zobaczysz że w pewnym momencie Vergne jechał przed Finem o około 2-3 s ....
    Po analizie wyścigu , wyszło mi że to Alonso był dłużej blokowanym kierowcą niż Raikkonen :P No i te błędy które mocno rzutują na ogólne spojrzenie wyścigu ......
    Dlatego też uważam że Alonso pojechał lepszy wyścig niż Fin , chociaż tempo wyścigowe mieli porównywalne i nigdy i nigdzie temu nie przeczyłem :)

    Taaa..... moja głowa miewa się dobrze :) pzdr.

  • 53. Suplement
    • 2014-03-19 20:21:04
    • *.centertel.pl

    @52
    " A fakty są takie że podczas całego weekendu , Fin był wyraźnie wolniejszy niż Alonso , do tego te jego liczne błędy .....:) Więc nie tylko , nie było idealnie ( do ideału bardzo wiele mu brakowało ) a było delikatnie mówiąc źle , żeby nie napisać ostrzej"

    Z tej wypowiedzi wynika mi,że Fin był "wyraźnie" wolniejszy też w wyścigu.Wg mnie nie był :) Interpretuję Twoją wypowiedź w taki sam sposób jak Ty wypowiedź Viggena.Sorry już tak mam ;)

    Napisze jeszcze raz.Rai popełnił dużo błędów + jeszcze kilka okoliczności(których wcale nie traktuję jako usprawiedliwienie) i z tego wzieła się różnica na mecie.Ale samo tempo jazdy wcale nie było takie złe :)

    ad2 Podsterowność i inne pierdoły.....Ty to bierzesz za próbę tłumaczenia Fina.Dla mnie jest to stwierdzenie faktu,że nie wszystko mu leży w tym autku,ale można to poprawić i zobaczymy...

    ad3 I tu się zgodzę.Twoje widzenie tych dwóch kierowców to też nie mój problem.

    I tak na koniec.Napiszę jeszcze raz.Nikt nie napisał,że Rai pojechał dobrze ten wyścig-bo nie pojechał.Viggen próbuje wykazać skąd się bierze część problemów,ale wiadomo,że to jest tylko część jakby całego procesu jazdy(nie wiem jak to ująć).Drzecie ze sobą koty więc ta dyskusja wygląda jak wygląda.Rozumiem o czym piszesz i co chcesz nam nakreślić,ale po prostu się z tym nie zgadzam/my,bo mam/my inne zdanie w tym temacie.Dogadać się więc kiedykolwiek będzie ciężko :)

    Nie najeżdżam na tym forum na innych kierowców bo uważam,że tu nie ma przypadkowych ludzi i każdy ma swoją wartość(nawet $ Maldonado $ ;). Ja po prostu lubię Rai i mu kibicuje.A Twoje mega wielkie zaangażowanie w udowadnianie nam jakim jest cieniasem i patałachem jest zaiste zadziwiające :)
    Tyle! Pozdrawiam!

    P.S. Nie będę udowadniać,że nie jestem wielbłądem :)



  • 54. Suplement
    • 2014-03-19 20:23:34
    • *.centertel.pl

    @51 Devious Jak nie czytasz? Chyba nie piszesz takich komentarzy w ciemno... ;)

  • 55. Grzesiek 12.
    • 2014-03-19 21:32:21
    • *.cdma.centertel.pl

    53
    " " A fakty są takie że podczas całego weekendu , Fin był wyraźnie wolniejszy niż Alonso , do tego te jego liczne błędy .....:) Więc nie tylko , nie było idealnie ( do ideału bardzo wiele mu brakowało ) a było delikatnie mówiąc źle , żeby nie napisać ostrzej"

    Z tej wypowiedzi wynika mi,że Fin był "wyraźnie" wolniejszy też w wyścigu.Wg mnie nie był :) Interpretuję Twoją wypowiedź w taki sam sposób jak Ty wypowiedź Viggena.Sorry już tak mam ;)"

    No cóż na weekend składają się treningi kwalifikacje i wyścig
    Podczas treningów i kwalifikacji różnica była ogromna . Nieco mniejsza w wyścigu , ale również była ...... Więc napisałem że podczas weekendu był wyraźnie wolniejszy :) Napisałem nieprawdę ?

    "Napisze jeszcze raz.Rai popełnił dużo błędów + jeszcze kilka okoliczności(których wcale nie traktuję jako usprawiedliwienie) i z tego wzieła się różnica na mecie.Ale samo tempo jazdy wcale nie było takie złe :) "
    Żeby się nie powtarzać wkleję co naipsałem wyżej : "Po analizie wyścigu , wyszło mi że to Alonso był dłużej blokowanym kierowcą niż Raikkonen :P No i te błędy które mocno rzutują na ogólne spojrzenie wyścigu ......
    Dlatego też uważam że Alonso pojechał lepszy wyścig niż Fin , chociaż tempo wyścigowe mieli porównywalne i nigdy i nigdzie temu nie przeczyłem :)"

    ad2 Podsterowność i inne pierdoły.....Ty to bierzesz za próbę tłumaczenia Fina.Dla mnie jest to stwierdzenie faktu,że nie wszystko mu leży w tym autku,ale można to poprawić i zobaczymy...
    Akurat tą śpiewkę to znam z przeszłości ......Piszę w ciemno , ale za jakiś czas dojdzie to litanii , pisanie o faworyzowaniu Alonso przez zespół , nie równym tratowaniu i wile innych przeszkód dla których Fin jeździ jak jeździ - wszystko będzie nie tak , tylko nie sama jazda Fina ..... Mogę się nawet z Tobą o to założyć :)

    "ad3 I tu się zgodzę.Twoje widzenie tych dwóch kierowców to też nie mój problem."
    Tylko widzisz ja na siłę nikomu nie narzucam swoich poglądów .....

    "I tak na koniec.Napiszę jeszcze raz.Nikt nie napisał,że Rai pojechał dobrze ten wyścig-bo nie pojechał.Viggen próbuje wykazać skąd się bierze część problemów,ale wiadomo,że to jest tylko część jakby całego procesu jazdy(nie wiem jak to ująć).Drzecie ze sobą koty więc ta dyskusja wygląda jak wygląda.Rozumiem o czym piszesz i co chcesz nam nakreślić,ale po prostu się z tym nie zgadzam/my,bo mam/my inne zdanie w tym temacie.Dogadać się więc kiedykolwiek będzie ciężko :)

    Do pierwszej części wątku , to już odpowiedziałem wyżej ......
    Z czym się nie zgadzasz ? Bo się pogubiłem :D
    Poza tym pełna zgoda , nie oczekuję że się dogadamy , dlatego nawet wcześniej nie podjąłem rozmowy na tezę z wpisu nr 38 "To raczej Alonso dał dupy i dał się wyprzedzić na pierwszym okrązeniu przez Hulkenberga a potem przez 3/4 wyścigu nie mógł sobie z nim poradzić. A podobno Alonso to mistrz pierwszego okrążenia. " i wielu innych "złotych myśli " bo nie chciałem ciągnąć tematu . I zapewniam cię ze gdyby nie osobiste wycieczki już bym dawno zakończył temat :)

    "Nie najeżdżam na tym forum na innych kierowców bo uważam,że tu nie ma przypadkowych ludzi i każdy ma swoją wartość(nawet $ Maldonado $ ;). Ja po prostu lubię Rai i mu kibicuje.A Twoje mega wielkie zaangażowanie w udowadnianie nam jakim jest cieniasem i patałachem jest zaiste zadziwiające :)"
    Widzisz ja go nie lubię i uważam że jest bardzo przereklamowany zarówno jako kierowca oraz jako człowiek i o tym piszę . I naprawdę nie przypominam abym kiedyś udowadniał że jest cieniasem patałachem ..... Może jakiś cytat na potwierdzenie swoich słów , czy to może tylko znowu Twoja interpretacja ....... ?

  • 56. Suplement
    • 2014-03-19 22:11:59
    • *.centertel.pl

    ad 55 Wiesz... Już mi się nie chce.Wiem,że zaraz się dowiem,że skończyły mi się argumenty itd itp. Tak się składa,że ja też nie narzucam nikomu swoich poglądów.Nie dziw się jednak,że jak np piszesz,że Fin jest przereklamowany jako kierowca to jakiś jego fan stawia Ci kontre.Twoje ciągłe próby udowadniania nam czy też sugerowania jak się bardzo mylimy są coraz bardziej nużące.A jak napisała Elin jakoś dziwnym trafem od 10 lat chcą go najlepsze ekipy F1. Skoro my fani Rai nie zauważamy zaślepieni miłością do niego ;D tych jego licznych wad jako kierowcy to światek F1 też?Biorąc pod uwagę jaki ma sposób bycia to faktycznie intrygujące...... ;)
    NIE ZGADZAM się z Tobą w kwestii oceny Rai jako kierowcy.
    I tyle nie chce mi się dalej.Jak napisał Devious nie ma to sensu bo to jak kibice Barcy i Realu...
    Pozdrawiam

  • 57. viggen
    • 2014-03-19 23:34:00
    • *.dynamic.chello.pl

    @55
    ""Po analizie wyścigu , wyszło mi że to Alonso był dłużej blokowanym kierowcą niż Raikkonen :P No i te błędy które mocno rzutują na ogólne spojrzenie wyścigu ......
    Dlatego też uważam że Alonso pojechał lepszy wyścig niż Fin , chociaż tempo wyścigowe mieli porównywalne i nigdy i nigdzie temu nie przeczyłem :)""

    I nie mam więcej pytań :) Kto jechał w czystym powietrzu w wyścigu? Alonso. To jak w takim razie Kimi był mniej blokowany jak czystego powietrza wcale nie miał?
    To jest Twoja właśnie obiektywność.....


    " "To raczej Alonso dał dupy i dał się wyprzedzić na pierwszym okrązeniu przez Hulkenberga a potem przez 3/4 wyścigu nie mógł sobie z nim poradzić. A podobno Alonso to mistrz pierwszego okrążenia. " i wielu innych "złotych myśli " bo nie chciałem ciągnąć tematu . I zapewniam cię ze gdyby nie osobiste wycieczki już bym dawno zakończył temat :)"

    Bo taka jest prawda. Zero obiektywizmu. Oczywiście wg Ciebie Alonso nie miał żadnych problemów i był zdecydowanie lepszy :D
    A mistrz pierwszego okrązenia - jesteś fanem Alonso a tego nie wiesz? Buuuu
    Alonso jest nazwany mistrzem pierwszego okrążenia już od lat.

    "Widzisz ja go nie lubię i uważam że jest bardzo przereklamowany zarówno jako kierowca oraz jako człowiek i o tym piszę "

    Tak jak my uważamy w przypadku Alonso jako kierowca przede wszystkim bo jako człowiek to mamy w nosie. Każdy jest inny i życie osobiste to jego sprawa nie nasza.

    @51
    Masz rację. Ale mamy tutaj hejtera nr 1 Grzesiek12. Ten co wyścig będzie pisał, że Alonso jest lepszy. Gdy Alonso przegra z Raikkonenem będzie siedział cicho. Gdy będzie lepszy Hipszan, będziemy czytać całe opowieści.
    Mi się osobiście nie chce przepychać ale ile można czytać takie wymyślone brednie przez Grzeska.
    Wnioski będzie można przeprowadzić na koniec sezonu, gdy będzie koronacja kierowców a nie teraz. Sezon jest długi a tytuł się dostaje w listopadzie.

    Grzesiek - Marzanne masz już gotową na piątek :)?

  • 58. Suplement
    • 2014-03-19 23:42:51
    • *.centertel.pl

    @57 Viggen ja nie uważam,że Alo jest przereklamowany ... :)

  • 59. viggen
    • 2014-03-19 23:50:37
    • *.dynamic.chello.pl

    @59
    Nie chciało mi sie dzielić na częsci pierwsze i napisałem ogólnie - w stylu Grzesiek12.
    U nas nie ma Gangnam style - u Nas jest Grzesiek12 style ;)

  • 60. Suplement
    • 2014-03-20 00:31:20
    • *.centertel.pl

    @59 :)))

  • 61. Grzesiek 12.
    • 2014-03-20 08:19:13
    • *.cdma.centertel.pl

    56 Myślałem że jednak będą z Ciebie ludzie ..... Aż do wpisu 60 :)
    Masz rację każdy ma swoje zdanie i przy nim pozostanie i jest OK jeśli trzymamy się tematu .
    Ale właśnie udowodniłeś że w tym wszystkim nie chodziło Ci o poglądy .......:/


    Sorki chłopaki , ale naprawdę mnie nie sprowokujecie , nie dam Wam tej satysfakcji i nie zniżę się do Waszego poziomu :)

  • 62. Suplement
    • 2014-03-20 13:39:06
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @61 No tak!Uśmiech do Viggena to zbrodnia!!! Ja głupia zapomniałam :/
    Jak jesteś takim uważnym czytelnikiem to powinieneś już dawno temu skumać,że rozmawiasz z kobietą :)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo