Ecclestone stawia na Mercedesa i Rosberga
Znany z przedsezonowego typowania faworytów do tytułu mistrzowskiego Bernie Ecclestone także przed sezonem 2014 ma swoje typy, jednak ze względu na duże zmiany w przepisach spodziewa się sporej losowości wyników, w szczególności w pierwszej części sezonu.Przed rewolucyjnym pod wieloma względami sezonem 2014 Eccelstone uważa, że ekipę Mercedesa i Nico Rosberga stać na pokonanie w tym roku czterokrotnego już, niemieckiego mistrza świata.
„Wszystko może się wydarzyć przy tych zmianach” mówił 83-latek. „Wolałbym więc nie komentować tego co wydarzy się w tym sezonie. Sposób w jaki potoczyły się testy w Jerez sugeruje, że Mercedes jest najlepiej przygotowany na sukces do zdobycia z Nico Rosbergiem tytułu mistrzowskiego.”
Ekscentryczny Brytyjczyk ubiegłotygodniowe, problematyczne zmagania ekip w Jerez podczas pierwszych przedsezonowych testów F1 nazwał „farsą”.
Zdaniem Ecclestone’a pierwsze wyścigi nowego sezonu mogą przypominać loterię jednak jego zdaniem szanse na dobry wynik w takich warunkach mają zespoły korzystające z jednostek Mercedesa, takie jak Force India.
„Dlaczego tylko podium?” odpowiadał pytany o to czy zespół Force India stać na zdobycie w tym roku jednej z trzech najwyższych lokat. „Chciałbym zobaczyć jak wygrywają wyścig. Jestem przekonany, że stać ich na to. Może nie będą tak mocni jak Mercedes, ale jako jego klient, Force India powinno poczynić kolejne postępy.”
Najlepszy wynik zespołu z Silverstone to drugie miejsce Giancarlo Fisichelli w GP Belgii z 2009 roku. Włoch, który zakończył już karierę w F1 startował wtedy z pole position.
Nowy sezon F1 rozpocznie się już 16 marca w Melbourne, gdzie rozegrane zostanie GP Australii.
komentarze
1. housepl
Prędzej Hamilton dostanie ten tytuł niż Rosberg. Osobiście stawiam na Alonso chyba że Raikkonen zdomunuje go na początku sezonu.
2. Michael Schumi
Myślę, że Nico Rosberg staje się coraz lepszym zawdodnikiem. Szczerze lubię go od 2011 roku i naprawdę uważam, że facet rozwija się i staje się coraz lepszy. Jego wygrana w Monako to wg mnie najlepszy wyścig sezonu. Nie tylko ze względu na wiele akcji na torze, ale na jego świetną kontrolę wyścigu. W ogóle to był jego weekend wygrał wszystkie treningi, wygrał kwalifikacje i wygrał wyścig w niezłym stylu.
3. Skoczek130
Rosberg jest czarnym koniem i wcale bym go nie skreślał. Życzę mu jak najlepiej. :))
4. GrzeSzNY
Ma na to szanse i darze go, jak i HAMiltona doza sympati :)
5. czarnyyy30
W moich oczach Rosberg nie należy do tych którym kibicuję, jednak nie oszukujmy się, gość wie jak się jeździ co już nie raz udowodnił, dlatego "pan szef" może mieć rację, wcale bym nie był zbytnio zdziwiony gdyby tak się stało jak mówi
6. giorg
Mysle, ze w mercedesie bedzie wieksza jazda niz w ferrari. Przy dobrym bolidzie ani hamilton ani rozberg nie popusci drugiemu. Jak to juz bylo wczesniej. I tak mistrzostwo moze ich ominac.
7. szakal_No1
demencja panie Ecclestone , HAm w sztywnych zasadach sie topi , idzie nowe wiec jezeli forma merca przelozy sie na zjawiskowy bolid (niezawodny) Nico nie dzwignie rywalizacji >> nie jest Button'em
8. KowalAMG
MB vs RBR vs FERRARI vs McLaren vs LOTUS vs WILLIAMS vs FORCE INDIA ...
9. KowalAMG
Nico jest dobrym partnerem ale jak bedzie lepszy od Hamiltona ,ktory ma słabsza psychikę moze wykończyć kolegę zależy na kogo postawi MB , ale poczekajmy na rbr.
10. Orzech93
@ szakal_No1
O przepraszam, ja bym nie przesądzał tak szybko.
Dziadziuś w tym wypadku wie co mówi. Nie mieliśmy jeszcze okazji zobaczyć Rosberga w roli mknącego po tytuł. Czy nie dźwignie? Tego nie wiemy. Tak jak powiedziałem Rosberg nie był w takiej sytuacji jeszcze, raczej nie miał przyjemności walczyć o tytuł, ale prawie zawsze prezentuje stabilną formę, mniej więcej na poziomie pierwszej 10. Jeżeli wszystko się ułoży, to zadecydują pierwsze wyścigi, kiedy to nagle ROS może okazać się lepszy, a wtedy MB raczej postawi na niego. Ja osobiście w poprzednim sezonie nie zauważyłem by Nico miał jakieś kompleksy związane z obecnością Lewisa w zespole. Pamiętajmy, to już nie jest McLaren, tu nikt Hamiltona po głowie nie gładzi. Kwestia narodowości (jeżeli taka miała by wpływ w tym zespole) również leży po stronie ROS.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz