Massa chce pozytywnie zakończyć współpracę z Ferrari
Zespół Ferrari przed ostatnim wyścigiem sezonu ma jeszcze matematyczne szanse na wicemistrzostwo w klasyfikacji konstruktorów jednak biorąc pod uwagę tempo zespołu Mercedes w trudnych warunkach na Interlagos będzie mu bardzo ciężko je wywalczyć. Felipe Massa na domowym torze skupia się jednak na jak najlepszym zakończeniu kariery w Ferrari.„Tutaj zawsze ciężko jest dużo pojeździć jak pada, gdyż poziom wody na torze nie jest równy i może wpłynąć na czas okrążenia nawet dwie czy trzy sekundy. Za każdym razem gdy wyjeżdża się poza linię wyścigową trzeba zrozumieć warunki na torze w dokładnie tej chwili, gdyż nie ma na to żadnego wzoru. Niemniej biorąc pod uwagę to, że prognozy pogody na cały weekend są podobne do dzisiejszych warunków, nawet jeżeli to były krótkie sesje, to był dobry trening. Kwalifikacje i wyścig ze strategicznego punktu widzenia będą bardzo skomplikowane. Już dzisiaj będziemy musieli zastanowić się nad dobrym planem. Aby dobrze tutaj wypaść potrzeba także trochę szczęścia, gdyż w takich warunkach, znalezienie się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie zawsze pomaga.”
Felipe Massa, P11, P7
„Dzisiaj był trudny dzień. Deszcz zakłócił sesje rano i po południu. Ze względu na to iż tor był cały czas mokry, zdecydowaliśmy się ograniczyć przejazd, a te które wykonaliśmy zrobiliśmy na oponach przejściowych. Udało nam się zaoszczędzić w ten sposób zestaw deszczowego ogumienia, gdyż spodziewamy się bardzo zmiennej pogody. Ciężko jest ocenić jak ułoży się weekend, gdyż nawet jeżeli nie byliśmy szybcy w deszczowych warunkach dzisiaj, nadal ciężko jest kreślić jakie warunki będą odpowiadały naszemu bolidowi najlepiej. Na pewno ważne będzie mądre korzystanie z opon i złapanie pewności na torze. Dla mnie to bardzo wyjątkowy weekend. Mój ostatni wyścig z Ferrari na domowym torze. Ścigam się tutaj z całym czerwonym kaskiem i w fantastycznym kombinezonie, podarowanym mi przez zespół jako oznaka przywiązania. Chcę z tą ekipą zakończyć sezon w najlepszy możliwy sposób.”
komentarze
1. Felipe Massa
posiada, ktoś może fotki tego kombinezonu Felipe?
2. Martitta
Powodzenia Felipe...
3. kub16
@1
instagram[dot]com/p/hBBUvDHLSd/
4. RyżyWuj
Czerwony kombinezon ferrari faktycznie wygląda "fantastycznie" z tymi kanarkowymi paskami. Mogli mu jeszcze pawie pióra do kasku przyczepić i byłaby samba diżanejro prostituta internationales.
5. pqo
Będzie miał chłopak w czym na narty jeździć ..
6. fanbmw
@4 Widzę kolega ma straszny ból dupy do kierowców Ferrari. Pod każdym postem mądrujesz się jacy oni są, narzekasz i próbujesz pokazać swoje mądrości. Nie dziwi mnie to bo jesteś fanem Vettela. Ale proszę Cię, przestań.
7. RyżyWuj
@6 Źle widzisz. Nie mądruję się, tylko dzielę pasją. Poza tym faktycznie za Massą nie przepadam i to raczej on ma, jak to piszesz, "ból dupy". Sam się zresztą do tego przyznał. Od Hockenheim 2010 do dzisiaj szczypie go pupa. Tak to jest jak ktoś daje się publicznie szmacić. Ciężko szanować takiego "gracza zespołowego". Mam nadzieję, że w Williamsie w 2014 się odbuduje, bo jeśli nie, to powinien odejść z F1 - najlepiej po angielsku.
8. fanbmw
@ Tylko to nie dotyczy samych kierowców Ferrari jak również innych. Dzielisz się pasją? W jaki sposób? Jak to jest dzielenie się czymś, poprzez wyrażanie swoich pełnych negatywnych przekazów to zapewne połowa twoich znajomych nawet nie chce z Tobą o tym rozmawiać, mój przyjacielu. Wszędzie widzę tylko, że próbujesz się mądrować. Co zrobił takiego Felipie? Powiedział prawdę? Że zespoły poszły w złą stronę? Zamiast szukać kierowców uzdolnionych to szukają tych, którzy noszą ze sobą grube pieniądze. Jest taki Nico Hulkenberg do wzięcia, wspaniały kierowca, jest taki przeciętniak Maldonando. Powiedź mi, kto ma większe szanse na znalezienie dobrego, będącym w kryzysie zespole? Oczywiście Pastor, przyniesie 50 mln i rozbijać się będzie na prawo i lewo oglądając tył bolidu partnera zespołowego. albo nawet wdychając jego spaliny. Ja Cię grzecznie tylko proszę, przestań pisać swoje przekazy jakbyś każdego atakował. Każdy chciałbym Cię usunąć z tej strony z tego co czytam, nie jestem jedyny.
Dziękuję, pozdrawiam.
P.S. Nie odpowiadaj już mój drogi przyjacielu.
9. RyżyWuj
@8 Chłopcze, ty masz jakiś problem ze sobą i oceną rzeczywistości. Nie jestem twoim kolegą, przyjacielem itd. Szukaj sobie przyjaciół gdzie indziej. Będę sobie odpowiadał i nic ci do tego. Pisz we wlasnym imieniu, nie chowaj się za "wszystkimi", "zawsze", "każdy" itd. Masz opcję "ignoruj", więc zapytaj matkę jak z niej skorzystać i przestań pouczać innych.
10. lta700
Która godzina ?
11. R.U
@10.Ita700
U mnie 7:28.
Ale mieszkam w innej strefie czasowej.
12. jenks
RyżyWuj to idiota,po co z nim dyskutujecie.Jeżdzi golfem w TDI a Ferrari mu się śni.Stąd jego kompleksy i nienawiść do ferrari.
13. waterball
Szkoda Felipe ... przyszły sezon w Williamsie będzie katastrofą i końcem jego kariery.
14. RyżyWuj
No i widzicie. Można? Można! Wystarczy jeden prosty wpis i sprawa jest załatwiona. Jenks pokazał jakim jest prostakiem i dostaje ode mnie ignore'a. I już nie ma jenksa.
Pozostałym polecam nauczyć się jednej z dwóch rzeczy: 1) akceptować, że ktoś ma inne zdanie/poglądy/opinie/poczucie humoru etc. 2) obsługiwać opcję ignorowania.
15. fanAlonso=pziom
w Q może być ciężko ale i skończyć się pozytywną niespodzianką - wszystko zależy od pogody
16. martinmax
@14
Słusznie prawisz. I właśnie trafiłeś na moją listę ignorowanych. Nie musisz pisać, że z wzajemnością :)
17. devious
@16 martinmax
Pewnie na liście na tym portalu ignorowanych RyżyWuj jest w czołówce - jak na trolla przystało :)
Koleś ewidentnie próbuje zaistnieć i na siłę stara się być zabawnym (co mu wybitnie nie wychodzi) i kontrowersyjnym (jak na trolla przystało - najłatwiej zaistnieć obrażając) ale chyba tylko wśród gimnazjalistów zdobywa poklask...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz