Lotus zatrudnia Kovalainena
Zespół Lotusa w końcu oficjalnie potwierdził, że Kimiego Raikkonena w ostatnich dwóch wyścigach sezonu zastąpi jego rodak, Heikki Kovalainen.Na dzień przed oficjalnymi treningami do GP USA, zespół Lotusa porozumiał się z Caterhamem w kwestii zwolnienia Fina z obowiązków kontraktowych i ten zastąpi swojego rodaka podczas GP USA i GP Brazylii.
Tym samym Kovalainen powróci do aktywnego ścigania w Formule 1 po blisko rocznej przerwie. Ostatnio Fin ścigał się w F1 podczas ubiegłorocznego GP Brazylii. W tym roku Kovalainen zaliczył jedynie sześć występów za kierownicą Caterhama podczas piątkowych treningów.
„To fantastyczna szansa dla mnie, aby dołączyć do Lotusa na ostatnie dwa wyścigi sezonu 2013” mówił Kovalainen. „Widzimy, że w tym roku E21 to bolid, który zdolny jest do wygrywania wyścigów i podiów, więc będę się starał z całych sił o jak najlepszy wynik.”
„Wskoczenie do bolidu na tak późnym etapie sezonu, gdy nie rywalizowało się przez cały rok jest sporym wyzwaniem, ale dobrze znam zespół z Enstone, więc nie obawiam się o szybkie przywyknięcie do prędkości.”
„To wspaniałą szansa dla mnie, więc chciałbym podziękować Tonemy Fernandesowi [właścicel zespołu Caterhama] i ekipie Caterham F1 za pozwolenie mi na tę przygodę.”
komentarze
1. Mateo_R19
Heh, przyznam że nawet mi się uśmiech na twarzy pojawił, fajnie będzie znów widzieć Heikkego za sterami konkurencyjnej maszyny. Oby szybko się przyzwyczaił do bolidu
2. ciwic
Kov to fajny gość. Będę mu kibicował. Wreszcie Lotus będzie miał dwóch zdeterminowanych kierowców, bo z Rai bywało różnie. A teraz i Gro jeździ napawdę godnie.
3. tommy
i słusznie. Dobrze się stało. Zawsze lubiłem Heikkiego ;) Miły - i jakby to powiedział Pan Borowczyk - jeden z najsympatyczniejszych kierowców w całej stawce F1 :))) Zatem zasługuje na to miejsce. Juz czekam na wyniki :)
4. Michael Schumi
Życzę mu powodzenia. Najważniejsze, że ma doświadczenie i jest zmotywowany. Myślę, że szybko polubi się z Grosjeanem.
5. cypherdid
Marzenie: Niech skończy na pudle.
Bardziej realne marzenie: Niech skończy w punktach.
6. Kalor666
Mógłby zostać w Lotusie. Niestety. Do Lotusa podąża z walizką pełną sponsorskich pieniędzy niewdzięczny Pastor M. Ciekawe co powie za jakiś czas kiedy się okaże że jest zwykłym przecietniakiem.
7. tysu
Jak się wkradnie do pierwszej ósemki w tych dwóch wyścigach, to będzie sukces.
8. RyżyWuj
Szkoda, że Lotus nie może zaczekać z kontraktem do końca sezonu. Wtedy KOV miałby szansę się wykazać, a mam przeczucie, że koleś byłby bardzo mocnym i równym zawodnikiem na poziomie RAI. Lotus powinien wypiąć się na Hulkenberga i wziąć takiego Kovalainena, ale niestety bez kasy nie ma pewnie szans na taki scenariusz.
9. ukarz
@3 arcysympatyczny Fin
Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie...
10. dominof1
No i fajnie. Będzie komu kibicować! :D
11. Orlo
Nie wiem skąd to wasze podniecanie się Kovaleinenem. Na tle Hamiltona gościu po prostu nie istniał. Jeździł chyba gorzej niż Massa na tle Alonso. Zresztą on mi ogólnie przypomina Masse, w Q potrafi być szybki, ale w wyścigu nawet startując obok Lewisa do mety dojeżdżał na ogół z pół minuty i pięć pozycji za nim. No i nigdy mu nie wybaczę GP Włoch 2008 - tak, pierwszej wygranej Vettela. Startował z drugiej pozycji i wydawało mi się tylko formalnością, że objedzie Niemca, ale nie. Swoją drogą, pamięta ktoś jakieś dobre manewry wyprzedzania Heikkiego? Jak dla mnie to zwykły ciułacz punktów.
12. Skoczek130
@Orlo - testował części, tak jak Massa, to i jeździł byle jak. Poza tym notorycznie miał awarie i więcej paliwa w qualu. Nie uważam, by był lepszy od Hamiltona, ale nie miał warunków, by walczyć. Jakoś na początku sezonu, kiedy MP4-24 był niekonkurencyjny, Fin nawet potrafił być szybszy. Ale kiedy poprawili formę, Heikki został z tyłu. McL nie krył się z tym, że stawiali tylko na Hamiltona... ;)
13. Skoczek130
Cieszy mnie, że wraca i to do takiej ekipy. Szkoda, że tylko na dwa wyścigi, ale dobre i to. Lubię go. Z drugiej strony raczej ma nieduże szanse na pokazanie klasy, bowiem nie zna E21. ;] I tu decyzja Lopeza nie jest specjalnie dobra. Lotus ma marne szanse na wyprzedzenie rywali i wskoczenie na podium. To raczej graniczy z cudem, czyli "NU" kierowców Ferrari i Mercedesa. ;] Szkoda Davide, bo pokazali mu, gdzie go mają... ;) No ale przynajmniej skorzystał solidny zawodnik, który miejmy nadzieje pokaże się z dobrej strony. :)
14. krzysiek000
6. Kalor666 Powie to samo co w Williamsie: zespół nie spełnił jego oczekiwań.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz