2013-02-27
Lotus prostuje plotki o nielegalnych mapach silnika
Alan Permane z Lotusa zdementował ostatnie doniesienia medialne, jakoby zespół Lotus zyskiwał przewagę podczas testów ze względu na stosowanie niezgodnych z przepisami map silnika.R E K L A M A
Podczas drugiej tury testów pod Barceloną na jaw wyszło, że zespoły Lotusa i Red Bulla we współpracy z Renault sprawdzały nowe, jak się później okazało nieprzepisowe mapowanie silników, a media wietrzyły w tej kwestii sporą przewagę nad innymi ekipami.
Główny inżynier wyścigowy zespołu uważa, że takie informacje są „nonsensem” a nowe mapowanie silnika było tylko krótkim sprawdzeniem nowej możliwości, która po konsultacjach z dyrektorem wyścigów, Charlie Whitingiem, została zaniechana.
„Renault wyszło z propozycją sprawdzenia alternatywnych map silnika” mówił Peremane. „Rozmawiali w tej sprawie z FIA, ale Charlie Whiting nie chciał abyśmy z nich korzystali.”
„Kimi używał ich tylko raz podczas okrążenia instalacyjnego i nie polubił tego. Romain korzystał z nich na mokrym torze w ubiegłym tygodniu i stwierdził, że wszystko jest OK. Cała jego jazda na suchym torze odbywała się jednak bez korzystania z nowych map.”
„Chodzi o częściowe i pełne wykorzystanie przepustnicy oraz modyfikację map mniej więcej w każdej z tych pozycji, nimniej suma przewagi o której rozmawiamy jest niewielka. Sugerowanie, że to nas spowolni to jakiś nonsens.”
Problem sprytnego mapowania silnika, tak aby odpowiednio poprawić efektywność dyfuzora został odkryty w połowie ubiegłego roku, kiedy to FIA zareagowała wydaniem specjalnej dyrektywy określającej zasady stosowania map silnika.
Główny inżynier wyścigowy zespołu uważa, że takie informacje są „nonsensem” a nowe mapowanie silnika było tylko krótkim sprawdzeniem nowej możliwości, która po konsultacjach z dyrektorem wyścigów, Charlie Whitingiem, została zaniechana.
„Renault wyszło z propozycją sprawdzenia alternatywnych map silnika” mówił Peremane. „Rozmawiali w tej sprawie z FIA, ale Charlie Whiting nie chciał abyśmy z nich korzystali.”
„Kimi używał ich tylko raz podczas okrążenia instalacyjnego i nie polubił tego. Romain korzystał z nich na mokrym torze w ubiegłym tygodniu i stwierdził, że wszystko jest OK. Cała jego jazda na suchym torze odbywała się jednak bez korzystania z nowych map.”
„Chodzi o częściowe i pełne wykorzystanie przepustnicy oraz modyfikację map mniej więcej w każdej z tych pozycji, nimniej suma przewagi o której rozmawiamy jest niewielka. Sugerowanie, że to nas spowolni to jakiś nonsens.”
Problem sprytnego mapowania silnika, tak aby odpowiednio poprawić efektywność dyfuzora został odkryty w połowie ubiegłego roku, kiedy to FIA zareagowała wydaniem specjalnej dyrektywy określającej zasady stosowania map silnika.
komentarze
1. silvestre1
@kempa - to powtorka z rozrywki z polowy sezonu 2011. Przepis FIA dotyczył (o ile pamietam) polożenia przepustnicy (otwarta/zamknięta) i zakazał stosowania sztuczek.
2. Bartezz20
Co prawda są te całe przepisy ale każdy szuka czegoś na skraju tych przepisów może się uda a może nie. Każdy zespół chce zyskać troszkę. I tak jak pisali wcześniej o nie przepisowych końcówkach układu wydechowego. tak teraz jest coś innego.
3. Vysogota
Po to są testy, żeby testować, nie rozumiem o co całe halo.
4. Skoczek130
Dobrze, że teraz to wyszło, a nie w trakcie sezonu. Jest czas na poprawki i korekty. W trakcie sezonu to dużo bardziej skomplikowane.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz