Horner: Vettel nie wybiera się do Ferrari
Niebawem Formuła 1 rozpocznie, długą miesięczną przerwę wakacyjną, jednak silly season nabrał już tempa. Christian Horner, szef zespołu Red Bull, jest święcie przekonany, że Sebastian Vettel nie podpisał żadnych kontraktów ani umów wstępnych z Ferrari.„Nie potrafię tego dostrzec” mówił Horner brytyjskim mediom. „To dlatego, że wszystkie kontrakty, aby rozpoczęły się muszą być przedstawione Radzie ds. Rozpoznawania Kontraktów [ang. Contract Recognition Board].”
Horner zaprzeczył plotkom dodając, że po rozmowie ze swoim kierowcą ten zapewnił go, że nie podpisał żadnego dokumentu z Ferrari.
„Rozmawiałem także z Sebastianem na ten temat i dał mi jasno do zrozumienia, że nie rozmawiał i nie podpisał niczego z Ferrari, niemniej spodziewam się, że plotki zawsze będą się pojawiały.”
„Myślę, że większość naszego zespołu w tym roku miała już przejść do Ferrari, niezależnie czy był to Adrian [Newey], Mark [Webber], Sebastian [Vettel], a nawet ja byłem w pewnym momencie o to podejrzewany.”
komentarze
1. Grzesiek 12.
Nudne to się już robi ....
Powtórzę jeszcze raz ....Ferrari w dalszym ciągu czeka na Kubicę :)
2. jenks
1-to się nie doczeka.
3. Grzesiek 12.
2
dlaczego ?
4. Święty
3. Bo Kubica nigdy juz nie wróci.
5. SpookyF1
@4 True story, bro!
6. jareklykos
@4 Jeszcze nadzieje miałem przed rozpoczęciem tego sezonu, jednak teraz obawiam sie, że muszę się z Tobą zgodzić, aczkolwiek dziś śniło mi się, że KUB śmigał w Ferrarce i zdobył podium O.o. A co do newsa, to Vettel nie pasuje mi do stylu ferrari, nie został by kierowcą nr. 1, bo był by nim Alonso, więc Sebastianek pewnie nie zaryzykuje i zostanie u wujka Hornera aż będzie dostawał bolid wystarczający do zdobycia PP czy wygrania.
7. MarTum
Niedorzeczne plotki. Chyba nikt nie wierzy ,że VET mógł by przejść do Ferrari.
8. bartek1515
Nie wiem dlaczego stawiacie kreskę na Kubicy. Gdy są pozytywne newsy, wszyscy są za powrotem. Gdy padnie miesiąc lub 2 ciszy to wszyscy nagle zmieniają zdanie, twierdząc i głosząc, że to koniec Kubicy. Gdy znów pojawi się dobra informacja, czytamy komentarze w większości pozytywne od tych, którzy jeszcze niedawno mieli inne zdanie. Ale to tyle na ten temat, widocznie tak musi być :)
Jeśli chodzi o Vettela w Ferrari to uważam to za trochę niedorzeczność, dopóki Red Bull dysponuje takim bolidem jakim dysponuje aktualnie. Lekką głupotą byłoby zmieniać team, gdy rok temu zdeklasowało się konkurencję a teraz prawie prowadzi się w mistrzostwach (gdyby nie awaria..). Jedynym powodem przenosin, mogłaby być chęć poznania czegoś nowego niż Red Bull oraz wymarzona dla każdego kierowcy jazda w Ferrari.
9. Ilona
I oby Horner tutaj miał rację.
10. atomic
a kto by chciał w ferrari niańczyć palucha?
11. ForzaFerrari
Ja chcę Vettela w Ferrari.
12. 99kowalski
Robert wiecznie żywy
13. Ilona
11. ForzaFerrari, a ja chcę w Red Bullu. :d
14. krzysiek000
1. Grzesiek 12 Na nudną historię odpowiedziałeś kolejną nudną historią.
15. luca motorsport
Vettel raczej nigdy nie trafi do Ferrari, chetni widzialbym go za to w Mercedesie, co do Kubicy to poczekajmy z ocena.
16. Skoczek130
@Grzesiek 12. - w pełni Cię popieram. A czemu niby mieliby trzymac Felipe, gdy ten ma problemy?? Choc to mój ulubiony zawodnik, to jednak nie ukrywam, iż zespół miał ku temu argumenty, aby go zwolnic już po 2011 roku. Nie zrobili tego jednak. Czekają po prostu na Roberta, a na pewno poważnie biorą go pod uwagę. Ja osobiście wierzyłem w plotki podpisanej wstępnej umowy na 2012 rok. Cóż, oby tylko Robert mógł wrócic. :)
17. Martitta
A może Vettel w Ferrari jeździłby lepiej niż teraz w Red Bullu.
18. tylkofan
@17. Martitta - Jakoś nie widzę Vettela jak na początku sezonu walczy z bolidem tak jak to robił Alonso. Co do Kubicy to poczekajmy na jego oficjalne oświadczenie. Jak nic nie mówi to znaczy, że jest szansa do powrotu do F1. Zawsze był powściągliwy. W każdym razie 3-mam kciuki za jego powrót i wcale nie musi to być od razu Ferrari.
19. andy_chow
Byłbym zszokowany gdyby przeszedł do Ferrari! W RBR ma ugruntowaną pozycję i jest nr 1 no i ma nadal bardzo dobry bolid.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz